Mi się wydaje, że tak. Ja tak właśnie na Coldrex reaguje, dodatkowo żołądek mi siada.Cytat:
Może to od tego Coldrexu
Ale Ty się już Kasia do domu zbieraj i odsypiaj.
Wersja do druku
Mi się wydaje, że tak. Ja tak właśnie na Coldrex reaguje, dodatkowo żołądek mi siada.Cytat:
Może to od tego Coldrexu
Ale Ty się już Kasia do domu zbieraj i odsypiaj.
Witaj Kasiu!!!
ciesze sie, że koncert był udany (zresztą nie spdoziewałam się innym efektów) :lol:
Martwi mnie tylko Twoje zdrówko :roll: , konieznie się wygrzej, a najwazniejsze wyśpij bo jak to moja mama zawsze powtarza: sen to zdrowie :lol: :D
Zbieraj siły na dzisiejszy koncert, trzymam kciuki,żebyś wydobrzała:)
Przytulam cieplutko:)
http://img457.imageshack.us/img457/7...pydoggidk0.jpg
Dziękuję Wam za życzenia powrotu do zdrowia :P
Już jestem w domku! :) :) Zaraz się kładę, tylko zupę szybciutko ugotuję :wink: mam nadzieję, że usnę, bo u mnie to różnie bywa ...
Z koncertu nie zrezygnuję, nigdy w życiu :lol: :lol: :lol:
A moja szefowa jest wspaniała, po raz kolejny się o tym przekonałam :P
Powiedziała, że jutro mogę w ogóle nie przyjść do pracy.
Zobaczę, jeśli będę się słabo czuła, to jutro do pracy nie pójdę :D
A teraz zmykam!
Mam nadzieję, że uda mi się nadrobić zaległości, jakie będę miała u Was po dzisiejszym dniu :P
Buziaczki moje kobietki :) :)
BAW SIĘ DOBRZE!!!!
Kasiu, baw sie dobrze i nie rozkladaj sie do konca. Szefowa masz w deche, ze tak powiem ;)
Kasiu - superaśnego koncertu zyczę :lol: :lol: :lol:
A jutro tak, czy siak do pracy nie idź i poleniu**** trochę z rana - na pewno nie zaszkodzi :wink: :lol:
Kasiulka ja mam nadzieje, ze Ty obudzisz sie jak nowonarodzona i pognasz ze spiewem na ustach na koncert, bo Kazik juz tam czeka na Ciebie :)
Buziaki
Troszkę pospałam, ale spanie w dzień jakoś mi nie idzie :roll: :wink: :lol:
W porównaniu do dzisiejszego poranka czuję się lepiej, bo rano to naprawdę było źle :roll:
Mąż nas nie tylko odbierze z koncertu, ale i na niego zawiezie, więc będę przebywać na zimnym powietrzu niezbyt długo :wink:
Ach, jeszcze dzisiaj koncert a po nim już tylko ... pustka :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
W każdym razie i dzisiaj zamierzam się dobrze bawić a jutro chyba rzeczywiście nie pojadę do pracy, tylko na 12.00 na kontrolę do szpitala :P
A przez weekend postaram się nie wychodzić z domku, żeby się do końca wykurować :wink:
Zmykam a poodwiedzam Was pewnie dopiero jutro popołudniu :( :( bo w chałupce tyle rzeczy do zrobienia.... ech :lol:
Buziaczki, dziwnie mi bez forum jest :wink:
Kasiu, szalona jesteś :lol: w pozytywnym tego słowa znaczeniu :wink:
Super, że dobrze się bawiłaś :D oby dzisiaj też tak było i oby to wstrętne choróbsko jak najszybciej dało Ci spokój :!:
A szefową masz naprawdę fajną :wink:
:wink: :wink: :wink: :wink: noooo..nie jest to zbyt pozytywne takie stawianie swojego zdrowia na ostrzu noza :wink: :wink: :wink:Cytat:
Zamieszczone przez Meeeg85
Ale wierze Kasia, ze jednak wiesz co robisz :roll: :roll: :roll:
Martwie sie zwyczajnie :roll: