Niech w Nowym Roku świat będzie dla Ciebie pełen ciepła,
radości i przyjaciół,
a w Twoim domu niech nigdy nie zabraknie miłości i zrozumienia.
AGA
Wersja do druku
Niech w Nowym Roku świat będzie dla Ciebie pełen ciepła,
radości i przyjaciół,
a w Twoim domu niech nigdy nie zabraknie miłości i zrozumienia.
AGA
Corsa, to Ty trzymaj wstege z jednej, ja z drugiej, a Kasia bedzie ciela :wink: :wink: :wink: :wink:Cytat:
Zamieszczone przez corsicangirl
Ale tak sie zastanawiam, bo ani Kasi ani Ewy nie ma..to moze Kasia jak juz kupila tego szampana, to polazla odrazu sie napic z Ewa.... :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: I teraz dojechac na forum nie moga, bo po pijanemu jezdzic nie wolno :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Ja też tu czekam na ewę i KAsię ale mąż już marudzi ile można siedzieć przed kompem.
Niby się martwi ale sam chce wejść tu i mnie wywalić.
Hm..chyba mu się nie dam :roll:
Kasieńko już mam wątek
i ta postawa mi się podoba :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:Cytat:
Zamieszczone przez Oskubana
JESTEM JUŻ, JESTEM :lol: :lol: :lol:
Teraz ja musiałam własny wątek nadrabiać, prawie 2 strony bez mojej obecności :shock: :lol: :lol: :lol:
Ewciaaaaaa, BICYKL KUPIONY ????????????
JEST JUŻ?
JEŹDZISZ????
BO WSTĘGĘ CHCEMY CIĄĆ :lol: :lol: :lol: :lol:
Zakupy się udały, kupiłam 1,5 litrowego szampana (znaczy się wino musujące :lol:), składniki na sałatkę i kilka innych drobiazgów typu orzeszki paprykowe i zaszalałam z FLOWERBOMB, kupiłam 100 ml, musiałam dopłacić do mikołajowych środków, bo to chyba najdroższe perfumy w tej chwili w Sephorze - że też akurat takie musiały mi się spodobać :lol: :lol: :lol:
Ale raz się żyje :lol:
I dokupiłam sobie taki oto wisiorek:
ZBLIŻENIE
Chyba jednak odczepię te wiszące łańcuszki :roll:
Foremko, GRATULUJĘ!!!!!!!!!!!!! WITAMY W GRONIE KIEROWCÓW!!!!!!!
ALE FANTASTYCZNE ZAKOŃCZENIE ROKU!!! :P :D
PannoMloda, Halinko, Beatko, Hindi, serdecznie dziękuję za życzenia! :P
Bianco, sama się dziwię, że się tak zmieniłam - nie chcę wyglądać, jak własna ciotka (chociaż ciocia moja jest urocza :D)
Corsica, Ty dzisiaj jeździłaś konno a ja się zastanawiam, czy jutro nie iść na rolki :lol:
Tagosiu, jak wyżej: JESTEM I CZEKAM NA EWUNIĘ :lol:
Kasieńko, masz już wątek??? Lecę, pędzę :lol:
Kasia! To Ty trzezwa jeszcze jestes :roll: :roll: :roll: :lol: :lol: Kuuurcze....juz sie balam, ze same pijecie :lol: :lol: :lol:
No i co Ty z tymi lancuszkami zwariacialas :shock: :shock: :shock: :shock: JAKIE ODCZEPIE ???? SUPERASNE TO JEST!!!!!! Palce precz od wisiorka!!!!!! :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: Bardzo ladny ten wisiorek 8) 8) 8) 8) 8) 8) 8) 8)
no i az tu czuje jak pachniesz Kasia 8) 8) 8) 8) No za takie pieniadze, to cale forum bedzie czulo 8) 8) :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Cholerka, dobra no, nic nie będę odczepiać :lol: :lol: :lol:
Gosia, jak Tobie się podoba, to on musi być naprawdę ładny :lol: :lol: :lol:
zebys wiedziala Kasia :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Lubie ten kolor bizuterii, ten rodzaj metalu. Bardzo ladny i wlasnie te lancuszki mu sexapillu dodaja, bo w dekolt wchodza :wink: :wink: :wink: :wink: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: bez podtekstow prosze :lol: :lol: :lol: :lol:
KOCHANA KASIU!!!
KOCHANE DZIEWCZYNY /to jest cos niebywalego taka sympatia na forum dieta.pl :lol: :lol: :lol: :P :P /
JESTEM!!!!
JEST ROWER!!!!! :lol: :P :lol:
a wiec /a w szkole tak uczono zeby nie zaczynac zdania od wiec :wink: :D /
wiozlysmy z mama , to cholerstwo, zapakowane w pudle, wazace 30 kg autobusem :? :?
potem nalezy to zlozyc....
nigby ja.... :roll: :roll: :roll: :roll:
i tak na wstpie zobaczylam to:
[img]http://images3.fotosik.pl/313/ac2b4510a075c8eb.jpg[/img]
:shock: :shock: :shock:
dostalam zawalu serca, palpitacji i histerii :wink: :wink: :D :D
ALE JA NIE DAM RADY :?: :?: :?:
JA :?: :?: :?:
no i takie cos nam wyszlo
zadna srubka nie zostala wiec jest chyba oki :? 8)
[img]http://images3.fotosik.pl/313/21778f9a65f31812.jpg[/img]
JEZU JAK SIE CIESZE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
DZIEKUJE KASIA I GOSIA :P :P :P
DZIEKUJE !!!
alez fajnie
jezdzilam chwilke bo jednak zlozenie tego zajelo nam z mama 1,5 godziny :shock: :D
musze teraz wyjsc z psem bo mi tu ziaje
ide zeby sie nie poszczala.................
ooo kuuurkaaaaaaaaaaa!!!!!!!!!!!!!!
EWA! Daj sie "karnac" :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: znaczy sie przejechac :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: ALE SUPER!!! A instrukcja mi sie najbardziej podoba :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
BRAWOOOOOOOOOOOOOOOOO
Kurcze! teraz ja musze czegos poszukac :lol: :lol: :lol: :lol:
http://bi.gazeta.pl/im/2/1898/z1898392N.jpg
opijmy to :lol: :lol: :lol:
bardzo prosze sie czestowac
a ja wroce niedlugo
ale BOMBA :!: :!: :!:
rowerek..no jak się patrzy to faktycznie rower.. dwa pedały są :lol: siedzonko jest :lol: no i nawet licznik..
faajnie :lol:
jezuuuu! Kaska lec szybko po nozyczki wstege przecinac!!!!!!!!!!!!!!
Ale szyyybko!!!!!!!!!!!! :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock:
NARESZCIE!!!!!!!!!!!!
HIP HIP HURRRAAA!!!!!!!!!
EWA MA ROWER!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
NO TO PIJEMY!!!!!!!!!!!!!!!
BĘDZIEMY RAZEM PEDAŁOWAĆ :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Mój rower swego czasu złożył mąż, więc się nie męczyłam w tym temacie :lol: :lol: :lol: :lol:
Ewa rower masz super!!!
Super!!!
Teraz to tylko pedałuj a nie stawiaj go w kąt :wink:
Pozdrawiam i gratuluję zakupu
PS - mąż się burzy, co mu dać aby ucichł i usnął bo chce mi komputer wyłączyć :twisted:
Kasieńko, może dosyp mu coś do herbaty na sen :lol: :lol: :lol: :lol:
Kasia Oskubana....no pomiziaj go tam troche, albo powiedz, zeby Ci herbaty zrobil, bo Cie brzuch boli po tych ziemniakach 8) 8) 8) 8)
dziewczyny
no bo ja w s umie tez cala w stresie zyje :wink: :o :lol:
sama skladalam ten rower bo maz na imprezie
super - wieczor i pol nocy dla siebie - czytaj komputer i forum
ale kurka on juz wrocil i wcale nie w stanie wskazujacym na spozycie i i znowu drugi wieczor na forum do mnie mowi :roll: :roll: :roll:
drugi?????
tak jakby przegapil jakis ponad 180 wieczorow :wink: :wink: :wink: :lol: :lol:
Ewcia, to rozumiem, że za szybko wrócił? :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Ewpla - dobre, to on jakiś slepy :lol:
Kasiu i Gosiu - on już poduszkę ma na głowie i zabronił mi iść do łóżka przed 2 w nocy :lol:
Powiedział że jak ja tylko wejdę do wyra szybciej to mi kołdrę zabierze :lol: .
Co ja mam z tym chłopem
no o czywiscie ze za szybko!!!!!Cytat:
Zamieszczone przez Kasia Cz.
byl oczewkiwany z utesknieniem okolo godziny 2 na ranem :roll: :wink: :lol: :roll: :wink: :lol:
Ewcia, to Ci niespodziankę zrobił :lol: :lol: :lol: :lol:
Dobrze, żarty żartami, ale ja muszę teraz umieścić raporcik z dzisiejszego pedałowanka :lol:
Otóż jeździło mi się wybornie i cudnie:
:arrow: 53,72 km
:arrow: 1223 kcal
:arrow: 88 min. 20 sek. :P
I pomału już robię podliczenia całoroczne, tzn. ile przejechałam w tym roku i niedługo zamieszczę również podsumowanie, o ile i w których miejscach jest mnie mniej :wink:
Kasieńko naprawdę zazdroszczę Ci tego samozaparcia z pedałami!
Ja nie umiem tak.
No nic Ty tu jesteś żywym przykładem że mozna sport pokochać.
Czekam na podsumowanie roku :D
Ja tez czekam na podsumowanie i az sie boje :D :D :D :D
Oskubana - to moze jak on ci chce koldre zabrac to sa takie zaloty :wink: :wink: :wink: :wink: :wink: :wink: :wink: :wink: :wink: :wink: :wink:
Ewa - a Ty teraz masz zadanie Kasi konkurencje robic na rowerze :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: Ja jeszcze niedlugo kupie jakiegos "rumaka" i bedziemy sie scigac :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Absolutnie nie chciałam cioci obrażać! Po prostu zobaczyłam na zdjęciu kogoś o 10 lat starszego niż Ty i stąd ten wniosek.
Raaany już widzę te miliony kilometrów na podsumowaniu. Policz, ile razy okrążyłaś Ziemię :)
Tagosiu - uwiez mi on zajmuje teraz całe łóżko abym tylko przypadkiem nie wlazła :lol:
A ja na przekór telewizor podgłosniłam aby stukania w kalwaiturę nie słyszał
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: Oskubana! wez mu jakas niespodzianke zrob, tak zeby mu oczy wyszly...wiesz...zacznij sie rozbierac czy cos :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: I powiedz przy tym: "nie nie...ja przeciez nie mam wstepu do lozka" :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Skubancy!
A proszę bardzo, możemy się ścigać :lol: :lol: :lol:
Ja jestem przygotowana :wink: :lol: :lol:
Bianca, ja wiem przecież :lol: :lol: nie tłumacz się :lol: :lol: :lol:
A co do okrężenia Ziemi, to jeszcze trochę mi brakuje :lol: w końcu "robię" tylko jakieś 1300 km miesięcznie :lol: :lol: :lol:
Kasia, z tym podgłośnieniem TV to jest metoda :lol: :lol: :lol: :lol:
Gosia, Ty to masz pomysły :lol: :lol: :lol:
Ale Gosiu on chyba na to liczy :lol:
Bo przed kompem to próbował mnie zainteresowac swoją osobowością :lol:
A ja dzielnie się broniłam i teraz mam za swoje :lol: karę....
A co mi tam, niech poczeka będzie mu lepiej smakowało.
A ja se wypocznę ....
Toć on dziecko chce - zapomniałaś?
ahaaaaaaa :D :D :D :D :D :D :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: To takie numeryyyy :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
8) 8) 8) 8) 8) 8) 8) 8) 8) 8)
A Ewa co? juz pojechala? :roll: :roll: :roll: :roll:
Ide "w kimono" chudzierlaczki :) :) :) :) :) :) Do jutra!!!!!!
Dobranoc - bo facet zły
Uwaga! Uwaga!
Małe podsumowanko mojego tegorocznego odchudzania i metamorfozy wizualnej :lol:
Wymieniam tylko istotne dla mnie parametry, chociaż schudłam też w innych miejscach :P :D
:arrow: schudłam 9,3 kg ---> teraz 57,3 kg niby nic, ale jednak dużo :wink:
:arrow: nabrałam masy mięśniowej, bardzo wzmocniłam mięśnie nóg, zredukowałam cellulitis, poprawiłam kondycję, mam silniejsze ciało :P
:arrow: biodra --->89 cm -->minus 13 cm
:arrow: talia --->67 cm -->minus 11 cm
:arrow: udo --->50 cm --> minus 7 cm
:arrow: łydka--->32 cm -->minus 2 cm
:arrow: pępek--->78 cm -->minus 11 cm
:arrow: tkanka tłuszczowa-->19 %--->minus 10 %
Hmm, w pępku mam teraz tyle, ile miałam wcześniej w talii a w biodrach mam teraz tyle, ile wcześniej w pępku :lol: :lol:
Centymetry spadły bardzo!!! I to mnie cieszy najbardziej :P :D
Waga, jak to waga, zmienną jest i do niej nie przywiązuję aż tak wielkiej wagi (:lol:), bo jednak każda z nas ma inną budowę, kości lżejsze bądź cięższe, dla mnie liczą się głównie centymetry i zawartość tłuszczu w organizmie - te 2 ostatnie kryteria są całkiem niezłe w moim przypadku i jestem z nich zadowolona! :P :D
Będę oczywiście dalej nad sobą pracować, umięśniać się i wciąż i wciąż być w dobrej kondycji :P
Najpierw chciałam dotrzeć do 55 kg, potem zmieniłam mój cel na 59 kg - w międzyczasie miałam aż 3 miesięczny zastój (!!!), ale nie poddałam się i walczyłam dalej, tu z pomocą przyszedł mój ukochany rower - cel (59 kg) osiągnęłam i przestałam myśleć o odchudzaniu, po prostu robiłam swoje a waga zaczęła bardzo pomalutku, ale już systematycznie spadać i teraz osiągnęła poziom 57,3 kg :P :D
Trudno mi będzie zejść jakoś spektakularnie do jeszcze niższej wagi (nie zależy mi już na tym), ponieważ mięśnie troszkę ważą a ja CHCę BYć ZGRABNA I SPRAWNA A NIE CHUDA :lol:
Ot i całe podsumowanie (poprawiałam kilka razy, bo ciągle o czymś zapominałam napisać :lol:) :D
No ładnie, nie ma człowieka 2 dni na forum a tu przybywa 12 stron :shock:
A na spotkanie do Wrocławia nie łaska? Zamiast plotkowac tyle na forum?
Na rowerek i biegusiem za pociagiem ;)
Pozdrawiam tylko krociutko ze wzgledu na pozna pore i zmecznie
Zycze wszystkiego co najlepsze w nowym roku i poprosze o podeslanie tego rowerkowego bakcyla bo moj rowerek tylko stoi i sie kurzy :oops:
Ewuniu, podziwiam Cię!!! Jesteś po podróży, po całym dniu wrażeń i jeszcze po forum buszujesz :wink: :D
Do łóżka marsz!!! :lol:
Dobrej nocki życzę i już się nie mogę doczekać zdjęć z Wrocławia :P
Super Kasiu :D podsumowanko jest bomba...
tylko czemu jak czytam Twoje dzienne raporciki, nadal jesz około 1000???
o matko...
ja chcę rower :( :( i tyle kilometrów pokonywać..i tyle centymetrów stracić..
i może wreszcie miałabym rozsądny wymiar w biodrach... buuuuuuu :(
kasia podsumowanie bardzo mi się podoba :lol: :lol:
ja swojego nie robię :P bo nie ma po co :lol:
ale za to noworoczne plany będą :lol: cały czas nad nimi gorączkowo myślę :lol: :lol: :lol: :lol:
udanej soboty :!:
Plany noworoczne będai u mnie :D
podsumowanie... nie wiem czy robić, bo dziwnie ono wyjdzie .....
ale może trzeba...
ale topo sylwestrze - taraz zjem sobie coś... :lol:
KASIEńKO PODSUMOWANKO SUPER!!!!
JESTEś MISTRZXYNIą W JEżDżENIU NA ROWERKU....
GRATULUJę TWOJEGO OSIęGNIOęCIA!
WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO W NOWYM ROKU