-
witam Grubaski !!!!
Witam Moje Kochane Kwiatuszki !!!!
Już mi troszkę lepiej z tą dietką, ale jestem wciąż głodna !!!!!!!!!!!! Kiedy mój żołądek sie skurczy ????? O ile tylko myślę o schrupaniu czegoś od razu myślę sobie o Was, o wsparciu jakie mam i w ogóle, że się nie poddam !!!! Moja waga na razie stoi w miejscu jak zaklęta
Nie wiem, czy Wam już wspominałam, ale 20 dni temu rzuciłam palenie I miałam tylko 2 wpadki, że zapliłam, a tak to nic więcej Myślałam, że mi się nie uda rzucić, bo paliłam 7 lat i miałam tysiące prób rzucenia.Poza tym bałam się, że przytyję. Ale w końcu zawziełam się i powiedziałam sobie - BASTA !(moja mama uwielbia to słowo ) No i udało się !!! :P Nie palę Myślałam, że pierwszy tydzień będzie najtrudniejszy, ale tak naprawdę to miałam 2 ciężkie tygodnie, teraz jest już dobrze - nawet nie myślę o papierosach!!!!! Czuję się znacznie lepiej
Jak już przezwyciężyłam najgorsze dni z niepaleniem to wziełam się za dietkę - ja to jestem Twardziel, co? Chcę zmienić swoje życie na lepsze i co za tym idzie - na zdrowsze
katasto - dziękuję za tak cieplutkie słowa no z tym zdrówkiem to też mam nadzieję, ze w końcu wszystko się wyjaśni, bo mam dość siedzenia w domu i póki jest jeszcze ciepło chciałabym pobiegać troszkę.
Co do diety 1000 kcal to nie wiele Ci mogę pomóc, bo ja też jestem tu nowicjuszem i szczerze mówiąc to ja wszystko robie "na oko" Nie przygotowuję sobie żadnych jadłospisów wcześniej tylko po prostu z wyczuciem i jak coś chcę zjeść to sprawdzam ile ma kalorii i zapisuję to wszystko w notesiku tak, zeby nie przekroczyć 1000 kcal dziennie. Co do diety BIKINI to sama o niej jeszcze nic nie wiem :P Jak się czegoś dowiesz to podziel się ze mną informacjami
A tak w ogóle jak Ci idzie ? Zaczęłaś już dietę ? Pamiętaj o spożywaniu jak największej ilości wody niegazowanej !!!! Ja piję też dużo mięty, bo ją bardzo lubię, a czytałam gdzieś, że zmniejsza łaknienie. Nie pij jej tylko w czasie okresu, bo wzmaga krwawienie.
Pisz koniecznie o swoich sukcesach i nie tylko, o wszystkim co chcesz !!!!
siba - na realizację marzeń nigdy nie jest za późno !!!!! 35 lat to super wiek - na nic nie jest za późno - uwierz mi. Fakt, że jestem o 12 lat młodsza od Ciebie, ale mam koleżanki i znajome w Twoim wieku - kobitki po przejściach i dają radę walczyć dalej Nie poddają się. Na przykład moja mama - w wieku 42 lat skończyła studia, teraz ma 47 lat i wciąż szuka nowych rozwiązań - nie poddaje się, choć też jest Grubaskiem(tylko takim, który nie chce się odchudzać)dla niej zawsze wszystko jest do zrobienia - wystarczy tylko chcieć.
Sibuniu ja Ci naprawdę bardzo dobrze życzę i będę Cie wspierać całym serduszkiem :P I nie pisz, że jestes sama - od dzisiaj masz mnie i na pewno jeszcze wiele Grubasków jest z Tobą
Co do facetów to sie nie przejmuj- widocznie do tej pory nie spotkałaś jeszcze swojej drugiej połowy - nic na siłę - czekaj cierpliwie, a będzie Ci dane
No i jak zwykle sie rozpisałam
Gorąco Was pozdrawiam,
Mała.Żabcia
-
rewizytka
zabciu powiedz mi jak to zrobilas ze schudlas 30 kg? ile ci to zajelo? jestem pelna podziwu dla ciebie!! to naprawde niewiarygodne.. i ze rzucilas palenie tak samo! z jednej strony powstrzymac sie od palenia jest latwiej to wystarczy ze bedziesz "punkty sprzedazy" omijac szerokim lukiem, a w kuchni zawsze cos masz... ale z drugiej strony to z jedzenia nie rezygnujesz CALKOWICIE.. a ty jak to odczuwasz?
-
odp
olczak - owszem schudłam 30 kg i utrzymałam tą wagę przez 4 lata, ale później w ciągu roku 20 kg mi wróciło Także chyba nie ma co tu mnie podziwiać, tylko na wielkiego klapsa zasłużyłam
A jak schudłam..hmmm..przyznaję, że nie odchudzałam się wtedy racjonalnie tak jak teraz, jadłam po ok 500 kcal i tak w ciągu 4 miesięcy schudłam 30 kg. Do tego paliłam paczkę dziennie papierochów - tych obrzydliwych papierochów....fuj fuj fuj fuj...... No i efekt był jeden - wrzody żołądka Oczywiście fajnie też było jak wszyscy mi gratulowali i byli zachwyceni jak wyglądam. No i to uczucie - jak wszystkie ciuchy w szafie są za duże - boskie nie ? No, ale cóż takie drastyczne odchudzanie wcześniej czy później musi doprowadzić do jakiegoś choróbska i tak to było ze mną. Za bardzo katowałam swój żołądek i wrzody mam do tej pory
Teraz jestem już mądrzejsza i przestrzegam wszystkie dziewczyny, które chcą szybko schudnąć - Kochane nie da się !!! Po prostu się nie da !!!! Też bym chciała w ciągu tygodnia zrzucić cały balast, który jest nadprogramowy, że tak powiem ale nie da się ! Trzeba powolutku i do celu.
Ale się mądrzę co? A to dopiero mój 6 dzień na dietce
Buziulki,
Mała.Żabcia
-
Mala.Zabcia masz nauczkę i teraz pilnuj żeby ci się to już wiecej nie przytrafiło ...licho nie spi.... batem go przeganiać i do walki o utratę kilogramów
-
bacik na lenia:)
ChudneSkutecznie - witam Cię na moim wątku, jak miło, że wpadłaś
Masz rację - nie mogę powtórzyć błędów. Teraz wiem jak postępować i będę się tego trzymać, aż schudnę do 63 kg, a najlepiej do 60 kg :P Apetyt rośnie w miarę jedzenia, co? Zobaczymy jak to będzie, najpierw to ja muszę z tej dziewięćdziesiątki zejść
A bacik na lenia jest i jak tylko podejdzie to nie omieszkam skorzystać z bacika, bo leń to nasz wróg
Buziaki,
Mała.Żabcia
-
Zabciu- dziekuje ci za te mile slowa i zyczenia . Chociaz nasmecilam troche na poczatku , ale jednak w glebi duszy wierze, ze cos sie zmieni. ucze sie teraz intensywnie angielskiego i mam nadzieje , ze to pomoze mi znalezc lepsza prace . O domku na wsi na razie musze zapomniec , ale moze kiedys.... Najgorzej jest jak kobieta jest sama , ogolnie cenie sobie samotnosc ale w dwojke znacznie latwiej cos osiagnac ( czytaj- dorobic sie)
A powiedz mi - marzysz o malowaniu , a czemu teraz nie malujesz? A moze malujesz? Jak tak , to co lubisz malowac najbardziej ?
-
Mala.Zabcia!Serdecznie dziękuję za wsparcie! Cieszę się ,że pojawiłaś się na moim poście .Zapraszam częściej! Wysłałam Ci prywatną wiadomość.POZDRAWIAM!
-
Mala.Zabcia pewnie że tu będe zagladac...lenia trzeba tępić wszelkimi sposobami...moze szybki marsz jest akurat dla ciebe
-
Witam wpadłam na sekundkę dodać otuchy jednocześnie dziękując za robienie tego samego dla mnie. Tysięczne całusy Ci za to. Zobaczysz te 63 kg a co ja mówię te 60 kg będzie zanim się obejrzysz bo sił dodaje nam tyle wspaniałych osób.Pozdrawiam
-
ja tylko tak troszke
Kwiatuszki Moje Kochane !!!!!
Przepraszam, że dopiero teraz piszę......strasznie zajęta byłam dzisiaj
Widzicie, która godzinka jest ??? Późnawo troszkę Dlatego wybaczcie, ale nie będę dzisiaj się rozpisywać, każdemu coś tam na jego pościku napisałam a na swoim na końcu Jestem juz bardzo śpiąca, dlatego obiecuję jutro napisać więcej
Dzisiaj zjadłam 953 kcal
Spaliłam 2560 kcal
A moja waga pokazała jeden kilogram mniej, czyli 97
Ściskam Was mocniutko,
Mała.Żabcia
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki