Wątek: Ciało wyrzeźbione, tłuszcz wypalony-cel osiągnięty! Utrzymać!

Zamieszczone przez Kasia Cz.

I po pijaku będę rower prowadzić

hehe!!!!

Kasiu wiem jakie to denerwujące jak nie możesz liczyć na polską służbę zdrowia!!takie życie

nie załamuj się za wcześnie.... rower to dobry pomysł ...wyrzucisz złosć....wyjeździsz

zycze optymizmu w sercu choć wiem ze bywa cięzko...

Kasia, to badanie to jak horror z piekła rodem. Takiego obrotu spraw dzisiaj to się chyba nikt nie spodziewał. Ale bierzemy to za dobry omen, i grupowo ściskamy kciuki i negocjujemy każdy jak może. W kupie siła. Musi być dobrze.
Ściskam mocno.

Oj Kasia, ale bedzie imprezka
Ja poprosze o becherovke
Musze po nią do Czech jechac, tam jest tania i smaczna

Odbyłam bardzo miłą rozmowę z Lunką na gg
Dziękuję Joluś raz jeszcze, piszesz, że nie ma za co, ale jest
-------------------------------------------------------------------
Pora na raporciki i lulu ... mam nadzieję, że zasnę bez procha .... ostatnio zbyt często je biorę

RAPORCIK JEDZENIOWY

2 kromki tostowego z szynką Fitness, pomidorkiem i cebulką
2 x kawa z mlekiem
kilkanaście winogron + mandarynka
twarożek domowy Piątnicy
3 pierogi z kapustką przysmażone na łyżeczce oleju
2 tafelki gorzkiej czekolady ze skórką pomarańczową + 2 ptasie mleczka waniliowo-czekoladowe
dorsz po grecku + kawalątek kiełbasy sokołowskiej
resztka lodów malaga Grycana ... hm... jakoś ten smak przestał mi smakować
===========================================

RAPORCIK RUCHOWY

ĆWICZENIA Z HANTLAMI

2 x 15 (na każdą rękę) - wiosłowanie w opadzie (5 kg)
2 x 15 - unoszenie hantelek na boki (barki) (po 2,5 kg w każdej ręce)
3 x 15 - uginania ramion z hantelkami (biceps)(po 5 kg w k.r.)
2 x 15 - francuskie wyciskanie siedząc (triceps)(4 kg)
2 x 15 - rozpiętki (klatka piersiowa)(po 2,5 kg w k.r.)
3 x 15 - szrugsy (po 5 kg w k. r.)
2 x 15 wyciskanie leżąc na krzesłach (klatka piersiowa)(5 kg)
4 x 15 - spięcia brzucha z hantlami (mięśnie skośne brzucha)(6,5 kg w k.r.)

Pedałowanie:
30 km
683 kcal niby spalone
47 minut
----------------------------------------------------------------------
Wiem, że monotematyczna jestem, a jak się nie daj Boże, zdarzy to najgorsze, to już chyba w ogóle przestanę wchodzić na dietkę, żeby Was nie zanudzić ... ech ... już głupoty plotę ...
Nie mogę sobie miejsca znaleźć ...
Wpadam w skrajne nastroje ... od wielkiej nadziei po rozpacz ....
Miejsca znaleźć nie mogę.
A jak pomyślę, że jutro mam wstać rano do pracy, to aż mnie dreszcze przechodzą
Perspektywa świąt nie cieszy i wszystko jakieś takie do bani jest.
Szare.
Smutne.
Nijakie.

Dobranoc.

przytulam i życzę dobrej nocy

Kasia, dasz radę. Zobaczysz. My tu wszystkie kciuki trzymamy, żeby było jak najlepiej.
Musi tak być. I tylko to sobie powtarzaj. Nawet jak wszystkie Twoje zwoje chciałaby Ci wetknąć w świadomość co innego. Ja wierzę w Twoją siłę - i póki co cierpliwość - i na tyle, na ile umiem - dużo ciepłych myśli wysyłam.

Kasiulku Kochany głowa do gory!!!!Napewno będzie dobrze!Zresztą nie może być inaczej!!!
Całuję Cię i mocno przytulam :P :P :P

HA,HA ZARAZILAM WAS TYMI PIEROGAMI MNIE JESZCZE NA DZISIAJ ZOSTAL 1 KROKIECIK I BARSZCZYK
PISZESZ:
Szare.
Smutne.
Nijakie.

UNAS I Z NAMI JEST SLONECZNIE I KOLOROWO
PAMIETAJ
Czym dla ptaka są skrzydła, tym dla człowieka przyjaźń: wznosi go ponad proch ziemi.

Witaj Kasieńko!

Cieszę się że sobie z Lun porozmawiałaś na gg.
Przepraszam, że ja milczę.....
Jest mi przykro że tak przychodnia a raczej laborantka zabałaganiła.
To przykre ale prawdziwe.
Mam nadzieję że dziś ciut lepiej z nastrojem.....
Uśmiecham się do Ciebie i przytulam.
Przepraszam za brak czasu......

Pozdrawiam

Przytulam z rana i mam nadzieję, że dziś smutek i nijakość zostawiasz za oknem