-
Wkra - co to za horrory po nocach: duszenie i przypalanie :wink: :wink: :wink:
Kasia - zapomnialam Ci napisac, ze GRATULACJEEEE!!! bo waga leci na leb na szyje!!!!!
:roll: :D :D :D :D
No nie mowie, ze 100 km na godzine,ale na tym etapie to i tak pieknie!!!!
-
Kaśka, ja jużpisałam u nas: pożycz tego rowerka, może też będę chudła....
-
Kasiu - a propo superowej zabawy u Tagotty, Ty naprawde masz cos z Scarlett Johansson :D :D
nie wiem dobrze to czy żle, ale podobienstwo jest.
/jakby co to moge natychmiast sie wycofać z tego porównania :wink: :wink: :wink: /
Popatrz - piszesz , ze zyc bez rowerka nie możesz
to tak jak ja bez jakis ćwiczeń wieczorem.
co to sie z nami narobiło :shock: :shock: :shock:
nie wiem jak Ty - ale ja całe liceum mialam zwolnienie z WF.
takie "oszukane" troszke' , ale jakiekolwiek ćwiczenia omijałam szeeeeeeerokim łukiem :roll: :lol: :lol:
dobranoc Kasiuniu
-
:D WITAJ W WESOLY PIATEK :D
JA MAM 2 ROWERY I CO- CZEKAJA :(
OJ TEN MOJ LENIWIEC :!:
http://imagecache2.allposters.com/images/SUN/6124.jpg
-
KASIU, pójdę do gina, pójdę...jak mojemu chłopowi wyrwą migdałki, to biorę urlop :wink:
aaa, wczoraj w gazetce z Makro, był rowerek magnetyczny po 260zeta! chyba namówię chłopa :wink: też się chcę czuć jak
:wink:
miłego dzionka
-
Dzień dobry w ten przepiękny, słoneczny PIĄTKOWY poranek! (najważniejsze, że piątkowy :lol: )!
Zosiu, akcja ratunkowa pierwsza klasa! :D Ja któregoś razu ... pzypaliłam jajo :lol: Wstawiłam, żeby ugotowało się na twardo, wsiadłam na rower i zapomniałam. Cała woda się wygotowała i skorupka tego super-twardego jajka była już nieźle przypalona :lol: :lol:
Tagosiu, 100 km na godzinę, to chyba jednak niewykonalne :lol: :lol: ale np. 50 już tak :wink:
Monika, tylko jak go pożyczyć? :lol: Pocztą wysłać czy jak :lol:
Ewcia, ja też się sobie dziwię, że ten rower tak mnie wciągnął, w szkole wprawdzie zwolnienia z w-fu nie miałam, ale uwierz mi, nie był to mój ulubiony przedmiot. Też czasami kombinowałam, co by tu zrobić, żeby na nim nie ćwiczyć :wink:
Ech, człowiek mądrzeje na starość :lol:
Co do rzekomego mojego podobieństwa, to lepsza Scarlett Johansson niż np. Michael Jackson :lol: :lol: :lol:
Psotulko, może się kiedyś ten Twój leniwiec obrazi i pójdzie, gdzie pieprz rośnie :lol:
Korni, taki rowerek naprawdę warto kupić, jeśli tylko masz go gdzie postawić, to kupuj!
O matko, to trzymam kciuki za Twojego D.! :D
Cudownie, dzisiaj piątek!
Po pracy jadę do AquaParku na Warszawiankę, tam będą czekały na mnie moje chłopaki, zagramy w bilard, kręgle a potem zjemy obiadek w restauracji :D :P
Miłego dnia!
-
Kasiu,
ale Cię miłe popołudnie czeka. Wypada Ci życzyć, żeby było ono jak najszybciej.
Że rowerek Cię wciągnął to ja się wcale nie dziwię. Wf nudny był, nakazany, gdzieś między polskim a fizyką. A teraz robisz to dla siebie, wtedy kiedy CI pasuje, a na koniec jeszzce umyć się możesz. Dobrze jednak, że sport wciąga.
-
Fajne plany na popołudnie :wink: Kasiu Twój wątek tak leci,że nie nadążam :roll:
Polecam lekturę:
http://www.drbardadyn.pl/
Pozdrawiam i miłego weekendu życzę
***
Grażyna
-
Witaj Kasieńko piątkowo!
Widzę że zapowiada się cudowne popołudnie u Ciebie ;) !
Co do leków napisałam Ci na priva.
Pozdrawiam
-
No tak, znowu mam mnóstwo pracy a jeszcze śniadania nie jadłam :evil:
Najpierw więc zjem owsiankę morelową a potem galopem do roboty :lol:
Kasiu, już odpisałam :D