Miłej niedzieli![]()
Miłej niedzieli![]()
suwak uciekl
oj Kasiu co z tego, zes niewyjsciowa. pogoda wspaniala idz do parku![]()
Na spacerze nie byłam, ale za to zrobiłam sporo innych rzeczy![]()
![]()
Poćwiczyłam brzuch, troszkę popedałowałam, wstawiłam pranie, zmywanie, pięknie się wypilingowałam, nabalsamowałam, zrobiłam pyszny obiadek (pieczona szynka i mizeria z jogurtem) ....
I co ja jeszcze zrobiłam? ... nie pamiętam
Rower jest u lekarza![]()
![]()
to znaczy mąż go rozkręcił, co nie było łatwe i zajęło mu chyba z godzinę, dostał się do wnętrzności, naoliwił i teraz będzie go skręcał, ale czy to coś da? nie wiadomo
![]()
![]()
![]()
Przejechałam dzisiaj tylko 20 km, ale na takim obciążeniu, że nie powinnam chyba i tych 20 ... no taki opór bydlę stawiało, że zeszłam z potwora i go skopałam ze złości![]()
![]()
Dziewczyny ... brzuch mam, jak balon, nawet wolę sobie nie wyobrażać, ile dzisiaj ważę![]()
![]()
![]()
Na szczęście od jutra dietka oczyszczająca :P
Już sobie naszykowałam do pracy:
2 bananki
2 jabłuszka
kiwi
troszkę suszonych owoców
ogórka i 1/2 czerwonej papryki
Oczywiście nie wiem, czy to wszystko zjem, ale wolę mieć, żeby nie paść z głodu![]()
![]()
zwłaszcza, że jutro mam bardzo zabiegany dzień!
Muszę wyjść z pracy i zostawić biuro samo na ponad 1,5 godzinyjeszcze mój szef o tym nie wie ....
Mam jutro wizytę w poradni snu na 13.00. ... po tej wizycie muszę wrócić do pracy!
A na 18.00 mam wizytę ..... no padniecie chyba, jak Wam powiem, gdzie: u dentysty![]()
Coś muszę zareklamować
I dużo herbatek zabieram do pracy, dużo![]()
Oj też muszę iść do dentysty z reklamacją.Spokojnej nocki życzę.
Kasieńko Ty to masz z tym dentystą... Z taką częstotliwością chodzisz, że nie zazdroszczę
Jutro zaczynasz dietkę więc trzymam kciuki choć pewnie nie potrzebnie bo znając twój upór wszystko pójdzie gładko a Ty stracisz te kiloski, które tak Ci przeszkadzają![]()
o rany Kasia. znow do dentysty? a powiedz przystojny chociaz?![]()
![]()
fajny zestaw do pracy![]()
To ONAZamieszczone przez corsicangirl
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
więc żadnych innych korzyści, choćby wizualnych, BRAK
![]()
Dziewczynki ... rowerka chyba nie da się przywrócić do pierwotnego stanu![]()
![]()
Naoliwienie nic nie dało, psuje się prawdopodobnie system oporu magnetycznego ... napisałam już do producenta, czy coś można z tym zrobić ... jeśli nie, to będę musiała kupić nowy rower![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
Ech .... mój biedny, poczciwy rowerek, a ja go dzisiaj skopałam biedaka![]()
![]()
![]()
![]()
Wstawiam raporcik ruchowy, bo żarciowego z zasady w niedzielę brak![]()
RAPORCIK RUCHOWY
Pedałowanie:
20 km ---> wymuszone przez chory rowerek
455 kcal niby spalonych
35 minut :P
Ćwiczenie na mięśnie brzucha:
A6W: seria x 24 powtórzenia
ABS II ze zwiększoną liczbą powtórzeń--->w ćwiczeniu 3. zamiast 25--->50 powtórzeń, w ćwiczeniu 4. zamiast 10 ---> 20 powtórzeń
Skośne spięcia brzucha (skrętoskłony w leżeniu): 4 x 20
Wspinaczka po linie: 50 spięć ---> bardzo fajne ćwiczenie, mocno czuć pracę mięśni brzucha :P
Brzuszki bokserskie: 4 x 10
w sumie
501 spięć mięśni brzucha :P
======================================
Już naszykowałam owoce i herbatki do pracy, jeszcze ogórka i paprykę idę naszykować :P
Aaa, i kilka suszonych owoców, mniam![]()
Widze, ze juz pelna gotowosc![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
Kasia.....w niedziele mialo tez nie byc ruchu![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
A propos - jak dlugo masz juz swoj rower?![]()
![]()
Trzymam kciuki za jutrzejszy start![]()
![]()
Ja wlasnie po suszonych owocach mialam brzuch jak balon
No ale nie dziwota....popilam sliwki maslanka
![]()
![]()
![]()
Gosia, mnie te suszone owoce trochę przerażają![]()
![]()
![]()
... bo są ciężkie i mają jednak sporo kalorii![]()
![]()
Odmierzyłam na jutro mieszankę moreli, śliwek i fig ważącą zaledwie 120 g, czyli ta mieszanka uśredniając ma ok. 330 kcal ... nie wiem, czy zjem wszystko![]()
![]()
![]()
... bo ja chcę przede wszystkim schudnąć te 3-3,5 kg a nie się oczyścić, taka prawda![]()
![]()
![]()
Rowerek mam już 4 lata, użytkowany od początku, ale tak naprawdę intensywnie i codziennie od 2 lat.
Teraz jeszcze mąż się dołączył i jeździ ok. 30-35 minut dziennie ...
Nie wiem, czy to to dużo, czy nie, ale przejechałam na nim już, jak widać na tickerku, ponad 18.000 km i nigdy nic się nie działo ...
To znaczy jest na nim jakieś 20.000 km tak naprawdę, bo kiedyś nie liczyłam![]()
![]()
![]()
Producent nie przewidzial na kogo trafi![]()
![]()
![]()
![]()
20 tys km to jednak NIE JEST MALO
![]()
![]()
![]()
![]()
Zeby nie powiedziec dosadniej
![]()
I co Kasia? Bedziesz robic 2 razy po 10 dni tej diety?![]()
Zakładki