Żyję, Żyję!!!!
Odchudzanie zawieszone, ale utrzymuję wagę, to najważniejsze...
dzisiaj udało mi się zajrzeć, ale normalnie nie mam czasu...PRACA!!!
A w domu nie chce mi się już nawet patrzeć na komputer....

Obawiam się tylko Świąt i wszystkich związanych z nimi pokus, ale to chyba wszytskich dotyczy...

A co u Was, odchudzaczki