Kasieńko nie gniewam się.
Każda z nas jest zaganiana.
Dlatego spokojnie.
Ale dziękujęże pamiętasz;)
Wersja do druku
Kasieńko nie gniewam się.
Każda z nas jest zaganiana.
Dlatego spokojnie.
Ale dziękujęże pamiętasz;)
KASIEŃKO DZIĘKUJĘ ZA PRZEPISY, NAPEWNO JE WYKORZYSTAM.
JESZCZE RAZ DZI EKUJ E
Kasiu, na zdrówko!
Poszperam jeszcze, jak znajdę coś ciekawego, to Ci wyślę :P
Trzymaj się cieplutko i pamiętaj, że żeby nie wiem, co to jestem z Tobą :D
Kasieńko życzę spokojnej nocki. Ja właśnie dopiero teraz mogłam wejść na forum. Juz jestem po jedzonku i mam nadzieję, ze tak zostanie do jutra. Teraz tylko herbatka rumiankowa, książeczka i kołderka oraz bliskość mężulka. Dobrej nocki
Eyeczko, śpij spokojnie i kolorowych snów życzę :P zresztą u boku męża mogą być tylko słodkie i miłe :wink: :lol: :P
A dziękuję dziekuję i Tobie również życze słodziutkich snów. Ja jeszcze nie ide spac, pewnie posiedzę do 22.30, takie mam zalecenia mojej pani od problemów z piersią. W sobote o 8 mam usg, ale dzisiaj nie będę o tym myśleć. :lol: :P
Kasiu, dobranoc!
Pamiętajmy, że jutro nasz ulubiony dzień tygodnia. Już prawie czuć weekend. :D [/i]
O, tak!
Jutro nasz NAJULUBIEŃSZY dzień tygodnia :D Masz Emilko rację :!: :D
Jeszcze tylko wysuszenie włosów mi zostało i spać :P
Mam tylko nadzieję, że nie będą mi się śniły takie głupoty, jak poprzedniej nocy: miałam polecieć w kosmos i byłam w NASA, nawet w kombinezon astronauty mnie wpakowali :lol: potem śniło mi się, że doszczętnie spłonął nasz samochód.....
Ech te sny, właściwie to nie pamiętam nocy bez snów, mam barwne, wręcz filmowe, z fabułą, a jakże, co często jest bardzo męczące :lol:
Dobrej nocki! Zmykam!
Kasia...mi sie dzisiaj tez jakies wariactwa snily, ze moj Andy przemycal narkotyki i ktos mu je wszywal pod skore :shock: :shock: :shock: :shock: bleeeeeeeeeee Jakbysmy ksiazki zaczely pisac o tych snach naszych, to Harry Potter sie chowa 8) 8) :lol: :lol: :lol: :lol:
to niech ci sie cos milego przysni :D pa