Wątek: Ciało wyrzeźbione, tłuszcz wypalony-cel osiągnięty! Utrzymać!

Kasiu ja czuje sie bardzo podobnie...
Ty za pólgodziny bedziesz sie zbierac, a ja do 15:30, mam nadzieje ze wytrzymam....

Zamieszczone przez Doris76

Kasia, może następnym razem zamiast na rambo idź na bambi, nie będziesz wtedy taka rozbita

Co racja, to racja Dorotko

Już mi ociupinkę lepiej .....

Po pracy do metra, potem w tramwaj i do lekarza. Wizyta powinna być krótka, bo to tylko kontrola

Jakoś tak źle mi dzisiaj, brzuch nadal wzdęty, na brodzie 3 pryszcze .... ech ...

Taka jakaś pryszczata ta moja środa

Odezwę się dopiero późnym wieczorkiem, jak zwykle zresztą ostatnio

Trzymajcie się dzielnie na dietkowym posterunku :P

Chyba Ci zazdroszczę ze zaraz kończysz pracę
buziaczki Kasiu, odpocznij tylko po południu jak juz wszystko załatwisz!!

Hejka Kasiu
Cos mi dzis nie po drodze do ciebie bylo - nie wiem czemu...
Chorobsko mnie rozklada- strasznie mi przez to nie fajnie
raz zimno raz goraca
Zaaplikowalam sobie juz 2 aspiryn C mam nadzieje ze pomoze
ale cos czuje ze z jutrzejszego wyjazdu do Ktosia nici....
i ze spotkania z Tagotka tez

BUUU

Zamieszczone przez Kasia Cz.

[color=darkblue][b]Dzień dobry moje kochane dziewczynki :P

Kompan do rozmowy dzisiaj ze mnie żaden
Już dawno tak źle się nie czułam.

cos musi byc w tzw . powietrzu
ja dzisiaj wstałam z bolem glowy i musiałam się w pracy ratować tabletkami ehhhhh
ale na szczęście już jest OK :P

mam nadzieję, że u Ciebie Kasiu podobnie :P

milego dzionka :P h

[quote="Kasia Cz."]

Zamieszczone przez Doris76

Jakoś tak źle mi dzisiaj, brzuch nadal wzdęty, na brodzie 3 pryszcze .... ech ...

]

pryszcze olej..kiedyś w końcu znikną :P
brzuszek wciągnij
popatrz w lustro i szybko się usmiechnij ...patrzy na Ciebie niezła lasencja :P :P :P :P

bzuiaki :P h

też stawiam na zielone
przesyłam buziaki

Kasia, czy Ty zamierzasz wybrać się do lekarza z tym brzuchem? Bo mi się jakoś nie bardzo chce wierzyć że przytyłaś :/, może na serio coś nie tak jest

Kasia, mam nadzieje, ze juz Ci troche lepiej Chyba na Twoim miejscu, nie zwazajac na zadne zalecenia lekarskie, wypilabym wieczorem piwko, trzasnela sobie pozniej procha nasennego, wszystko olala, nastawila tylko budzik i porzadnie sie wyspala

Piwka sobie nie strzeliłam ale za to padłam na łóżko i zasnęłam w tzw. BIAŁY DZIEŃ czego nigdy dotąd nie robiłam

Syn wyszedł z kolegą a mąż nie mógł wejść do mieszkania, bo nie wziął kluczy, tak mocno spałam, że nie słyszałam jego walenia w drzwi a pragnę zaznaczyć, że zasnęłam BEZ stopperów

Na pewno położę się dzisiaj wcześniej spać, żeby jutro uniknąć takiego samopoczucia, jak dzisiaj

Nie ćwiczę dzisiaj, robię dzień wolny od ćwiczeń, nie mam siły ani ochoty!

Oczywiście zaraz Was poodwiedzam

Buziaczki moje drogie