-
Uff.
Padam :shock: :shock:
Nie ćwiczę dzisiaj :?
Wystarczą mi 2 godziny pod klasą i czekanie w kolejce na audiencję do wychowawczyni :? :?
Nie tak dawno wróciłam i jedyne o czym marzę, to nie robić NIC :lol: :lol: co też czynię :wink: :roll: :lol:
---------------------------------------------------------------
Pracuję zawodowo od 1990 roku, czyli już 18 lat :shock: :shock: :lol: :lol: a to moja 3. firma dopiero :lol: :lol:
Ja wiem, że teraz nie jest w cenie mieć tak długi staż w jednej firmie, ale co ja poradzę, że mi w niej dobrze? :wink: :lol: :lol:
Przecież nie będę zmieniać pracy, w której mnie cenią i którą ja cenię tylko dlatego, żeby ewentualnie kiedyś w przyszłości spodobać się nowemu pracodawcy :wink: :lol: :lol:
----------------------------------------------------------------
Wlazłam przed chwilą wagę (ja to mam pory na włażenie na wagę co? :lol: ) i pokazała mi 58,8 kg :lol: :lol: :lol: :lol:
Hehe, chyba schudłam już 200 g :lol: :lol: :lol: :lol:
Idę zrobić sobie pyszną herbatkę, bo naprawdę padam na ryjofon :lol:
-
Ty nawet sie nie waz Kasia MYSLEC o zmianie pracy, a co dopiero MOWIC :wink: :lol: Gdzie Ci bedzie tak dobrze :) :) :)
:*
:roll: :roll: Kocham tego Wasika Twojego....bym go wymiziala :twisted: :lol:
--------
a co z ta wychowawczyni? to byla wywiadowka? i wogole to co tam u Tomka? :)
-
Gosiu, to był tzw. 'dzień otwarty', czyli można się było dowiedzieć o ocenach i postępach w nauce :wink:
U Tomka jako tako, gdyby się przykładał do nauki, to ... no ale on wciąż z głową w chmurach :lol: :lol: :lol:
-
aaaaa...to jakies takie nowosci :) dzien otwarty :roll:
Swoja droga, to w wieku Tomka tez mialam glowe w chmurach :wink: ale psssttt :wink: :wink: :lol:
Ale podoba mu sie juz w tej jego klasie? dostosowal sie, czy nadal chce sie przeniesc :roll: :roll: :roll: :roll:
-
Już nie chce się przenosić :wink: :wink:
No to jeszcze raz mój Wąsik :) :)
http://i179.photobucket.com/albums/w...8/P1030054.jpg
-
Kotek śliczny .
:D :) Miłego wieczoru Kasiu .
-
Chyba dzięki Twoejmu Wąsikowi do kotów się przekonam :wink: :lol: :lol: :lol:
Co do zmiany firmy - nawet tak nie żartuj... U nas ostatnio atmosfera fatalna, ja na szczescie nauczylam sie podchodzic do tego z dystansem, ale dziewczyny z pokoju nie wytrzymują nerwowo, często kończy sie to nawet placzem :shock: :?
-
Prawda, że mój kotek jest cudny? :wink: :D :D :D :D
Nie chce mi się wstawiać raportu, padam na twarz, DOBRANOC :P
Byłam grzeczna, kalorii ok. 1300 :P
-
Oj tak, kotek jest MEGAPRZECUDNY nawet :D :D :D
-
Milego piatku :) Weekend juz za pasem :)