Moj słabiej rośnie i troszkę sie obawiam, bo ma póki co 172 cm wzrostu.Nogę za to też ma potężną - 45.Ale dzięki tej stópce liczę, że w końcu jednak śmignie w górę :lol:
Wersja do druku
Moj słabiej rośnie i troszkę sie obawiam, bo ma póki co 172 cm wzrostu.Nogę za to też ma potężną - 45.Ale dzięki tej stópce liczę, że w końcu jednak śmignie w górę :lol:
Śmignie, śmignie, jak ma taką dużą stopę, to jeszcze urośnie :wink:
Dorcia, a Twój synek, ile ma lat, bo jakoś nie pamiętam :roll: :roll: :roll: :roll:
No proszę jak słodko mija popołudnie mamy z synem w domku.
Tylko pozazdrościć.
Ja z pracy zmykam o 16 i lecę do sklepu zobaczyć za lampką na biurko i śmietnikiem.
Muszę lokatora w to zaopatrzeć jak przyjedzie w nd to musi już mieć.
Pozdrawiam i miłego popołudnia
Kasieńko, udanych zakupów :D :P
I miłego popołudnia :D
Mam nadzieję że znajdę to czego szukam , że nie bedę długo latała po sklepach.
Jakoś dziś nie mam nastroju zbytnio na to.
Ta pogoda nie jest zbyt optymistyczna.
No cóż - jesień.
Pozdrawiam
Moj syn jest piętnastolatkiem, jest w III klasie gimnazjum i buzują mu hormony teraz na tyle, że czasami się zastanawiam, czy to aby na pewno moje dziecko :lol: :lol: :lol:
To dokładnie tak, jak mój: będzie miał zaraz 15. urodzinki i też jest w III klasie gimnazjum :lol:
Twój, twój, tylko inaczej :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Dobra, spadowywuję się porowerkować :lol: :lol: :lol: :lol:
a ja na co tydzien pracuje z grupką 15 i 16latków,
i mysle dziewczyny, ze najgorsze za wami....
teraz jeszcze trzeba ich przekonac, zeby w toku kreowania własnego wizerunku i osobowosci nie zapędzili sie w kozi róg jakiejś subkultury,
ze niezdrowe sa skrajnosci, ze dziewczyny to ............. :D
no i jeszcze ze warto sie w tym roku przylozyc do egzaminow
ale przekonac, nie zmusić :)
Myślę, że młodego to troszkę wakacjami nakręciliśmy, bo zaproponowaliśmy mu fajne przyszłe wakacje w zamian za porządne noty i ... chyba się zaczął przykładać. Ale leń jest, jak był piątkowy , tak jest trójkowo-czwórkowy 8) wiem, że to i tak nie powód do narzekań ale mnie trafia .A swoją drogą utkałam też misterny plan 8) Ma kieszonkowe i ...za każdą piąteczkę dokładam mu coś ponadto, a za każdą trójeczkę i niżej ujmuję coś tam i ... chłopak zacząl walczyć o oceny jak lew...
nie kijem go- to pałką :lol: Chyba w tym przypadku metoda kija i marchewki poskutkowała :lol: ale to okaże się na wywiadówce :lol: :lol: :lol:
wpadam i wypadam.......... :roll:
dzien dobry Ci mowie :D
dobre poludnie wlasciwie :lol: :lol:
małe dzieci mały kłopot, duże dzieci duzy klopot - kurczaki a ja mam 6latka czyli wszystko przede mna :? :? :roll: :roll: