Wersja do druku
Oj, Kasiu, dobre :lol: :lol: :lol:
Nawet na 1 boczek mam więcej niż 16 :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Anaq, stepper też nie jest zły, ładnie modeluje uda i pośladki :P
Beatko, hahaha, Pudzian to by mnie piętą rozgniótł :lol: :lol: :lol: :lol:
Super!!!!!!!
Dostałam smska, że kurier dostarczy mi dzisiaj po 19.00 MOJE HANTLE, no nareszcie! :D :P
Kasia jakbym pokazała twój brzuszek mojej siostrze, która ma 33 lata i jest po 2 porodach to chyba by dziewczyna zemdlała... Wiesz gdy patrzę na jej brzuch to naprawdę mam opory przed zachodzeniem w ciążę...Jest okropny...Biedna ukrywa go jak może...A najciekawsze jest to, że ona przed porodem ważyła jakieś 50 kg a brzuch miała jak blacha...dosłownie...bardzo twardy...a jednak porody zrobiły swoje...
Ty masz się czym chwalic :-)
a nie wiesz moze ile cwiczyc na takim stepperze aby schudnac z ud i łydek ??
Aniu, gdy leżałam przed porodem na patologii ciąży, to widziałam takie brzuchy, że szok, aż żal mi było tych kobiet, strasznie ponaciągana skóra i makabryczne rozstępy :shock: :shock:
Ale to nie jest regułą, wiesz, ja mam dość dobrą gatunkowo skórę, maleńkie rozstępy też mi zostały, ale w takich miejscach, że na szczęście nie widać :lol: :lol:
Nie jest regułą, że po ciąży brzuch zostanie brzydki, ale może się to zdarzyć, myślę jednak, że odpowiednią pielęgnacją można zapobiec rozstępom i rozciągnięciu skóry.
Hmm, współczuję Twojej siostrze, naprawdę :?
Anaq, szczerze mówiąc to nie wiem, bo nigdy nie używałam steppera, poszukaj w necie, może będzie coś na ten temat :roll:
Zaraz wskakuję na rower, potem kąpiel i przygotowania do pracy :?
Pora wracać mentalnie do bardziej przyziemnych spraw :lol: :lol:
Witaj Kasiu :D :D Jednak wróciłam, póki co wszystko jest ok :wink:
Oryginalna nie bede - brzuch fantastyczny :D :D No i to ze dobrnęłaś dokońca A6W godne podziwu :D :shock: Ja znam siebie i choć wiem ze bardzo bym chciała wymęczyć tego nudziarza - to na checiach sie skonczy :? Nie dobrne do końca hehe, oto mój słomiany zapał :P
Pozdrawiam :D
dzieki poszukam cos na necie :D
Kasiu moja siostra reczywiście ma problem bo brzuch ma koloru brązowego...to znaczy yakie blizny i rozstępy, że aż cały brzuch jest taki ciemny...W czasi ciąży smarowała się kremami na rozstępy ale widocznie to nie pomogło...Ja jednak myślę, że za jakiś czas jak już będzie mogła chodzic na gimnastykę to napewno będzie mogła popracować coś nad tym brzuchem...Dobrze, że ma wspaniałego męża dla którego i tak jest najpiękniejsza :-)
Miłego pedałowania...Tylko pamiętaj nie za długo...
Aniu, wiem, o co chodzi z tym brzuszkiem, widziałam takie kobiety, niektóre miały brzuszki aż fioletowe od rozstępów :?
Siostra na pewno będzie mogła poprawić stan swojego brzuszka, ćwiczenia + może jakieś zabiegi u kosmetyczki potrafią zdziałać cuda :P
Bardzo tego życzę Twojej siostrze :D
Klara, naprawdę bardzo się cieszę, że wróciłaś!!! :P :D
===============================================
Raporcik z dzisiejszego pedałowania - zgodnie z planem, o którym za moment :P
:arrow: 44,06 km
:arrow: 1003 kcal
:arrow: 65 min.
===============================================
Kasiu ja dzisiaj 40 minut na rowerze, ale ze wszystkim, tam gdzie liczyło kalorie to spaliłam około 800. Po prostu cie podziwiam. Na siłowni jest o tyle trudniej pojeździć dłuzej, że do każdego sprzętu była dzisiaj kolejka, ale cieszę się, z eposzłam, bo znowu zaczęłam łapać dietkowe doły. W środę też idę, jutro poćwiczę w domu, a w czwartek jadę do rodzicó - tam dopiero będzie problem z dietkowaniem. Wiadomo mamcia będzie przyrządzać same pyszności. Moze tym razem mi się uda nie ulec pokusom
Eyeczko, no to pięknie! 800 kcal spalone, brawo!!!
U mamusi się nie daj, spróbuj odrobinkę, żeby się jej przykro nie zrobiło, ale na tym poprzestań!
Przecież mamcia nie będzie Ci wpychać do ust, to tylko od Ciebie zależy, po co sięgniesz i co trafi do Twojego żołądka - pamiętaj o tym! :wink: :D
KASIU WIELKIE GRATULACJE
DOBRNĘŁAŚ DO KOŃCA NA RENDCE ZE STARSZYM PANEM.
BRAWO :!: :!: :!: BRAWO :!: :!: :!: BRAWO :!: :!: :!:
CO TO ZA NOWY PLAN. PODEJRZEWAM ŻE WYCHODZISZ Z PEDAŁOWANIA NA URLOP.POWOLI STOPNIOWO :?: :?: :?:
BUZIACZKLI.
http://republika.pl/blog_dx_689459/1...itzer00009.gif
Dużo nie wymyśliłam, to co napiszę, stosuje większość z nas, ale słowo pisane jakoś bardziej przemawia mi do rozsądku, więc piszę, co następuje - oto mój plan działania na najbliższe tygodnie i miesiące :lol:
PLANY RUCHOWE
1. ROWER - wciąż codziennie, ale nie mniej niż 40 km i nie więcej niż 45 km w czasie min. 60 minut / max. 70 minut - może w ten sposób stopniowo skrócę czas spędzany na rowerze.
Raz w tygodniu dopuszczalny dystans dłuższy niż 45 km, będzie to pewnie weekend, bo więcej czasu.
Minimum miesięczne 1.200 km.
Nie potrafię robić przerw w pedałowaniu, więc pozostanę przy codziennym jeżdżeniu, ale w ww. ramach.
Jedyna przerwa, jaka mnie czeka to od 20 lipca do 3 sierpnia, bo wtedy wyjeżdżam na urlop :wink:
2. ĆWICZENIA Z HANTLAMI: co drugi dzień, jak na siłówkę przystało, dzień przerwy na regenerację i odbudowę mięśni :P
Ćwiczenia na biceps, triceps, mięśnie grzbietu i ramion.
3. W dni bez ćwiczeń z hantlami będę wykonywać A6W z 18 lub 20 powtórzeniami,dlaczego tak? na więcej nie mam cierpliwości :lol: :lol: myślę, że regularnie wykonywana ilość powtórzeń, jakie będę robić, i tak wywrze pozytywny efekt na moje mięśnie i będzie je trzymała w dobrym stanie :D
4. Tak często, jak to będzie możliwe: basen, bo muszę się wreszcie nauczyć pływać, w tej chwili trudno mi powiedzieć, czy i kiedy zapiszę się na profesjonalną naukę pływania, ale mam poważne plany :P
5. Jak tylko zrobi się sucho, zacznę biegać, już próbowałam i bardzo mi się podobało, myślę, że 1 albo 2 razy w tygodniu.
6. Wiosną zaczynam sezon na rolki, będę jeździć regularnie, ale ostrożnie, żeby się nie połamać, bo przecież w lipcu Egipt na mnie czeka :lol:
7. Generalnie będę aktywna ruchowa, jak do tej pory.
PLANY JEDZENIOWO-ODŻYWCZE :P
Tu też nic ciekawego, ale jak spiszę, to łatwiej będzie o tym pamiętać:
1. Cały czas dieta wysokobiałkowa, min. 1,2 g białka na 1 kg masy ciała, czyli dziennie min. 68-70 g białka.
2. Węgle złożone na śniadanie: płatki, musli bezcukrowe z jogurtem lub ewentualnie ciemne pieczywo z pełnego przemiału, chudy nabiał lub jajka, ale max. 4 tygodniowo.
3. Absolutnie minimum 3 razy w tygodniu RYBA, najlepiej 5 razy w różnej postaci (puszki, pieczona, smażona) - głównie tuńczyk, dorsz, mintaj, morszczuk, panga, śledź.
4. Minimum 0,5 kg warzyw i owoców dziennie, ze wskazaniem oczywiście na warzywa - najlepiej byłoby tak: 0,4 kg warzyw i 0,25 kg owoców.
5. Codziennie 1 jabłko!!! Koniecznie.
Dzisiaj podano o wynikach badań polskich naukowców, wieści te obiegły cały świat - dowiedziono właściwości antynowotworowych, podano także, że 1 jabłko dziennie przez okres min. 2 miesięcy, zmniejsza ryzyko zawału o 50 %!!!
6. Mięso: tylko białe, kurczak, indyk - chude i ma sporo białka.
7. Tłuszcze głównie płynne: olej ryżowy, olej rzepakowy, słonecznikowy lub sojowy, oliwy nie lubię. Kiedyś stosowałam margarynę niskotłuszczową, ale jest to syf, więc sporadycznie zastąpię ją masłem - max. 7,5 g dziennie.
8. Płyny bezkaloryczne: miminum 4 litry, ale to akurat przychodzi mi bez trudu - wciąż będę piła te wszystkie herbatki - z inuliną, karnityną, Garcinią Cambodią itd. itp. może pomagają, a na pewno nie szkodzą :wink:
9. Lody, ktore kocham nad życie, max. 2 w miesiącu.
10. Zero innych słodyczy, jedynie max. 2 kawałki gorzkiej czekolady co drugi dzień, w te dni, kiedy mam ćwiczenia z hantlami.
Jak mi się coś jeszcze przypomni, to dopiszę :wink:
Nic specjalnego, ale zebrałam "do kupy" i będę miała w jednym miejscu :P
kasia jak przy ochudzaniu jak przy budowaniu miesni powinno sie jesc ok 2g na 1 kg masy ciała... wiec powinnas troche zwiększyć białka w swojej diecie
Anaq, tyle białka starczy, poza tym napisałam, że to jest minimum :wink:
Generalnie zapotrzebowanie organizmu dorosłego człowieka na białko to 0,8 g/kg m.c.
Nie doradza się spożywania białka na poziomie wyższym niż podwójna zalecana dawka, która dla dorosłych wynosi 1,6 g/kg m.c.
Organizm zdrowego człowieka traci dziennie ok. 30 g białka.
Osoby narażone na większy wysiłek fizyczny oraz sportowcy tracą średnio trzykrotnie więcej białka dziennie niż przeciętny człowiek.
Za wartość wyjściową przyjmuje się:
- ok. 1,4 g białka/kg m.c. - zalecana zawodnikom dyscyplin wytrzymałościowych
- 1,6 - 1,8 g/kg m.c. - zalecana zawodnikom dyscyplin wytrzymałościowo-siłowych
- 2,0 - 2,5 g/kg m.c. - zalecana zawodnikom dyscyplin szybkościowo-siłowych.
Nie jestem wyczynowcem, więc 1,2 - 1,3 g białka na kg masy ciała jest OK.
Piję odżywkę białkową, więc tak naprawdę przyjmuję ok. 1,5 - 1,6 g, więc spoko.
Z białkiem też nie można przesadzać, bo może spowodować kłopoty z nerkami.
Kasiu, plany wspaniale, a juz zdązylam Ciebie poznac i wiem , ze realne :lol: :lol: :lol:
Bylabym wdzięczna jak bys gdzies znalazla (bo za daleko trzeba grzebac na tym watku :lol: )Cytat:
Ćwiczenia na biceps, triceps, mięśnie grzbietu i ramion
Teraz jak bym wiedziala gdzie to jest to te stronki dodam do ulubionych :lol: :lol: :lol:
Zycze milego spelnienia planow :lol: :lol:
Acha, brzuszek jest sliczny :lol: :lol: , widac , ze same miesnie :lol:
[img]Ćwiczenia na biceps, triceps, mięśnie grzbietu i ramion[/img]
Bewiczku, proszę bardzo :P
Marti to u mnie wkleiła niedawno, czyli na .... 812 stronce :lol: :lol: :lol:
BICEPS
http://www.fit.pl/cwiczeniadlaciebie...,1036,0,0.html
TRICEPS
http://www.fit.pl/cwiczeniadlaciebie...,1037,0,0.html
BARKI
http://www.fit.pl/cwiczeniadlaciebie...,1035,0,0.html
GÓRA PLECÓW
http://www.fit.pl/cwiczeniadlaciebie...,1041,0,0.html
BIUST
http://www.fit.pl/cwiczeniadlaciebie...,1040,0,0.html
Kasiu , plan - pierwsza klasa 8) Zdrowy, rozsądny i pasujący do Ciebie i Twoich możliwości, a możliwości to Ty masz ogromne 8) No i podziwiam Twoją wiedze na temat żywienia :shock: to tak z głowy, czy masz jakąś ściagawke? :lol: :lol: :wink:
Milego wieczorka życze :D
Klaro, dziękuję :P
Hehe, z głowy, teraz już z głowy piszę, naumiałam się przez tyle lat ciągłego odchudzania :lol: :lol: :lol:
==================================
Mam już nowe hantle, są superaśne :lol: :lol:
Już ćwiczyłam :!: :D
Zapomniałam, że gryf waży kilogram i machałam 3 kg myśląc, że są to 2 kg :lol: :lol: i bardzo dobrze mi szło.
5 kg też spróbowałam, ale takim ciężarem mogę tylko biceps ćwiczyć, na triceps za ciężkie ... jeszcze :lol:
Dziekuję za wszystko -juz jest okej i znowu sie uśmiecham :D :D :!:
http://www.gify.nou.cz/ko1_andel_soubory/35.gif
Kasiu ale masz śliczny brzuszek -mniam....aż sie chce schrupać :wink: :wink: :lol: :!: Taki brzuszek mógłby mi zapewnić tylko...chirurg...chociaz to własnie oni trzykrotnie przyczynili sie do tego,że on nigdy piękny nie bedzie :roll: :!: Plan super - mam nadzieję,ze sie nie pogniewasz,ale sobie troszke spisałam od Ciebie -zasad żywieniowych :D :!: O jablkach też czytałam dzisiaj i dla mnie to nie problem,bo je bardzo lubię i potrafie nawet kilogram dziennie zjeśc :D :D :!:
Luneczko, ja też kocham jabłuszka :D :P
Bardzo się cieszę, że już jesteś w formie :wink: :P
a ja tylko mówie to co czytałam na innym forum co pisał dietetyk i mówił ze przy odchudzaniu jak przy nabieraniu masy bardzo wazne jest białko i powinno sie jesc ok 2g na kg ciała :)
Jutro mija ROK odkąd zaczęłam walczyć o lepszą figurę i kondycję :D :P
A oto mój wpis z 13 lutego 2006 :lol:
Cytat:
Zamieszczone przez Kasia Cz.
Na szczęście ten koszmar już się więcej nie powtórzy :!: :!: :!: :lol: :lol: :lol:
Cytat:
Zamieszczone przez anaq
Anaq, ja wiem, że jest bardzo ważne i zjadam odpowiednią ilość :lol: :D ale dziękuję za troskę :P
Nadmiar może jednak spowodować choroby układu trawiennego (wątroby) lub układu moczowego (nerek), więc nie należy przesadzać, bo organizm może sobie nie poradzić z nadmiarem :wink:
Kasiu plan super :) :) :shock: :shock:
Podziwiam za ćwiczenia...rower.... :shock: :shock:
Pozwolisz,że po DC troszke pościągam plan jedzeniowy :wink: :wink: :) Szczególnie punkt 3 mi sie podoba :wink: :) Uwielbiam rybki :)
Ja wygrałam z głodem...dziś już jest znacznie lepiej...Niedługo wracam do pracy i boje sie czy dam rade na tej dietce...jeśli nie będe musiała przejsc na mieszana...Dziękuje za wizytkę u mnie :) :)
UDANEGO TYGODNIA ZYCZE :)
http://img263.imageshack.us/img263/4272/8vywkcf3yz6.gif
kasia : wiadomo co za dużo to nie zdrowo :)
Kasiu brzuszek świetny. Ja o takim póki co, mogę pomarzyć. Mój zawsze pomimo diety i ćwiczeń jest odstający, chyba taka już moja uroda.
Plan świetny, chyba sobie skopiuję, przede wszystkim to odnośnie białka i ryb, bo z tym u mnie kiepsko.
Życzę udanego wieczoru
Kasiu, dziekuje, juz dalam do ulubionych :lol: :lol: :lol: , teraz nie ucieknie :lol: :lol:
Przesylam buziaczki :!:
KASIU PLAN NA TWOJĄ MIARĘ.
DUŻO RUCHU JEDZONKO SUPER WSZYSTKO PRZEWIDZIANE .
MYŚLĘ ŻE TĄ REAZĄ TY WYGRAŁAŚ.
JA DZIS ZNOWU JEM I NAWET TO MI NIE PRZESZKADZA.
PĘKAM PO PROSTU. NIE WIOEM CZY BĘDĘ NA FORUM JUTRO CZY POJUTRZE NIE WIEM.
WIEM TYLKO TYLE ŻE PĘKŁAM I NIC MI SIĘ NIE CHCE.
BUZIACZKI.http://republika.pl/blog_dx_689459/1...itzer00009.gif
Kasieńko tak trzymaj!!
A tę stronkę z 13lutego 2006roku widocznie dobrze zapamietałas że teraz masz taki ładny efekt końcowy.
Pozdrawiam i spokojnego wieczoru
Stelluniu, trzymam kciuki za Twoją dC i żeby już Cię głód nie dopadał, ale jak ketoza zadziała, to już nie będziesz go czuła :lol: :wink:
Asiu, mój brzuszek też nie jest całkiem płaski, do tego jeszcze troszkę mi brakuje :wink:
Twój też będzie jędrny, na pewno, tylko trzeba poćwiczyć jego mięśnie :P
Bewiczku, proszę bardzo i polecam się na przyszłość :lol:
Psotko, udanego i Tobie :P
Halinko, przykro mi, że tak się czujesz ...Bardzo ciepło o Tobie myślę, niech już się wszystko poukłada, chociaż wiem, że te Twoje smutki są z powodu Roksanki ...
Kasiu, postaram się trzymać :lol: bo nie chcę, aby stronka z 13 lutego 2006 się powtórzyła :wink:
Ależ się cieszę, bo w sobotę 17 znowu spotkanko forumowe będzie, wspaniale!!!
Od jutra będzie mnie mniej na forum, bo wracam do pracy :? :( :roll:
Od razu uprzedzam, że nie dam rady z samego rana wszystkich poodwiedzać :wink:
Dobrej nocki Wam życzę, śpijcie dobrze :P
Kasia! Wszystko zapiete na ostatni guzik u Ciebie 8) 8) 8) :) :) :) Jestes super zorganizowana!!!!!! PODZIWIAM!!!!!
trzymaj sie dzielnie w pracy!!!!
Kasiu, plan piekny. I na pewno go wypelnisz w 100% :)
Zycze Ci jak najlagodniejszego powrotu do pracy, zeby Cie znowu robota nie zawalili jak przed urlopem.
Wow, Kasiu, masz sliczny brzuszek i super zarysowane miesnie!!
Naprawde swietnie Twoj brzuch wyglada :)
Pozdrawiam i zycze milego wtorku :D
Cześc Kasia :D
Ja też zapracowana, dlatego szybciutko tylko miłego dnia życze :lol:
Kasia kurka wodna, byłam tu wczoraj a u juz tyle ciekawyh wpisów, za chwilkę jak będę miala chwilkę ;) to wszystko nadrobię, o bardzo lubię "cię czytać" ;), a teraz tylko ekspresowe pozdrowienia :)
http://www.pierwszy.hg.pl/gotowanie_images/grejfrut.jpg
Nio to Kasieńko miłego dnia w pracy... :]
Wszystkie Moje Kochane Dziewczęta! :D
Mówię Wam pięknie i z szerokim uśmiechem DZIEŃ DOBRY :!: :P :lol:
Już w pracy :wink:
Plan jedzeniowy na dzisiaj:
:arrow: śniadanie - owsianka
:arrow: II śniadanie - serek wiejski lekki
:arrow: dorsz w sosie greckim
:arrow: jabłko
:arrow: warzywa na patelnię Country Style
:arrow: wafel ryżowy
:arrow: jogurt
Plany ruchowe:
:arrow: rower
:arrow: hantle
Miłego dnia![/b][/color]