Weronko, ale telepatia! :lol:
Ty pisałaś u mnie a ja u Ciebie :wink:
Wersja do druku
Weronko, ale telepatia! :lol:
Ty pisałaś u mnie a ja u Ciebie :wink:
Telepatia Ty moja dobra duszyczko pocieszycielko :)
Dziekuje Ci ,musze sie wziac za siebie ,bo czuje ,ze jak tak dalej bede taka LUDZKA to sie w drzwi nie zmieszcze:P
Kochana ,ale Ty juz tyle osiagnelas ,ze mozesz czuc sie od czasu do czasu rozgrzeszona ,ja natomiast ostatnimi czasy grzesze nieustannie :(
Weroniczko, jesteś słodka :D :D
Kochane moje, wyłączam już kompa, bo muszę jeszcze kilka rzeczy zrobić i lulu, bo jutro będę musiała się położyć dość wcześnie, więc dzisiaj też powinnam :wink:
Kolorowych snów Wam życzę i do jutra :D :D
Dobrej nocki i dziekuje :)
Super udana sobota :) Dzisiaj zrobisz powtorke z synem :) A lody i buleczka maslana przy tak 'sportujacej sie' osobie juz dawno zniknely :)
Witaj :) :) Miałaś świetną sobotę a ja wpadłam życzyć równie udanej niedzieli .Wiem , że czeka Cię pakowanie itd. ale ciesz się spacerem z Tomkiem (a może na rolkach ) i piękną pogodą :) :)
Pozdrawiam :) :) :)
Kasia życze spokojnej niedzieli, pełnej słoneczka i uśmiechów, no i mało stresujących przygotowań wieczornych :!:
Dzień Dobry Kasiu :D
Ciekawe czy u Ciebie równie ciepło jak u mnie... Nie ma nic przyjemniejszego niż obudzić się z gorącymi promieniami słońca na twarzy :)
Spacer z synem na pewno będzie cudowny :!:
A wiesz co sobie pomyślałam... Że Twój syn musi być z Ciebie szalenie dumny :) No precież jego mama podoba się pewnie wszystkim kumplom, jest szczupła i wysportowana :) A przecież niewiele jest takich mam.
Życzę cudownej, spokojnej niedzieli :* :*
ok to bede czekac aż wrócisz :*:) miłej niedzieli
eh bo wydaje mi sie ze moja dieta jest zła... a wiec ze ty sie na tym znasz i chciałabym abys mi pomogla :)
Dzień dobry!
Kolejny cudny, słoneczny, ciepły dzień przed nami, postaram się nim cieszyć :wink:
Spałam źle, budziłam się co chwilę ... usnęłam po północy a obudziłam się o 6.00, napiłam się wody i jeszcze się położyłam, przysnęłam i wstałam o 7.30.
To wszystko z nerwów, w żołądku rewolucja, serce kołacze, zawsze tak mam, jak wiem, że czeka mnie coś stresującego :? :?
Przede mną dość pracowita niedziela.
Muszę się spakować - ciuszki chcę schować w ostatniej chwili, żeby się jak najmniej pogniotły.
Chciałabym pójść na spacer.
Muszę upiec chłopakom mięsko, żeby mieli na jutro i na pojutrze :wink:
Ufarbować odrosty - te moje włosy rosną, jak szalone, dopiero co farbowałam a już mam 1 cm odrost :? :? :?
I jeszcze kilka innych rzeczy ....
Nie wiem, czy uda mi się dzisiaj poćwiczyć.
Położyć spać muszę się dzisiaj wcześnie, około 22.00, bo pobudka o 5.45 :evil:
Mam do Was wielką prośbę!
Czy mogłybyście podczas mojej nieobecności na forum przez 3 dni :( pisać U MNIE króciutko, co słychać U WAS?
Jak wrócę, poczytam na swoim wątku, co u Was się działo, bo inaczej, to nie dam rady nadrobić tych 3 dni.....
Będę Wam bardzo wdzięczna :P
A w ogóle, to już ... zaczynam za Wami tęsknić i jest mi smutno, tak bardzo się przyzwyczaiłam do codziennych odwiedzin a tu aż 3 dni bez forum :( :(
WSPANIAŁEJ NIEDZIELI WAM ŻYCZĘ :) :) :)
KOCHANA KASIU.
NICZYM SIĘ NIE PRZEJMUJ TE 3 DNI MOMENT ZLECĄ.
KOCHANIE CO JA MAM POWIEDZIEĆ JAK MNIE NIE BĘDZIE 5 MIESIĘCY I TYLKO JUSTYNKA BĘDZIE MOGŁA MI POWIEDZIEĆ CO SŁYCHAĆ U WAS JEŚLI ZECHCIECIE POD MOJĄ NIEOBECNOŚĆ COŚ U MNIE NAPISAĆ JAK U WAS .
POSTARAM SIĘ COKOLWIEK CI NAPISAĆ.
ĆWICZENIAMI SIĘ NIE PRZEJMUJ BO I TAK JUŻ JESTEŚ SZCZYPIOREK JA TO MAM SADEŁKO, ALE STOPNIOWO GO STOPIĘ.
WYKORZYSTAJ TEN CZAS NA DELEGACJI I ODPOCZNIJ TROSZKIE.
BUZIAACZKI.
http://www.ani3.dk/dyr03/dyr30/dyr/Barre21.gif
Kasiu! Trzymaj się na tym wyjeździe, na pewno minie bardzo szybko i wrocisz do nas. Obiecuje codzinnie zdac relację, jak mi szło i mysleć o Tobie - zresztą na pewno cały czas będziesz czuła pozytywne fluidy, bo wszytskie będziemy o Tobie pamiętać!! Pozdrawiam Cię cieplutko i odliczam dni do Towjego powrotu!! :)
http://images20.fotosik.pl/192/949a18571ea7ed33.jpg
KASIU JA JUTRO WSTAJę 4.50 ,A JAK TY BęDZIESZ WSTAWAć TO JA JESTEM PRAWIE W PRACY :lol: :lol: :lol: :lol:
PEWNIE ,żE BęDZIMY U CIEBIE PISAć,żALIć SIę ,NARZEKAć,I WYPłAKIWAć.BęDZIEMY NIZNOśNIE I Z ROZPACZY ZJEMY LODY :lol: :lol: :lol: :lol: ALBO USYCHNIEMY Z TęSKNOTY :cry: :wink: :lol:
http://tajga123.republika.pl/images/Bukiecik.jpg
http://tajniak.pl/malarz/img/kawa_czy_herbata.gif
Kasia, ja niestety obiecaść relacji codziennej nie mogę :? Bo niestety nie wiem, jak z pracą bedzie :roll: Ale jeśli znajdę chwilkę, zeby coś napisać u siebie, to do Ciebie zajrzę NA PEWNO :!: :P
Ale teraz jeszcze cała , cudowna, słoneczna niedziela przed Tobą :!: Ciesz się nią jak najdokładniej :wink: :lol:
Och, jakie Wy jesteście kochane!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Kasienko, witaj kochanie..
Wpadam ci zyczyc cudownej niedzieli. No i bezstresowej, bo pakowanie... Brrrrr... Stresowe dla mnie przynajmniej jest...
Sciskam cie goraco.....
KASIU W łEBIE NA PLAżY JEST PIęKNIE ,ALE TRóJMIASTO OPRóCZ PLAżY MA WIELE ATRAKCJ :!: :!: :wink: :lol: I MY JESTEśMY :lol: :lol: :lol: :lol:
3 dni mina jak z bicz trzasl, zobaczysz :D Tymczasem czerp z niedzieli :)
Kasieńko zobaczysz dwa razy się obkręcisz i już będziesz w domku:)
Pięknej i słonecznej niedzieli:)
Dzień dobry Kasiu :)
Wiesz za co Cie uwielbiam? Jesteś osóbka, która potrafi cieszyć się małymi szczęściami :!:
To strasznie fajne że sa jeszcze na świecie ludzie którzy dostrzegają radośc ucucia gdy pierwsze promienie wiosennego słońca delikatnie ogrzewają policzka a ptaszki pierwszym nieśmiałym treem budzą świat do zycia.
Wiosna jest taka piękna :) U mnie na ogródku wyrosły tulipany - hurra :) Dwa - są cudowne... Nawet pomyślałam żeby je do wazonu wziąść ale nieeee... Niech sobie kwitna w spokoju. A już niedługo zrobi się całkiem ciepło i będę mogła zająć się ogródkiem. Pobsadzać skalniak, doczyścić fintannę w oczku wodnym, pzycinać żywopłot, plewić - ach, eh oh - ależ to cudone rzeczy sa ;)
Ale ja chyba nie na temat piszę :) Chciałam Ci miłego dnia życzyć. Jest taki piękny, że nie można się smucić :)
:* :* :*
Właśnie robię sobie kawkę, troszkę sobie oko zrobię i jak syn wróci z giełdy komputerowej, to wyruszamy na spacer :P :P
Dziękuję Haniu, Dorotko, Ziuteczko,Agusiu, Bogdziu, Klajdusiu za podtrzymywanie mnie na duchu i stawianie do pionu :P
Może powinnam sobie wyobrażać, jak to będzie wspaniale na początku maja, kiedy 4.05 biorę dzień wolny i będę miała ciurkiem 4 dni wolne od pracy, z czego jeden (5 maja) to wypad na imprezkę z grillem i z piwkiem - och, jak dawno nie byłam na całonocnej imprezce :D :D
CZEść SKARBECZKU
SERDECZNE DZIEKI ZA ODWIEDZINKI ;-)
ZAZDROSZCZE CI TEGO WOLNEGO MHHHYYYY , ALE JUż SIE PRZYZWYCZAIłAM ZE JAK RESZTA MA WOLNE TO JA PRACUJE :?
ALE JAK INNI PRACUJą TO JA MAM LUźNIEJSZE DNI :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
http://www.animowane-gify.com/gify/rozne/buzki/77.gif
BUZIACZKI PRZESYłAM CMOK CMOK CMOK
miłego dnia :*
Kasiu, a moze Twoj tata lubi te delegacje? ;) mysl pozytywnie! i mysl o weekendzie majowym!! :D hihi
KASIENKO,TRZYMAJ SIE DZIELNIE,CZAS SZYBKO LECI I BEDZIESZ Z NAMI JUZ NIEDLUGO,A MALA PRZERWA OD NAS DOBRZE CI ZROBI :wink: :lol:
BEDZIEMY PISAC U CIEBIE ,NA TWOIM WATECZKU W SKROCIE.BEDZIE DOBRZE :wink: :lol:
POZDRAWIAM SERDECZNIE :)
http://86.54.104.21/productimages/big_high_1_454.jpg
Takich cotygodniowych delegacji to bym chyba nie zniosla, ale od czasu do czasu to mozna jakos opanowac. Zreszta, wszystko zalezy od charakteru i relacji z reszta swiata. Sa zony marynarzy (ze sie uciekne do klasycznego przykladu), ktorym odpowiada taki tryb zycia, a mnie by zabil ;)
Najwazniejsze to dzialac zgodnie z wlasnym rytmem :) Czasami sie nie przeskoczy, jak w Twoim przypadku Kasiu - trzeba przejsc przez przykre momenty, ale najwazniejsze to wiekszosc czasu cieszyc sie zyciem.
Ale pompatycznie ;)
Kasieńko
wyjazd może nie będzie tak traumatyczny dla Ciebie :roll: ja uwielbiam nowe miejsca , nowych ludzi i nowe wyzwania :wink: teraz stanowisko, o które się ubiegam własnie wiąże się z wyjazdami i jak dla mnie to plus tej pracy :roll: ale co człowiek to inne upodobania :wink: w sumie się nie dziwię, pięknie sobie wszystko poukładałaś, a ja jak zwykle na żywioł :roll:
Buziaki na nowy tydzień :D
http://www.bank-zdjec.com/foto2/4972_b.jpg
***
Grażyna
Kasienko zanim sie spostrzezesz juz bedziesz w domu :) Mam nadzieje ,ze spacer Cie zrelaksowal i ,ze sie nie stresujesz ,bedzie dobrze ,nie taki diabel straszny:)
Pozdrawiam niedzielnie i mam nadzieje ,ze tez dzis wyskocze na spacerek:)
Buziaki i napewno bede wpadac :)
NO ABY OCIEPLIĆ CI TA CAŁA DELEGACJE KASIU WSPOMNE TYLKO O MALUTKIM POZYWYWIE JAKIM BEDZIE TĘSKNOTA TWOICH BLISKICH ZA TOBĄ.
DOCENIA CIE PODWÓJNIE :)
NO I NIE POWIEM O SŁODKICH POWROTACH W RAMIONA MĘRZCZYZNY :)
ZAWSZE MOŻESZ TO POTRAKTOWAC JAKO ODPOCZYNEK OD RODZINY :)
POZDRAWIAM
Jeszcze raz Wam bardzo dziękuję za słowa otuchy... coraz bardziej się denerwuję, już bym w sumie chciała, żeby było jutro i żeby się to wszystko już zaczęło, bo to oczekiwanie jest chyba najgorsze :( :roll:
Moniczko, mam nadzieję, że będą choć troszkę za mną tęsknić :wink:
===============================================
Na spacerze było oczywiście przecudownie!!!
Boże, jakie piękne stworzyłeś Łazienki :shock: :P :D :D :D
Znowu się zachwycałam soczystą zielenią, błękitem nieba, wiewiórkami-akrobatkami, ptaszkami na gałązkach, ślicznymi bratkami na rabatkach :P :D
Spacerowaliśmy znowu ponad 1,5 godzinki, w promieniach słońca z wiatrem na twarzach, świat jest piękny wiosną!!!!
Po powrocie do domku wskoczyłam na rowerek, miałam przejechać maksymalnie 30 km ze względu na brak czasu, ale w końcu przejechałam tyle:
RAPORCIK RUCHOWY
Pedałowanie:
:arrow: 40,54 km
:arrow: 923 kcal niby spalone
:arrow: 63 minutki
Spacer w promieniach słońca: ponad 1,5 godzinki :mrgreen:
================================================== ==
Teraz będę farbować odrosty na mojej głowie :lol: :lol:
Spakowana już prawie jestem, znaczy się wszystkie drobiazgi już schowałam a ubrania schowam przed pójściem spać - wybrałam takie w miarę nie gniotące :P
Kasieńko
zgodnie z Twoja prośba pisze u Ciebie,zebys nie musiała szukać :wink: Rozumiem,ze należysz do ludzi,którzy lubia panować mad sytuacją.....byłam na warsztatach dotyczących zmian i kluczowe pytanie brzmiało: co bym zrobiła, gdybym się nie bała :?: :?: :?: mi w sytuacjach kryzysowych pomaga wyobrażenie sobie najgorszego scenariusza - jeśli w tej sytuacji jestem w stanie sobie poradzić, to może byc tylko lepiej :roll: a teraz mogę Ci tylko poradzić - przeżyj tą delegację i będziesz wiedziała co dalej.....trzymam kciuki :wink:
***
Grażyna
Kasiu, super, że spacerek się udał, mam nadzieję, ze nastroił Cie trochę bardziej optymistycznie :) poza tym ani sie obejrzysz, a już będziesz rozpakowywac torbę :wink: będzie dobrze, zobaczysz :D
super ze sie spacer udał :D:D
zobaczysz szybko mina te dni i zanim sie obrócisz i znow bedziesz z nami :D
[color=darkblue][b]Już właściwie jestem przygotowana, zegarek nastawiony na 5.15 :? :? :?
Zanim się zwlokę z łóżka, to chwilę potrwa, wolę wstać troszkę wcześniej i na spokojnie się wyszykować.
Uff, perspektywa zjedzenia śniadania po 6.00 rano jest troszkę przerażająca, ale zjeść coś muszę, na drogę zabieram kanapkę, batonika musli i butelkę wody :wink:
Pewnie się będę budzić w nocy z nerwów ze sto razy i rano będę nieprzytomna, czarno to wszystko widzę, ale co ma być, to będzie....
Będę bardzo za Wami tęsknić!
Trzymajcie za mnie mocno kciuki!!!
DOBREJ NOCKI WAM ŻYCZĘ :P :P
Kasiu, trzymam kciuki :) Napewno będzie lepiej niż zakładasz i wszystko pójdzie jak z płatka.
Odnośnie pisania u ciebie to powiem tylko, że weekend na zajęciach mi minął, ale udało mi się i pooddychać świeżym powietrzem i spotkać z przyjaciółką, która za 6 powinna rodzić! Dieta idzie dobrze, słodycze omijam szerokim łukiem, a waga spada. Czego wszystkim życzę :)
Buziaczki Kasiu - i troszkę luzu , nie denerwuj się tak bardzo....
KASIEŃKO WYLUZUJ BO INACZEJ FAKTYCZNIE NIE WYŚPISZ SIĘ.
KORZYSTAJ Z TEGO WYJAZDU BO WIDAĆ ŻE BĘDZIE SUPER.
BUZIACZKI.
http://gifybejbi85.blox.pl/resource/delfin2.gif
Trzymam mocno ,ale jestem pewna ,ze bedzie w porzadku ,swietnie sobie poradzisz ,wrocisz zadowolona i sama uznasz ,ze na marne nerwy tracilas:) tego Ci zycze :)
Bede tesknic za dobra duszyczka tego forum:)
Kasiu poradzisz sobie to tylko 3 dni!! nawet sie nie zorientujesz kiedy znow tu bedziesz i napiszesz nam, ze wcale nie bylo tak zle ;):D