Kasiu mam nadzieję, że chociaz pogoda w delegacji dopisuję, bo tu po prostu leje :roll:
pozdrawiam :D
Wersja do druku
Kasiu mam nadzieję, że chociaz pogoda w delegacji dopisuję, bo tu po prostu leje :roll:
pozdrawiam :D
Jeszcze tylko jeden dzien :)
KASIENKO ,DZISIAJ JUZ SRODA,CHYBA WRACASZ DO NAS :)
http://i115.photobucket.com/albums/n...glandhouse.jpg
Jutro wracasz hurra :-)
Kasiu, ty jutro wracasz, a ja wyjeżdżam. Na samochodowy rajd terenowy!! Więcej informacji na www.polandtrophy.pl ;)
WIDZE ,ZE SIE POMYLILAM ,WRACASZ DOPIERO JUTRO :roll: :lol:
http://i16.photobucket.com/albums/b4...re/noname8.jpg
JESTEM, JESTEM :D :D :D :D :D :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :P :P :P :P :D :D :D :D
Napisałam, że zamelduję się w czwartek, bo nie wiedziałam, o której będziemy z powrotem i czy będę miała czas na forum po powrocie, ale powrót był zaplanowany na dzisiaj :D :D
Kochane Moje, na razie się tylko witam z Wami gorąco, cieplutko i radośnie i zmykam pod prysznic :wink:
Jestem potwornie zmęczona tą delegacją, podróżą, nie ćwiczyłam, bo .... po całym dniu z szefostwem padałam z nóg a na nogach byłam od 7.00 rano do 20.00 wieczorem, dosłownie :shock:
Jadłam pyszne rzeczy i boję się wejść na wagę :lol: :lol: :lol:
Później zamelduję się na dłużej :P
Jejkuuu!!!!!! Jak się cieszę, że już jestem z Wami :P
Jesteście kochane, że mnie odwiedzałyście i że o mnie pamiętałyście i że pisałyście, co u Was - DZIĘKUJĘ!!!
Hurra!!!
No to widzę,że nie taki diabeł straszny :D witaj :D czekamy na obszerną relację :D
Witaj Kasiu!
widzisz miałam rację że już niedługo będziesz po delegacji :wink:
odpoczywaj sobie :D
JESTEŚ :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D
Ale fajnie , że już jesteś :D :D :D Tak się cieszę :D :D :D :D
No :!::!::!:
Kasia jest - wszystko wraca do normy :!:
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
WITAM FAJNIE, ŻE JUŻ JESTEŚ :wink:
JA MA CHWILOWY SPADEK FORMY DOBREGO NASTROJU LE CHYBA NIEDŁUGO WRUCE DO WYJŚCIOWEGO STANU :wink:
JAK JUZ WIEM NA RAZIE JESTEM SAMOTNA MATKĄ Z DZIECKIEM /ELVIS/ :lol:
POZDRAWIAM
Kasia Cz. wrocila, wiec i forum wraca do normalnosci :) Brakowalo mi tu Ciebie :) Mam nadzieje, ze wszystko jest okej :)
A to Ci niespodzianka :D super, ze już jestes :D
wItaj piękna :-)
Fajnie, że już jesteś ...Nie było tak źle???
Edit
Post usunięty
Chciałam jeszcze tylko dodać, że jak widzicie wcale jakoś dużo nie jadłam, śniadanie a potem dopiero to, o czym napisałam, w międzyczasie zjadłam ogólnie jeszcze 1 jabłko i 2 Corny Linea :wink: :wink:
No ale nie ćwiczyłam.... :roll: :roll: :roll: :oops: :oops:
Kasiu, nie przejmuj sie, szybciutko to nadrobisz :wink: nie musisz się :oops: 8) :lol:
Kasiu jednym słowem delegacja udana :-)
Tyle ciekawych rzeczy zobaczyłaś ...
Jadłaś naprawdę nie dużo więc jestem pewna, że waga nie poszła do góry :-)
I co nie było tak źle bez ćwiczeń??Nawet nie miałaś czasu myśleć o ich braku:-)
Do jutra:-)
BARDZO SIĘ CIESZĘ ŻE JUZ WRÓCIŁAŚ.
JEDNAK MUSZĘ PRZYZNAĆ ŻE TO BYŁA CIĘŻKA PRACA.
MUSISZ TROSZKIE ODPOCZĄĆI SIĘ ZRELAKSOWAĆ BO INACZEJ SIĘ WYKOŃCZYSZ.
MIŁEJ I SPOKOJNEJ NOCY SKARBIE.
http://republika.pl/blog_rr_3005981/...5/tr/m-1k1.gif
hello Kasiu! :)
Super ze jestes i ze przezylas :D
DOBRANOC :P :P :P
Zaraz się kładę, bo padnięta jestem a jutro też ciężkawy dzień i w pracy i po, więc muszę się jako tako wyspać :wink:
Mam tylko nadzieję, że szef nie będzie mnie chciał wyciągnąć do Jazz Bistro na lunch, wolałabym już od jutra jeść 'moje' jedzonko :lol: :lol: :lol: :lol:
Może uda mi się wpaść na sekundkę rano i przywitać się z Wami, ale nie obiecuję :roll:
ŚPIJCIE DOBRZE :D :D
http://jazzowy.blox.pl/resource/kroliczki.jpg
Kasiu, super, ze juz jestes. Stesknione wyczekiwalysmy powrotu.
Twoja firma zajmuje sie bardzo interesujacymi sprawami i mydla i swiece i parkiety :)
A ja wierze, ze spokojnie bys sobie poradzila, jak i Twoja szefowa. Fajnie, ze nie musialas sie stresowac, a przy okazji pooobserwowalas, co i jak ona robi = nauczylas sie sporo :)
Rzeczywiście Kasiu ta delegacja była bardzo wyczerpująca... :shock: Chyba najbardziej przez to, że tak nieregularnie i mało mogłaś jeść... :shock: I tyle wrażeń, że ho ho! :) Widzę, że jednak coś pozytywnego z tego było: zauważyłaś trudy fizycznej pracy (prawdę mówiąc to ja już bym tak nie mogła pracować), przy której twoja pracka to cud, miód i orzeszki... ;) Czyli jakos pozytywniej nastawiło cię to do własnej pracki, prawda? Sądzę, że nawet jeśli kiedyś sama musiałabyś pojechać z szefem to bardzo ładniej byś sobie poradziła. Czasami sami nie wiemy na co nas stać, zanim nie nadarzy sie okazja czy mus... ;) Ja kiedyś często tłumaczyłam ustnie (pisemnie też, ale to inna działka), prawie zawsze będąc przekonaną, że sobienie poradzę, a jednak i tak zawsze wszystko wychodziło cacy... ;) Najgorsze są takie specjalistyczne tłumaczenia... Jakieś śrubki, srutki i podróbki... Czart to wie, jak to się nazywa w języku ojczystym, a co dopiero w obcym... Jednak jak widzę u ciebie poszło wszystko gładko, więc teraz możesz odreagować ten stres... :)
Buziaki,
Moni
Cieszę się, że jesteś :D i że poszło nie źle :):)
a najbardziej, że juz jesteś
mam prośbę: w moim podpisie jest link: GŁOSUJCIE, tam jest link do głosowania na Mojego Bratanka z jego zespołem - chodzi o udział w tegorocznym OFF FESTIWALU. mozna głosować co 24 godziny, Please!!!!!!! Będę wam przypominać, paskudnie się dopominać :D:D:D:D
No to trochę stresu było :roll: Ale juz prawie z głowy - prawie, bojeszcze dziś koncówka :roll:
Ale dasz radę :!: :lol: A potem już weekend prawie :wink: :lol:
Spokojnego dnia Kasiu :lol:
Kasieńko cudnego dnia:-)
Kasiu super, że wróciłaś. Wpdłam na krótko by się przywitać bo brak mi czasu na dłużej. Wejdź na mój wątek i przeczytasz z jakiego powodu. Pozdrawiam i buziaki
Udanego dnia Kasieńko :) :) I żeby Cię szef nie wyciągał na lunch :) :)
Miłeg dnia i nie tak bardzo męczącego dnia w pracy :D a jutro bądź już nasza :lol: :wink: 8)
Kasiulka fajnie , ze jesteś :* ... miłego dnia.. jeszcze dwa dni i weekendzik .. buziaki :D
http://z.about.com/d/email/1/0/b/D/1/ps020104_400.jpg
Na sekundeczkę dosłownie wpadam, żeby powiedzieć Wam DZIEŃ DOBRY! :D
Dzień będzie raczej ciężki, no ale co zrobić :roll: :wink: Pracować trzeba.
ŻYCZĘ WAM WSPANIAŁEGO CZWARTKU!
Może nie będzie żle - życzę, żebyś wyszła o tej 14 :D:D
Oj Kasiu, zawstydzasz mnie :oops: Tyle zajec a ty jeszcze o rowerze myslisz ;)
Ja wczoraj nie cwiczylam zupelnie niczego, bo mialam duzo nauki - myslalam, ze jestem usprawiedliwiona, a tu prosze - jednak jak sie chce, to sie da ;)
Dzisiaj juz musze pocwiczyc - zeby nie rozleniwic miesni i samej siebie :P
Mam nadzieje, ze w pracy wszystko pojdzie szybciutko i latwo, juz niedlugo raporciki beda gotowe :) Mam nadzieje, ze wyjdziesz z pracy o 14.00 :) Na pocieszenie (watpliwe, wiem :P ) powiem ci, ze ja mam dzisiaj zajecia do 16.15, wiec gdyby co - solidaryzuje sie w cierpieniu :lol: :)
Milego dnia Ci zycze i pozdrawiam cieplutko! :* :)
Dasz radę :-) Musisz ...
Czy twoje szefostwo to małżeństwo???
WITAJ KASIEńKO :lol: :lol: :lol:
NARESZCIE JESTEś TROSZKę ZMęCZONA ,ALE MYśLę żE NA SWOJą PRACę SPOJRZYSZ TERAZ Z INNEJ STRONY :wink: :wink: NIE BóJ SIE NOWYCH WYZWAń ,BO NIE MA TAKICH DLA CIEBIE ,KTóRM BYś NIE DAłA RADY. :shock:
KASIU MIłEGO DNIA BOGDA.
http://ryszard.baranowski.webpark.pl/rowerek.jpg
Witaj Kasieńko u Nas!!!!
Super że jesteś!
Faktycznei miałaś ciężkie te dni ale za to jak tera chwalisz swoją pracę...
Pozdrawiam i mięłgo dnia
kasiulka fajnie że wróciłaś , szybciutko mineło , :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P
pozdrawiam cieplutko i słodziutkie buziaki przwesyłam cmok cmok cmok
Fajnie Kasia ,ze juz jestes :) wszystko wraca do normy ,bo bez Ciebie jakos tak pusto bylo:)
WIdzisz nie bylo tak zle jak sie balas ,ze bedzie a na dodatek zobaczylas rozne ciakawe rzeczy:)
A co do jedzenia pod kogos -nie cierpie ludzi ,ktorzy nie sa glodni caly dzien i przymuszaja innych do takiego samego sposobu. Beznadzieja ,mi po 3 h zaczyna burczec w brzuchu:D hehe a Ty biedna wodoholiczka caly dzien bez picia nie nie wyobrazam sobie tego:)
a Tu dzis znow tyle spraw na glowie masz i cwiczenia beda Kasiu- podziwiam Cie slonce:)