-
Witaj Kasiu:)))
Jestem pod wrażeniem Twoich wczorajszych cwiczeniowych wyników, brawo:)))))
Co do wczorajszego dnai to i ja byłam okropnie senna i jakas bez życia,
mam nadzieje,ze dzisiaj pogoda będzie nam dopisywała, bo ja też chce dzisiejszy dzień spędzić w plenerze:)))))
Życze Ci pięknego, wesołego i bardzo udanego dnia:)))))))
Trzymaj się cieplutko!!!!!!
-
kasiu
dzień dobry, jak wyjrzałas za okno to już wiesz :)
-
Dzień dobry :) :) :)
Jaaaakie piękne słońce za oknem, ptaszki śpiewają i jest cudnie :lol: :D
Spacer do Łazienek będzie na pewno, zabiorę aparat i sklecę jakąś sesję zdjęciową :wink: :P :P
Ale najpierw teraz poćwiczę brzuch, potem zjem śniadanie, jakąś kawkę wypiję i poformuję :P :P
Mam zamiar (ciekawe, czy uda mi się go wcielić w życie) spakowania chociaż części niepotrzebnych ciuchów w wory i zawiezienia ich do mamy (jeszcze nie wiem, kiedy) ... mama przekaże je znajomej, która prowadzi sklep z używanymi ciuchami :wink: :P i ktoś jeszcze z nich skorzysta :D
Waga dzisiaj wskazała 55,3 kg, czyli wszystko jest w jak największym porządku :mrgreen:
Ja również życzę Wam wspaniałej, słonecznej i miłej soboty :) :)
-
Kasiu, szczęka mi opadła na to DPD.
A może oni po prostu trafić nie potrafią, albo coś z paczką zrobili! :shock:
Do mojego kolegi jakaś firma 2 tygodnie z telefonem jechała.
Mam tylko nadzieję ze odzyskasz szybo pieniądze.
Miłego spaceru i całej soboty
http://chiaroscuro.baltiblogs.com/ar...mn_leaves1.jpg
-
Brzuchowo jestem już poćwiczona, ale ćwiczenia na czczo to nie dla mnie :wink: :roll:
Chciałam poćwiczyć brzuch z rana, żeby mieć go już z głowy :lol: a gdybym zjadła śniadanie, to musiałabym odczekać przynajmniej 1,5 godziny.
Następnym razem muszę to jakoś inaczej rozplanować, bo ćwiczenia z burczącym z głodu żołądkiem przyprawiało mnie o słabość i złość :lol: :lol:
Idę wreszcie zjeść śniadanie :lol: :lol:
-
Kasieńko miłego dnia.
Dziękuję za wklejenie zdjęć u mnie.
Pozdrawiam i ściskam mocno
-
Wreszcie zjadłam śniadanie :P
2 kromki tostowego z jajkiem na twardo, pomidorkiem i cebulką i 1 kromkę z miodem, tak na osłodę :lol:
Niestety syn nie wyraził chęci pójścia ze mną na spacer (obiecał, że pójdziemy razem jutro), bo umówiony jest z kolegą, mąż śpi po nocnej zmianie, więc pójdę sama, trudno :wink:
Na pewno nie zrezygnuję ze spaceru w tak piękny, słoneczny, jesienny dzień tylko dlatego, że nie mam partnera do wyjścia :lol: :P
Obiad w postaci wczoraj zrobionych pierogów oraz rosołu z makaronem jest, więc nie muszę dzisiaj niczego gotować :mrgreen: :mrgreen:
Laba!
Może nawet piwka się później napiję? Mam w lodówce czerwonego Redds'a i Lecha Lite :P :P :P
A teraz pora na kawę i jakiś tuning przed wyjściem z domku :wink: :wink:
-
już!!! poćwiczona????????
or any
-
Miłej soboty przyszłam życzyć :) Dla mnie jest bardzo miła, bo siedzę sobie w domku i odpoczywam :D Jak pięknie mieć wolne!
-
Oj Kasia, ale Red's to nie piwo :P
Przecież to jak napój smakuje hehe, oczywiście smaczne to jest :P, ale jakos piwo zawsze kojarzy mi się z tym gorzkim smakiem, ktorego z resztą nie lubie :P
U mnie też pogoda ładna ale pewnie o spacerku na razie moge zapomniec bo trzeba cośik posprzątać przy sobocie :).