czesc Kasiu :)
juz pewnie weszlas do pracy, odpalasz komputer i na dieta.pl :P:P
jak bylo u lekarza?
Wersja do druku
czesc Kasiu :)
juz pewnie weszlas do pracy, odpalasz komputer i na dieta.pl :P:P
jak bylo u lekarza?
Kasiu pozdrawiam i czekam na jakies wiesci po wizycie..
Też czekam na wieści!
KASIENKO WSPANIALE ,ZE WYNIKI SA LEPSZE :) :) :)
WIDZE,ZE MAMY KOLEZANKI MYSLA ,ZE PIEKNA ,SZCZUPLA TWOJA FIGURA MOZE ZNIESC PARE CZEKOLADEK.
PANIE JEDNAK NIE WIEDZA ILE CIEZKIEJ PRACY TRZEBA ,ZEBY TAK SLICZNIE WYGLADAC :wink: :lol:
POZDRAWIAM BARDZO SERDECZNIE :) :) :)
http://img.photobucket.com/albums/v5...PARISROSES.jpg
11/14 ---> 1200 kcal
Uff.
Do pracy dotarłam dopiero o 10.35, bo była obsuwa w przychodni, pani doktor stała w korku i spóźniła się 20 minut :wink:
Przeprosiła bardzo mocno, wizyta też trwała dość długo ... jest mi bardzo smutno, bo ta pani doktor odchodzi z przychodni :( i była dzisiaj ostatni dzień :cry:
Zna Tomka od lat, strasznie nam szkoda :(
Będzie oczywiście nowa pani doktor a zapisy na kolejne miesiące mają być 16 czerwca, znowu trzeba będzie powalczyć o daty wizyt :twisted:
Niestety wynik Tomka nadal nie jest prawidłowy .... jest wprawdzie troszkę lepszy od tego kwietniowego, ale wciąż zapis nie jest OK :(
Następne badanie na jesieni :roll:
Nie chcę się rozpisywać ze szczegółami, o co chodzi, ale sprawa jest poważna :? :?
Musi być dobrze nawodniony, jeść regularnie, trzymać poziom cukru na stałym poziomie i może zjadać tabliczkę czekolady dziennie! :lol: to zalecenie lekarza! :lol:
Jest jeszcze kilka innych zaleceń, których musi przestrzegać i my, jako rodzice, też :wink:
Mam mnóstwo spraw na głowie, więc nie wiem, czy dam radę Was teraz poodwiedzać, jak nie, to dopiero późnym wieczorem ... bo po pracy jadę do hipermarketu i może do Reserved znowu zajrzę :lol:
Miłego czwartku dziewczynki :P
Kasienko b mi przykro
nalezy sie tylko cieszyc ze jest lepiej niz ostatnio
i miec nadzieje ze bedzie jeszcze lepiej przy kolejnym badaniu
jestesmy z Toba....czasem sobie mysle czemu taka kochana osobka jak Ty ma tyle problemkow
buziaki kasiu
przytulam cie b mocno
Dziękuję Ci Martunia, że uważasz mnie za 'kochaną osóbkę' :oops: :) :D :D
I ja tak sobie czasami myślę: mam 2 ręce, 2 nogi, moja rodzina też :wink: a ciągle po jakichś lekarzach biegamy ...
Ja z tarczycą i bezsennością głównie, syn z adhd, mąż też ma to i owo, ciągle coś ... a przecież nie jesteśmy jakimiś ułomkami, ani obłożnie chorymi i wciąż w sumie młodzi jesteśmy :lol:
Ech ... takie to życie jest trudne czasami :roll: :roll:
Ale uwaga, uwaga! :lol: w czerwcu, jak na razie, nie mam żadnej wizyty u lekarza :lol: :lol: :lol: :lol:
super
chociaz 1 miesiac w roku bez lekarza
zawsze to cos nie kasik ?
Bardzo się cieszę, że w czerwcu mam lekarzowy luz :lol: :lol:
A teraz zjadłam serek wiejski lekki i mi dobrze, zwłaszcza, że zaraz kończę pracę :lol: i wio! na zakupy :lol:
Witaj Kasiu :)
wpadam z pozdrowionkami :) widzę ze Tomek ma jakieś problemy zdrowotne..? życzę mu dużo zdrówka!!!!
co do lekarzy to uwazam ze bardzo dobrze ze chodzisz do nich, to znaczy ze dbacie o siebie, o swoje zdrowie :) ja to chwalę i popieram. :D
miłego popołudnia czwartkowego :D jutro juz się zaczyna weekend, tralalalal... :D