Gosia - alez oczywiscie ze mozesz isc na terapie!!!
ale jako terapeuta :lol: :lol: :lol:
"JAK SCHUDNAC 23 KILO W PÓŁ ROKU"
tudziez
"CWICZENIA NOCA SA SKUTECZNIEJSZE" :wink: :wink: :wink: :wink: :lol: :lol: :lol:
Wersja do druku
Gosia - alez oczywiscie ze mozesz isc na terapie!!!
ale jako terapeuta :lol: :lol: :lol:
"JAK SCHUDNAC 23 KILO W PÓŁ ROKU"
tudziez
"CWICZENIA NOCA SA SKUTECZNIEJSZE" :wink: :wink: :wink: :wink: :lol: :lol: :lol:
To drugie jest fajne :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: Bez podtekstow :lol: :lol: :lol: :lol:
Ja chyba muszę se kupić pampersy!
Bo mąż krzywo się patrzy jak się śmieje do monitora i latam do wc :lol:
Hehe, oczywiście, że bez podtekstów :lol: :lol: :lol: :lol:
Niestety przy kłopotach ze snem, nie można intensywnie ćwiczyć, bo ćwiczenia pobudzają a trzeba przecież wyciszyć, dlatego ja mogę ćwiczyć, ale najpóźniej 3-4 godziny przed snem :roll:
Kasia Cz. ...taaaaaaaa...to napewno DLATEGO tak NIE MOZESZ SCHUDNAC, nie ??? :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted:
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: bo po nocach nie mozesz cwiczyc!!! Ty chudzierlaku Ty!!!!!
kurcze, kurcze, kurcze :twisted: :!:Cytat:
Zamieszczone przez Kasia Cz.
wydało się :roll: :oops:
to aż tak widać Kasiu :?: :lol: :lol: :lol: :lol:
dobrze, że nikt mnie nie widzi, bo wyglądam przed tym kompem jak jakaś niespełna rozumu :lol: :lol: śmieje się głupia baba do monitora :roll: :shock:
w razie czego powiem Miśkowi jakby pytał, że ćwiczę mięśnie brzucha, bo Kasia kazała :wink: :lol:
Dziewoje Wy Moje :lol: :lol:
Teraz idę sobie przygotować ubranko na jutro i po raz pierwszy w życiu odważę się na następujące połączenie kolorystyczne: założę błękitny t-shirt a na niego ten czekoladowy sweterek ażurowy, który dostałam na gwiazdkę.
Do tego dżinsową spódniczkę, brązowe kowbojki i rajstopy w kolorze czekolady, może być? :roll: :roll: :roll: :roll: :roll:
Połączenie brązu z błękitem jest dla mnie niewyobrażalne, ale na kimś mi się podoba :D :P
No i ćwiczymy, ćwiczymy te mięśnie brzucha :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
I raz i dwa, i raz i dwa :lol: :lol: :lol: :lol:
ja mysle, ze ja juz chora jestem na glowe: przeczytalam POLACZENIE KALORYCZNE :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: :roll:Cytat:
Zamieszczone przez Kasia Cz.
Kasia - no to strzelaj fotke i pokazuj nam jak to wyglada 8) 8) 8) 8) 8) No i ten swoj brzuch tez 8) 8) 8) 8) 8)
Oj Gosia :lol: :lol: :lol:
Brzucha nie pokażę, nie jestem taka odważna, jak Ty!
Poza tym mój brzuszek ma już ponad 37 lat i rodził, więc nie jest tak cudny, młody i śliczny jak Twój, ale .... BęDZIE :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
nie mogęęęę :lol: :lol: :lol: :lol:Cytat:
Zamieszczone przez tagotta
i raz i dwa i raz i dwa, ćwiczę Kasiu u Ciebie na wątku bez przerwy :lol:
Kasiu - napewn bedzie slicznie :P
mnie tez sie podoba takie polaczenie
ale na kims
nie mam nic brazowego bo to nie moj kolor zupelnie
dobranoc kochane
to Wy tam cwiczcie te brzuchy :wink: :lol:
ja ide "pocwiczyc" powieki :wink: :D
dobranoc i kolorowych snow i spokojnej nocki
Kaaaasia! no nie dobijaj mnie!!!!!! ja chce miec dzieci!!!! :lol: :lol: :lol:
Kasia ja jeszcze nie rodziłam a brzuch mam paskudny...twój napewno taki zły nie jest...
Połączenie niebieskiego z brązem bardzo wskazane:-) Będziesz trendy :D :D :D :D :D [/b]
Tag ja też :D :D :D :D :D :D :D
Kasia coś zmyśla napewno brzuch ma piękny :-)
Wygląda to mniej więcej tak:
Z JAśNIEJSZYM BłęKITEM
Z CIEMNIEJSZYM
Hmmm, tylko tego brązu nie widać na zdjęciach, więc do kitu te fotki :lol: :lol: :lol: :lol:
A co do brzucha .... no dobra, niech Wam będzie - mój też jest piękny :lol: :lol: :lol:
Kasiula randkę z W. już też miałam
Ale jakąś ekspresową bo jakieś zakłócenia w domu mam.
Ktos młotkiem rozbija orzeszki :lol:
OK laseczki!
Pora oddesać się od kompa, bo późna już pora a ja jeszcze muszę kilka rzeczy zrobić a w ramach higieny snu, powinnam codziennie kłaść się spać o tej samej porze i powinna to być najpóźniej 23 :!:
DOBREJ NOCKI WAM żYCZę!!! :D :P
Kasiu, blue bluzeczki słodkie, a jeśli chodzi o brązowy kolor, to ja najbardziej gustuję w czekoladzie brązowej :lol:
dobranocka :D
Dobrej nocki Kasiu.A jutro miłego i przyjemnego czwartku.
Kasia...noo..malo widac, ale to co widac wyglada dobrze 8) 8) 8) 8) 8)
Wyspij sie :) :)
Witam,
jestem tu pierwszy raz ale na 100 % nie ostatni :)
Zdjęcia powaliły mnie na kolana. Teraz na siłownie będę chodzić z uśmiechem bo widzę ile ćwiczenia moga zrobić dobrego
Pozdrawiam serdecznie w Nowym Roku :)
buźka
Kasiu ja jak najbardziej jestem za brazem i blekitem :):D hihi sama robie takie polaczenia!! super sa ;)
A brzuch na pewno nie jest zly ;) a po romansowaniu z panem W. to juz na pewno mu sie polepszy! ;):D
Dziewczyny fajne macie cwiczenia na miesnie brzucha hihihi
HEJ, ZYCZE MILEGO DNIA :)
Mimo, że kolory na zdjęciach przekłamane to i tak wszystko pasi a Ty dziś będzie wyglądać bardzo ładnie :-)
:D :D :D :D
Wita, witam i o zdrowie pytam :D :P :lol:
Dziewczyny, jestem kompletnie nieprzytomna, długo wczoraj nie mogłam zasnąć, oczy mnie szczypią...
Położyłam się przed północą a zasnęłam może tuż przed 2 i to po tabletce a o 6.20 zadzwonił budzik i wyrwał mnie do rzeczywistości, choć ja przez chwilkę nie zdawałam sobie z tego sprawy :roll: :roll:
Uff, jak ja wytrzymam dzisiaj w pracy?
Pogadałam sobie wczoraj na temat połączenia brązu z błękitem, po czym zamiast koszulki błękitnej założyłam białą :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: ale jeszcze na pewno zastosuję połączenie błękitno-brązowe :wink: :lol:
Maniuta81, witaj, czuj się, jak u siebie :lol: a ćwiczenia to fakt, są niezastąpione i można dużo zdziałać ćwicząc regularnie!!! :P
Kaja, brzuch mam w miarę płaski, ale mógłby być bardziej twardy i będzie!!! :D
Zyraffo, i nawzajem! :P
Najmaluszku, jak wyżej - zamiast błękitu jest biel :lol:
Miłego dnia Dziewczątka! :P
http://my.opera.com/BrokenWings/home....jpg_thumb.jpg
Witaj Kasiu z rana :D
współczuję Ci tych kłopotów z zasypianiem... ja teraz już nie miewam tego, ale miałam taki okres w swoim życiu że za cholerę nie mogłam zasnąć... i padałam zmęczona na minutkę przed odezwaniem się budzika... ale już na szczęście tak nie jest :) czas leczy rany :)
mam pytanko zupełnie abstra***ące od tematów letargowych...
czy Ty Kasiu nie wiesz może, gdzie w Wawce można kupić kosmetyki dla wrażliwców z serii AA oceanic :?: ... chodzi mi o to, gdzie może być największy ich wybór :?:
pozdrawiam i życzę miłego dzionka :D
Beatko, szczerze mówiąc, to nie wiem, gdzie może być największy wybór kosmetyków Oceanic AA, widziałam ich całkiem sporo w Galerii Centrum :P
MILEGO DNIA :) :) :) :) :) :) [/b][/color]
http://www.edycja.pl/upload/kartki/596.jpeg
Kasia miłego dnia...niech praca minie Ci szybko...napewno marzysz już o randce z panem W. :wink: :wink: :wink: :wink: :wink: :wink:
Oj Kasia, szczerze wspólczuję niewyspania :!: Wiem jak to jest. Ja też kiepsko spalam bo pełnia :roll: Normalnie tak na mnie działa, że dwa dni przed i dwa po, to łażę jak ćma po nocy :? Nawet bym pewnie zalezności nie skojarzyła, ale jak cór miała dwa lata, to zaczęło jej się tak samo :shock: :shock: I zostało do tej pory :!: Tak już mamy we dwie, że te 4-5 dni po nocy łazimy :wink: Gdyby to dotyczylo tylko mnie, to szukałabym przyczyn w psychice, podświadomosci itp, ale takie małe dziecko, które śpi w drugim pokoju (zeby nie było, że ją budzę :wink: ) i ma tak samo :shock: :!: Przynajmniej towarzystwo mam :wink: :lol:
Jakos wytrzymamy dziś mimo wszystko, co :?: :wink:
Witaj Kasiuniu!
Moja Ty biedulko.
Jak mi przykro że nie wyspana.
Ja wręcz przeciwnie - kołdrę podobno mężowi całą zabrałam.
I spałam jak zabita.
Biedak miał mało miejsca w łóżu - tak mówi , ale kto go tam wie :lol:
Ja dziś uczesałam sie w kitka jak małolata.
A co mi tam - pozdrawiam i miłego dnia
Aga, u mnie taka pełnia niestety trwa od ponad 5 lat.......
Kasiu, ja się codziennie czeszę w kitkę :lol: :lol:
Kasiula - wiem, ale ja rzadko bo wolę rozpuszczone.
A dziś o tak sobie zaczesałam wysoko.
"Mam fryzurę na cebulę - ....."
No to mnie kopnął ten zaszczyt, że mogłam Cię zobaczyć w bardziej eleganckiej formie :wink: na spotkanku forumowym byłaś "rozpuszczona" :lol:Cytat:
Zamieszczone przez Kasia Cz.
Ja chodze tylko w rozpuszczonych :-) Każdy ma swoje przyzwyczjenia :-)
Beatko, czasami (bardzo rzadko) mam rozpuszczone, a na spotkanku rzeczywiście widziałaś mnie w tej elegantszej formie :lol: :lol:
Jak mam rozpuszczone, to mnie okropnie denerwują :lol: :lol: :lol:
I teraz nasuwa się pytanie: to po co mi długie włosy? :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
HAHA JA NIE MAM CO ROZPUSZCZAĆ BO MAM NA ZAPAŁKĘ ŚCIĘTE. TERAZ JEDNAK BĘDĘ TROSZKIE ZAPUSZCZAĆ , BO SĄ ZA KRÓTKIE NIC NIE MOGĘ UCZESAĆ Z NICH.
KASIU DZIŚ JUZ POSTANOWIONE BEZ POKUS.
BUZIACZKI.http://img154.imageshack.us/img154/2299/14112aj5.gif
Kasia a miałaś kiedyś krótkie?
Aniu, miałam krótkie, jeszcze w styczniu 2006, przed odchudzaniem, jest nawet moja gruba fotka w krótkich :lol: :lol:
Kiedyś nosiłam tylko krótkie :wink:
Kasia piątkę możemy sobie przybić - ja mam długie (prawie do pasa, bo rosną jak chcą :wink: ) i też nie znoszę rozpuszczonych :!: Przeszkadzają, włażą wszedzie -fuuu :wink: :wink: :wink: :wink:
Czasem rozpuszczam na prosbę męża, a tak na codzień to kok i z głowy, zawsze elegancko :wink: A na noc warkocz, bo jak mam rozpuszczone, to nawet do buzi wlażą przy przekręcaniu :? :wink: :wink: :wink: