Zdjęcia usunięte
Wersja do druku
Zdjęcia usunięte
Kasiu, spódniczka idealna na upały :) No i okolica wygląda pięknie :)
KASSSSIAAA ! :shock: :shock: :shock:
Jaka Ty jestes ladna dziewczyyyyna!!!!!!! Bo o schudnieciu, to chyba nie musze nic mowic!!!!!!!! :lol: Super te zdjecia (inkl. te, o ktorych mowisz, ze masz mine - wygladasz jak "pani na wlosciach" ) :D
Takie "wakacje" w zieleni dobrze robia :) Ja tez uwielbiam !
Kasiu,
no no no :roll:
Ale z Ciebie ładna dziewczyna.
No i kolejny dzień urlopu minął bezpowrotnie :roll:
Byliśmy w kinie na "Dublerach", można się pośmiać, ale żeby ten film "zabijał śmiechem", jak głosi hasło reklamowe, to bym nie powiedziała.
Ot bardzo lekki, wakacyjny filmik, w każdym razie widziałam śmieszniejsze :wink:
Oj, jakie Wy miłe jesteście, dziękuję :oops: :oops:
Powiem Wam jedno: chciałabym mieszkać w takiej okolicy, jak mój brat, ale bez samochodu to tam by się nie dało żyć, do przystanku spory kawałek i jeździ tam aż jeden autobus "724" :o
To duży dom wybudowany (dosłownie) przez babcię mojej bratowej pod koniec lat 60-tych, w którym mieszka jeszcze jej mama i brat.
A mój brat z żoną dobudowali do tego domu swoją część, piętrową, 100 m2. Na dole mają salon, kuchnię, kibelek dla gości,pomieszczenie gospodarcze a na górze sypialnię, pokój dla dziecka, garderobę i bardzo dużą łazienkę (tego też im zazdroszczę :wink: ).
Nie jest to jeszcze wykończone tak, jak powinno być, jest jeszcze sporo do zrobienia, ale wiadomo, to kosztuje a i tak mój brat większość prac (kładzenie terakoty, glazury, rur wszelakich, elektryka) robił sam, własnym rękami.
Pomału sobie wszystko wykończą, a dom w takiej miejscowości, jak Konstancin i to jeszcze na bodajże 10.000 m2, to naprawdę niezła lokata kapitału :D
Pracowity mój brat jest bardzo, podziwiam go za to :D i muszę ich częściej odwiedzać, bo naprawdę można się tam zrelaksować 8)
Na rowerku oczywiście jeździłam:
:arrow: spaliłam 712 kcal
:arrow: jeździłam 63 min. 11 sek.
:arrow: przejechałam 31,28 km :D
Jestem tym bardziej zadowolona, że jeździłam na 2. stopniu obciążenia, bo na tej jedynce, to za lekko mi idzie :D
Dietowo też OK.
Na śniadanie zjadłam tradycyjnie płatki Fitness & Fruits z jogurtem naturalnym, w kinie trochę popcornu, na obiad 2 łyżki kolorowego makaronu z 2 łyżkami kurczaka po włosku.
Na jutro upiekłam szynkę i będę gotować zupę z cukinii :P
Mamusia właśnie się nią zajada i "sprzedała" mi przepis :D przy okazji dając 3 piękne cukinie.
Ach te Mamy, są nieocenione :!:
I jeszcze kilka fotek:
Przydomowy drzewostan :D
http://www.e-foto.pl/users/k20060427...ice_domu_1.jpg
http://www.e-foto.pl/users/k20060427...ice_domu_3.jpg
A to dzieciaki: mój Tomek i bratanek Kubuś zajęci grą na PSP
http://www.e-foto.pl/users/k20060427..._i_Kubus_1.jpg
A tu grają w piłkę:
http://www.e-foto.pl/users/k20060427..._i_Kubus_2.jpg
A ja chciałabym mieć taki kaloryferek zamiast mojego brzusia, jak ma mój syn :D
http://www.e-foto.pl/users/k20060427...d_Chlopaki.jpg
Na pewno mieszkanie w takiej okolicy to raj dla dzieci i wygoda dla rodziców.
Cały dzień można spędzić na świeżym powietrzu.
nooo - to rzeczywiscie brzmi (i wyglada) jak w bajce :D Wszyscy usmiechnieci, zielono, slonecznie. Mmmmm...Jeszcze do tego Kasia dolozylas smakolyki i basta! Zyc nie umierac! :D
Jesli chodzi o zupe z cukini, to jest to moje odkrycie nowe. Uwielbiam cukinie, ale zawsze tylko ja dusilam na rosolku z czosnkiem i jadlam np z makaronem, lub tez z innymi warzywami. Ale ostatnio przeczytalam, ze sie to tez gotuje :shock: Dla mnie to brzmialo jak gotowanie ogorka...no ale "raz kozie smierc!" - potem zupe zmiksowalam i byla pyyychooota!
Wiec i Wam zycze smacznego :D
Tagotto, no właśnie właśnie, ja też będę miksować :lol:
Mam nadzieję, że wyjdzie dobre :D
Witaj Kasieńko!!!
Zdjęcia rewelacyjne!
Okolica na odpoczynek w sam raz.
Ty oczywiście ślicznie wyglądasz ;) .
Kaloryferka Twojego syna to chyba każda z nas zazdrości.
Może dasz przepis na tę zupkę?
Ja z cukini robię leczo + papryka+warzywa+kiełbaska smażona + pomidory .
Mój brat to uwielbia i się zajada 3 dzień ;).
Pozdrawiam
Kasiu, krem z cukinii to patent stary jak świat. I pyszny! A kiedy najpierw poddusisz ją w białym winie to już w ogóle będzie rewelacyjna. :)
Dom twój brat ma rzeczywiście niesamowity, może nie tyle dom, co okolicę. Idealne miejsce by pojechać na popołudnie czy weekend żeby odetchnąć :)
pozdrawiam
ostatnio dziwnie działa mi forum
jak dietka?