-
Witaj Uluś ... co tam u Ciebie, bo coś więcej ja piszę u Ciebie ... na moim kompie Dietka znowu chodzi tak kiepsko, że aż się płakać chce ... i gdyby nie mój wrodzony optymizm, już bym chyba tonęła we łzach ... daj znać, jak się miewasz, u mnie wszystko ok, jakoś sobie radzę w pracy, choć pierwsze śliwiki-robaczywki ... ale ja się nie poddaję, na pewno z każdym dniem będę sobie lepiej dawała radę... najważniejsze, że atmosfera w pracy jest bardzo miła ... pozdrawiam cieplutko
-
ULCIU, PROSZĘ MI SIĘ ZAMELDOWAĆ.
JA DZISIAJ I DZIEŃ BIKINI. JUTRO BĘDĘ PEWNIE JĘCZEĆ STRASZNIE.....BUUUU;
JAKOŚ PRZEŻYJĘ. ALE I TAK BĘDĘ KRZYCZEĆ.
NAPISZ CO U CIEBIE BO TO NIEŁADNIE TAK SIĘ NIE ODZYWAĆ DO KOLEŻANKI HALOOOOOOOO
-
Witam
Dawno mnie tu niebyło- błągam o wybaczenie, jakoś tak nie chciało mi się czytać, pisać itp.
U mnie dietka- nie dietka- ważne że waga nie idzie w górę
-
HALO, HALO!!!
ULCIU! GDZIE JESTEŚ? STĘSKNIŁAM SIĘ.
BĘDĘ DO CIEBIE PISAĆ NA GG.
NAPISZ CO GDZIE I JAK U CIEBIE PISZCZY.
CMOKÓW 100
///stęskniona shizuś
-
Uleńko ... co tam u Ciebie, jak się masz ... nic nie wiem, nawet do archiwum gg nic mi nie wrzuciłaś, łeeeee ... pozdrawiam Cię bardzo ciepło ... odezwij się, dobrze
-
Cześć Moje Współodchudzaczki
I znowu mnie nie było troszkę, przepraszam, ale mam teraz masę spraw do załatwienia - w związku z moja pracą, życiem codziennym, a conajważniejsze przeprowadzką. Tak - zmieniam miejsce zamieszkania i to z końcem listopada, więc czasu coraz mniej, a pakowania - jak zwykle sporawo Ale dam radę W końcu robię to dla swojego szczęścia i po to, aby po prostu było lepiej
Co do dietki to jest dobrze To znaczy podchodze do niej olewczo Ale to moje olewactwo jest bardzo pozytywne, boooo ja po prostu nie zapisuje juz kalorii, tylko licze je mniej wiecej w głowie, czasami wyrywkowo sprawdzę sobie wieczorkiem. I jestem z siebie bardzo zadowolona, bo nie przekraczam 1000 kcal.Nie mam już takiej maniiiii, że non stop myślałam o diecie - nie, ja po prostu jem mało. Aaaa no i w ciągu tygodnia poleciało mi 2, 5 kg
Więc nie jest żle Generalnie mam dobry humor, dużo się śmieję i myślę o tym - jak to będzie za miesiąc, za dwa.....jak to będzie ? no jak ?
Pozdrawiam Wam Kochane Gorąco i wybaczcie jak nie piszę...troszkę dużo mam na głowie ostatnio, ale cały czas jestem duchem tu z Wami
Buziaki,
Mała.Żabcia
-
gRaTuLuJę UtRaTy -2,5 kG
i jEsZcZe ŻyCzĘ UdAnEj PrzePrOwAdZki
-
ŻABCIU, JESTEM Z CIEBIE BARDZO, BARDZO DUMNA
OBY TAK DALEJ.
BARDZO DOBRE MASZ PODEJŚCIE.
JA BĘDĘ MUSIAŁA W PRZYSZŁYM TYGODNIU SWOJE ZMIENIĆ PONIEWAŻ ZAKOŃCZĘ BIKINI I BĘDĘ SIĘ KONTROLOWAĆ NA POZIOMIE 1200 KCAL.
A POTEM 1300, 1400.......
ŚCISKAM MOCNO, NAJMOCNIEJ. CMOK
-
Brawo Żabciu!
Mam nadzieję, ze wszystko na najlepszej drodze do szczęścia!!! Zyczę z całego serca! No a te 2,5 kg to po prostu rewelacja!
Duża buźka!!
-
Uleńko, brawo, brawo, brawo
Cieszę się przeogromnie, że masz taki świetny humorek, czuje się czytając Twój pościk, że jest lepiej, że jesteś pełna nadziei ... wierzę, że uda Ci się wszystko, co sobie zaplanowałaś, będzie dobrze ... całuję gorąco ... papapa
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki