-
Ja na wczorjaszy dzień spuszczam zasłonę zapomnienia i zaczynam dzisiaj od poczatku...
A jak było źle swiadczy tylko to, że potem spaliłam prawie 800kcal na steperze...
Gdzie się podziała moja silna wola?????????????????????????????
wczoraj postanowiłam, że dopóki nie zrzucę 3 kg nie kupię sopbie żadnego ciuszka...może to mnie zmobilizuje?
Mam nadzieję, że już z żadnych zakamarkach nie czają się nieodkryte przeze mnie słodycze i tym razem wezmę się za siebie jak powinnam...
dzisiaj:
śniadanie - kanapka z chlebka light
lunch - jogurt i jabłko
przegryzka - belvita
obiad - jeszcze nie wiem...ale chyba rybka i surówka z kiszonego ogórka
deser - chudy biały ser i trochę dżemu słodzonego fruktozą, albo jabłko zapieczone z tym dżemem....
grubaski...trzymajcie za mnie kciuki!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki