-
-
Ja mam weekendy już od czwartku, czyli jeszcze tylko jutro i wolne
Kasiu, bogini forumowa, widze że diietka Ci dobrze idzie więc pewnie w sobote waga okaze się łaskawa :P
Życze miłego wieczoru czy tam popołudnia
:P
-
Właśnie... cichutko tutaj jak nigdy!

Hashimoto, insulinooporność, depresja no i nadwaga - czyli walka każdego dnia
>>>> zapraszam do mnie
<<<<
-

Kasiu, a ja wcale, ale to wcale nie czekam na weekend
a to z wiadomych przyczyn, jak się domyślasz czeka mnie maraton pracowy, bardzo ciężki
na pocieszenie mam myśl, że piątek przed weekendem i poniedziałek po nim mam wolne
mam nadzieję, że spałaś dziś w nocy lepiej
całuję i życzę miłego wieczorku
-
Witam Kasiu po długiej przerwie-niestety zaleglości u Ciebie nie da sie nadrobić
Widzę,ze znowu jesteś na diecie szczuplaczku....i tak sobie myślę...czy Ty nam niedługo nie znikniesz
-
pracy po sufit?
Buziaki zostawiam
-
Wracam, Kasiu, po kolejnej wpadce 
A Ciebie nie ma? niemożliwe 
Gdzie sie podziewasz?
-
Jak miło, że za mną tęsknicie, kochane moje
:P :P :P :P :P
Hmmm, postanowiłam troszeczkę ograniczyć czas spędzany przed kompem popołudniami, bo roboty sporo, a w pracy też ciągle przed kompem .... same wiecie, jaki to pożeracz czasu
Po pracy upiekłam piernik dla chłopaków, gotowałam, ćwiczyłam, byłam w sklepie: kupiłam13 % ser żółty, już dawno go nie jadłam a jest tylko w tym jednym sklepie
I tak czas minął
UWAGA!
Weszłam jednak na wagę ....
NIE JEST DOBRZE
Wprawdzie zważyłam się popołudniu, ale waga pokazała ...
.....
56,9 kg
.....
Czuję, że te 1,4 kg siedzi w dole mojego brzucha, jest cały czas wzdęty i pełny, choć się pilnuję i jem dietetycznie, ech ...
Mam nadzieję, że ze 2-3 tygodnie takiego rygoru dadzą efekty i wszystko wróci do normy ...
Nie bardzo rozumiem, bo przecież dużo ćwiczę a przecież nie objadałam się jakoś tragicznie
Nie marudzę już i lecę do Was :P
-
Kasik... moze po prostu wiecej miesni?
Albo rzeczywiscie cos sie tam w brzuszku dzieje
No bo przeciez dziewczyno na pewno nie tkanka tluszczowa !!
-
Dziękuję Majussiu ...
... no też myślę, że to nie tkanka tłuszczowa ... podejrzewam, że moje hormony szaleją ... nie będę się wdawać w szczegóły medyczne, ale czuję, że coś jest nie tak ... znowu mam 2 syfy na twarzy i ogólnie czuję się wzdęta ...
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki