Wersja do druku
Kasiu, jestem pod wrazeniem...zdolalas przekroczyc 800kcal :lol: :lol:
tak sie zastanawiam jak ty liczysz tak dokladnie te kcal do do jednej, bo jest 839..skad wiesz tak dokladnie...wazylas to miesko z gulaszu czy cio??? ja zawsze tak zaokraglam, bo dokladnie to nie wiem..
Caluski Kasiu!
5/7 ---> 800 kcal po dC
Dzień dobry :P
Pogoda dzisiaj niestety deszczowa i pochmurna, więc na rolki pójść nie mogę :( :( :( na pewno popedałuję :lol: :lol:
Jeszcze nie jadłam śniadanka, zaraz zrobię, ale herbatka karmelowo-waniliowa już się parzy :wink:
Co do kalorii, to staram się na tym etapie liczyć je dość dokładnie, więc wszystko niestety ważę :lol: :lol: :lol:
Po śniadanku i pysznej kawusi (dzisiaj będzie Vienna Chocolate&Vanilla) jadę po prezent dla tatusia na jutrzejszą imprezkę :) :) pogoda nie spacerowa, więc nie będzie mi żal łazić po centrum handlowym :lol: :lol:
A jutro się zważę :P
Ciekawa jestem, ile mnie przybyło, mam nadzieję, że niewiele, no ale to będzie normalne :wink:
Miłego piątku! :P
taaaaaaaaa...............Cytat:
Ciekawa jestem, ile mnie przybyło
:wink: :wink: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
masz juz pomysl na prezent Kasia ? :)
Gosia, jak to niektórzy mówią, pomysłA :lol: :lol: jeszcze nie mam, ale będzie to raczej jakiś śmieszny gadżet, bo mój tata oczywiście niczego nie potrzebuje :evil: :lol: :lol: :lol: :lol:
Zjadłam na śniadanie całe 186 kcal i brzuch pęka mi w szwach :lol: :lol: :lol: ufff
A to moja poranna kawa :P
http://i179.photobucket.com/albums/w...z/P1030291.jpg
http://i179.photobucket.com/albums/w...z/P1030292.jpg
KAsiu, to udanych lowow prezentowych zycze i oby jutrzejsze wazenie przynioslo mile oku wyniki :)
Nałaziłam się i bardzo dobrze :D :D i to w nowych butkach, ale na szczęście okazały się super wygodne :D :D
Dwa drobiazgi dla taty kupione i dla siebie też 2 'drobiazgi' kupione :lol: :lol:
Kurka wodna! Kupiłam w Reserved dżinsy i taką jakby tunikę :) :) :lol: :lol:
Dżinsy są fajne, bo z tych cienkich i szerokich po całości, lubię takie :wink:
A bluzeczka jest z tych za biodra ze 'ściągaczem', który nie jest tak naprawdę ściągaczem, ale dzięki temu ładnie się układa :) :) ale to co mnie w niej urzekło, to dekolt karo i marszczenie przy biuście :) :)
Może jutro ją założę do taty, zrobię fotki, to zobaczycie, jak na człowieku wygląda :P
Miałam jeszcze ochotę na jedną, w szaro-czarno-białej tonacji odcinaną pod biustem i w serek (mega kobieca), ale rozsądek zwyciężył :lol: :lol:
A to moje zakupy :P
http://i179.photobucket.com/albums/w...lovitz/1-9.jpg
http://i179.photobucket.com/albums/w...lovitz/2-7.jpg
http://i179.photobucket.com/albums/w...lovitz/3-8.jpg
http://i179.photobucket.com/albums/w...lovitz/4-7.jpg
http://i179.photobucket.com/albums/w...lovitz/5-5.jpg
http://i179.photobucket.com/albums/w...lovitz/6-5.jpg
Ale superanckie zakupy! :) Bardzo ładne i spodnie i bluzeczka. Na pewno wyglądasz w tym ekstra! :)
:*
RAPORCIK JEDZENIOWY
:arrow: 3 tektury + 3 plastry szynki Fitness + 50 g chudego białego sera + ogórek + rzodkiewki + szczypiorek + trochę pomidora
:arrow: jogurt naturalny 0 % tłuszczu
:arrow: kawa biała w McD (40 kcal)
:arrow: pierś kurczaka + brokuły na parze
:arrow: mały melon Galia (coś przepysznego :P)
:arrow: ser biały chudy (80 g) rozgnieciony i zmieszany z Jogovitą naturalną bez cukru 1 % tł.
Ok. 800 kcal ---> znowu sukces! :lol:
==================================================
RAPORCIK RUCHOWY
Pedałowanie:
:arrow: 40 km
:arrow: 912 kcal niby spalone
:arrow: 63 minuty
Łażenie na zakupach: 3 godziny :lol:
================================================== =
Jutro do taty na imieninki :P :P
Będą, jak zwykle pyszności :lol: Mama zdradziła mi kilka potraw, ale najbardziej dotknęło mnie to, że będą PŁONĄCE LODY :shock: :P :P :P :P
Aj aj aj!
Jutro będą prawdziwe męczarnie :lol: :lol: :lol:
To nic innego nie moge Ci zyczyc, jak duzo sil na dzisiejsza probe ognia :lol: :lol: :lol: