Wersja do druku
a mi się ten pajączek bardzo spodobał :DCytat:
Zamieszczone przez MlodyAniolek
że niby co :?: że zjada pszczółkę :?:
ja dziś mam na obiad kotlety z piersi kurczaka :wink: :lol: :lol:
ale fakt, Wąsik jest i tak the best jeśli idzie o motyw do fotografowania :D
Kasiu ale wiesz, ze wyjscie na zakupy moze byc rownie mile jak spacer po parku :P;) tylko trzeba miec odbre nastawienie :D
wasik cudny jak zwykle!
zjada pszczółkę czy nie- to bez różnicy. po prostu panicznie boje sie pająków ...brrr, nawet ich zdjęcia wywołują we mnie jakies obrzydzenie. Jak mialam ostatnio u siebie w pokoju pajaka(a był taki duzy z olbrzymimi lapami,ble) i niestety mama nie zdążyła go złapac i pająk zwiał pod łóżko to tej nocy nie spałam w swoim pokoju :lol: :lol: jak więc widac mój lęk do pająków jest w stopniu dosc zaawansowanym :lol:
MłodyAniołku :) ja jako dziecko miałam arachnofobię, ale dzięki staraniom moich rodziców wyszłam z tego prawie całkowicie :) tzn prawie robi wielką różnicę, nie wzięłabym pająka nigdy w życiu do ręki :roll: no i niestety na widok pająka na żywo, raczej oddalam się z tego miejsca :wink: ale na fotkach mi się podobają :wink: czuję się taka bezpieczna 8) :wink:
Kasiu, sorki że taką pajęczynę Ci tu na wątku snujemy :wink: :lol:
buziaki :D
Nie szkodzi :P Bardzo miło się Was czyta :D :D :DCytat:
Zamieszczone przez bike
Ja już wrócona z zakupów, które zaowocowały dżinsami dla syna i dla mnie :D :D :D bluzą dla syna i tuszem do rzęs dla mnie :wink:
Ale ile nerwów mnie kosztowało dojechanie do Best Malla, to tylko ja wiem :twisted:
Beznadziejna organizacja biegu warszawskiego spowodowała, że zamiast jechać 5 minut, jechaliśmy 40 ..... wrrr... no z żadnej strony nie mogliśmy skręcić w lewo :? Co za idiota to wymyślił ......
Już chcieliśmy zrezygnować, ale postanowiłam podjąć ostatnią próbę i jakoś pan policjant nas puścił mimo zakazu skrętu w lewo.
Ja nie mam nic przeciwko biegaczom, ale zamykanie wszystkich głównych ulic i odcinanie dojazdu gdziekolwiek w okolicy, to chyba lekka paranoja :roll: :roll:
Po zakupach przeszliśmy się spacerkiem do KFC, które jest poza Best Mallem, zjadłam sałatkę Cezar, pycha :P
W Sephorze pooglądałam różne kremy przeciwzmarszczkowe, ale ceny było lekko szokujące :lol: więc kupiłam tylko tusz do rzęs za całe 56 zł :lol: :lol:
No i nie udało mi się dzisiaj wygrać licytacji zielonych Martensów, bo mnie przebili a nie było mnie w domku, żeby walczyć :lol: :lol:
Za to sprzedałam kurteczkę, za hahahaha 15 zł :lol:
Teraz pędzę do Was :P
DOJAZD DO SADYBY JEST BARDZO ZLE ROZWIĄZANY WIEC SOBIE WYPBRAŻAM JAK CIEZKO BYŁO DOJECHAC GDY POZAMYKALI JESZCZE NIEKTÓRE ULICE :):)
SAŁATKA CEZARA POWIADASZ!!!!! ZACHCIAŁO MI SIE ODRAZU SAŁATKI Z GRILOWANEGO KURCZAKA RODZEŃSTWA KRĘGLICKICH
KREMY PRZECIWZMARSZCZKOWE SĄ BARDZO DROGIE TO FAKT. JA TEŻ MILION RAZY SIE ZASTANOWIE ZANIM JAKIS KREM W SEFORZE WRZUCE DO KOSZYKA. A W WIEKSZOŚCI PRZYPADKÓW I TAK WYGRA KREM Z APTEKI :):) JAKOS WOLE :)
JEANSY, TUSZ DO ŻEC DZIEŃ ROZPIESZCZANIA KASI :) BRAWO NALEŻY CI SIE. WŁASNIE DZISIAJ PISAŁAM NA INNYM WĄTKU, ZE BABCIA KAZAŁA MI PRZYSIĄDZ, ZE GDY URODZĘ JUŻ DZIECI TO ZACHOWAM KROPELKE EGOIZMU I ZNAJDĘ CZAS NA MASECZKE DWA RAZY W TYGODNIU I SRETEREK RAZ W MIESIACU. MÓWIŁA, ZE NIEAWTO INWESTOWAC TYLKO W DZIECI, BO BYCI EATRAKCYJNYM DLA PARTNERA TEŻ JEST WAŻNE :): OBIECAŁAM BYĆ UMIARKOWANA EGOISTKĄ :)
KASIU MIŁEGO DNIA I DUZO SŁONECZKA :)
Miśku, ja czasami sobie myślę, że może jestem zbyt dużą egoistką, ale w sumie dochodzę do wniosku, że nie :lol: :lol:
W końcu to, że jestem matką i żoną nie jest powodem, aby zaprzestać dbać o siebie
Czasami trzeba sobie dogodzić :wink: :P :P
Kasiu ja mysle że zawsze trzeba o siebie dbac, przede wszytkim dla siebie i swojego dobrego samopoczucia :]
Świetnie wygladasz w tej kurtce no i wkleiłaś nam przepiekne fotografie ze spaceru...
Chyba wszscy spacerujemy bo to grzech nie skorzystac z tak przepieknej pogody...
Szczypta zdrowego egoizmu to jest to, czego kazdemu z nas potrzeba ;)
Kasiu wpadam na chwilkę życzyć miłego wieczorku i miłych snow!Mam niezapowiedzianego gościa :?
BUZIACZKI
http://img216.imageshack.us/img216/7736/108ap3.gif
No zakupy super :D
Chyba zaraz idę spać, bo jakaś taka .. ociężała... może .. najedzona ;) :lol: jestem :lol:
http://img407.imageshack.us/img407/5379/funpuddyny0.jpg
Kasia, zdjęcia z Morskiego Oka bardzo fajne, a Ty wyglądasz fantastycznie.
I gratuluję kolejnych fajnych zakupów.
Obiecałam (sobie), że w niedzielę nie wstawiam raportów, bo to dzień wolny od ćwiczeń, oczywiście to, że nie wstawiam raportu żarciowego nie oznacza, że się objadałam :wink: :lol:
Zjadłam na obiad pyszne risotto, wiadomo, że z cyckiem kury, marchewką w talarki pociętą, z groszkiem, jak to risotto i z dużą ilością natki pietruszki.
I zakochałam się w tajskim ryżu jaśminowym, ma fantastyczny smak, nie skleja się, jest taki, jaki powinien być ryż :P :P
DOBRANOC mówię ja i mój kocurek :P
http://i179.photobucket.com/albums/w...K/P1010888.jpg
Cytat:
Zamieszczone przez Forma
:oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: ja dzisiaj to wystawilam tylko na 5 minut nos na balkon, zeby pranie powiesic :roll: :roll: :roll: :roll:
Kasia pokazuj jeany, cos taka skromna :wink:
Co z tymi kremami? na serio sa tekie drogie??? :shock: Ja mojego diadermine kupuje chyba za jakies 15 euro :roll: ...tzn, na tutejsze warunki to jest niewiele :roll: :roll: :roll: :roll:
Aha! NAJWAZNIEJSZE! WASIK JEST POPROSTU NAJPIEKNIEJSZYM KOTEM JAKIEGO W ZYCIU WIDZIALAM :D :D :D :D :D :D :lol: :lol: :lol: :lol: No poprostu uwielbiam tego faceta :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Gosia, dla mnie moje Wąsidło też jest najpiękniejsze :lol: :lol: :lol: :lol:
Co do kremów, to zaciekawiły mnie dr Ireny Eris (nie wiem, czy znasz, ale to dobra polska marka), jest ciekawa seria 35+ o nazwie 'ReAct', ale krem na noc kosztuje 95 a na dzień 92 zł, więc w sumie prawie 200 zł musiałabym wydać w Sephorze, na Allegro jest trochę taniej ...
Muszę pomyśleć, bo te kremy są bardzo dobre :wink: :roll:
O to ta seria:
http://www.drirenaeris.pl/react/#
I krem na noc:
http://www.drirenaeris.pl/kosmetyki_...id=1090&ids=39
A ten kosztuje ponad 220 zł! Nowość na skalę światową, jest cała seria:
http://www.drirenaeris.pl/kosmetyki_...id=1262&ids=54
OK, wyłączam kompa, bo już późno :roll:
Znam Eris, znam. Do dzisiaj kupuje jej kosmetyki jak jestem w Polsce. Caly czas np uzywam jej toniku do twarzy "fontanna mlodosci"
http://www.sklep.eris.pl/foto/tonik.jpg
u mnie niestety nie ma jej kosmetykow, ale sobie czasem z Polski przywioze :)
Co do tych kremow na dzien i noc, to spytaj moze w sklepie, czy nie moga ci najpierw probki dac, coby sprawdzic czy cie nie uczula :roll: :roll: :roll: :roll: (o ile jest taka mozliwosci :roll: ). Bo rzeczywisciie, wydac 200 zl to troche jest :-/
SPOKOJNEJ NOCY KASIA :) :) :)
No już miałam wyłączać, ale jeszcze odpowiem :lol: :lol:
Gosia, poprosiłam o próbkę, ale nie mieli w Sephorze (obciach! w takim sklepie nie mieli!), dostałam próbkę innego serum dr Ireny Eris, też świetne!
Na coś się zdecyduję, bo już najwyższa pora :lol: :lol:
A teraz już naprawdę mówię DOOOBRAAANOOOOC :lol:
Twój Wąsik jest przesłodki. I też ma dwukolorowe wąsy - jak mój Gacek.
Słodkich snów, Kasia.
Wiesz, Kasia, jesli naprawde uwazasz, ze to dobre kremy, to moim zdaniem w co jak w co, ale w kremy warto inwestowac. Ja mam tak, ze ciuchy/buty/torebki moge miec dowolnej marki, byle mi sie podobaly, natomiast kosmetyki musza byc dobrej jakosci, bo na skorze sie nie eksperymentuje ;)
Bry!!!!!!! Piękniusieńkiego dzionka, dużo słonka i co by se jeszcze Kasieńka nasza wymarzyła :D
Kasiu miłego poniedziałku Ci zycze!!!Mam nadzieję,ze w Wawce jest ładna pogoda!Zebys miała cudowny spacerek!!
BUZIACZKI
http://img215.imageshack.us/img215/5...4632798qq1.gif
Kasia, miłego poniedziałku.
http://www.fotoplatforma.pl/foto_gal..._DSCN3344x.jpg
CUDOWNEGO TYGODNIA ZYCZE :)
Bry! Bry! :D :D :D Dzień :lol: :lol: :lol:
Słonko piękne jest, a ja już z samego rana uskuteczniałam biegi, oczywiście nie takie, jak mistrzyni Selva :D :D ale troszkę pobiegałam ...... za późno wyszłam z domu i najpierw sprint do autobusu, potem sprint z autobusu do sklepu po pomidora a potem sprint ze sklepu do biura :lol: :lol:
To se pobiegałam z rana :lol: :lol: :lol:
I od razu się dobrze poczułam ... to znaczy nie to, żebym się źle czuła, ale teraz na pewno czuję się lepiej :lol: :lol: :lol:
Krem dobry kupię, tylko najpierw muszę zdobyć próbki, bo boję się kupić bez wypróbowania, za droga impreza :lol: :lol:
Miłego poniedziałku Wam życzę :P :P
ale z Ciebie spriterka Kasiu :) hihi
a jakie kremy chcesz kupic? i jak chcesz te probki zdobyc co? :D
mam nadzieje, ze dalej tez beda sprinty i swietne samopoczucie 8)
Kasia to Ty juz za godzine prace konczysz...? No Tobie to dobrze...!
Pozałatwiaj tam wszystko u lekarza i miłego dnia!
Ja jakos nie mam zacięcia do uzywania kosmetyków. Kupie sobie balsam ale nie chce mi sie nim potem smarować :P, kremu jedynie na buzie uzywam bo jak umyje twarz to mam takie nieprzyjemne uczucie sciągnięcia. Moja kolezanka mowiła mi ze uzywa juz kremu na zmarszczki :shock: (22lat).
NO tak ... ja w sumie teraz sie dziwie, ale obym sie nie zdziwiła za 10 lat jak ona młodo wyglada a ja tyle zmarszczek. Ale z drugiej strony to mi sie wydaje ze to tez jest w pewnym stopniu jakaś tam indywidualna cecha dla kazdego czy ma duzo zmarszczek czy malo.
Co do zmarszczek, to pamiętajcie moje kochane, że jestem od Was jednak starsza :wink: :roll:
Taka prawda, moja twarz ma już 38 lat i pora się za nią wziąć :roll: :roll:
Do tej pory też nie używałam żadnych kremów, jak mnie naszło i jak pamiętałam, to się maznęłam, ale teraz postanowiłam robić to regularnie :P
Cudów oczywiście nie oczekuję, ale psychicznie będę się lepiej czuła :lol: :lol: :lol:
Poza tym, jak na osobę prawie 40-letnią (lo matko, jak to brzmi :lol:), która nie używała do tej pory żadnych kremów przeciwzmarszczkowych, wydaje mi się, że wyglądam całkiem nieźle, buahahaha :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Może to sprawa genów? :wink: :roll: :lol: :lol:
Jak ja nie lubię się mazać czymkolwiek po twarzy, fuj :lol:
Kasieńko miłego dnia!
A co do zmarszczek to dużo zależy od genów!
Bo są 30 tki bardzo pomarszczone np jak moja koleżanka każdy jej daje z 7 lat więcej a jak obie stoimy to jest podobno różnica nawet z 10 lat!
Odpukać ale mnie się jeszcze zmarszczki nie trzymają :lol: !
Pozdrawiam
Ps - zdjęcia super ale fakt włosy mogłaś uczesać :lol:
a ja tam mysle,ze w pewnym wieku zmarszczki musza sie pojawic,a to jakie i ile ich bedzie to juz raczej zalezy od organizmu,a krem,chocby najlepszy,niewiele zmieni. To tak jak siwe wlosy. Jedni siwieja wczesniej drudzy bardzo dlugo zatrzymuja kolor swych wlosow. Moja babcia nie miala ani jednego siwego wloska jeszcze w wieku ponad 60 lat! :shock: a teraz tez ma malo siwych wlosow, mniej niz moj tata, a jej syn :) dlatego te wszystkie kremy itd. to moze warto stosowac tylko dla wlasnego sumienia :wink: , ale bez przesady, nie w wieku 22 lat, jak ktos to napisal o jakiejs kolezance:/ ale cudow nie bedzie, tak jak nie ma cudownego leku na otylosc (a ludzie i tak kupuja rozne specyfiki :roll:) a wiecie,ze osoba szczuplejszym szybciej robia sie zmarszczki niz pulchnym ? ;) :P jednak i tak nie zachecam do tycia :D a w ogole to dodam,ze nie mam nawet 20 lat(w lutym skoncze) ,a tez mam zmarszczki ! Mimiczne,ale mam :P I to od dawna ;) za duzo sie smieje i chyba za duzo złoszczę, bo mam tez zmarszczki na czole :P Od dzisiaj nie robie zadnych min, wyraz twarzy jak skała, bo bede musiala zaczac inwestowac w kremy! :P :lol: :lol:
KASIEŃKO MIŁEGO POPOŁUDNIA :):)
Kasiu jak zawsze z wielką przyjemnością obejrzałam zdjęcia z weekendu :) ślicznie wyglądasz :D aż dech zapiera :D
szkoda ze Cię nie było u Lunki :) bardzo chciałam Cię poznać. ale moze kiedyś jeszcze będzie okazja.
Tylko jedno Ci Kasiu powiem.. wyglądasz super, naprawdę, pisze Ci to całe forum 8) bo tak jest.. a ja czasem mam wrażenie ze szukasz w sobie na siłę czegoś zeby się przyczepić do siebie samej.. :twisted:
Twoje ciałko jest rewelacyjne - szczupłe i gibkie, buzia co najmniej 10 lat mniej niż masz wg kalendarza :lol: ... to nie tak ze jestem przeciwnikiem kremów przeciwzmarszczkowych :wink: bo jeśli ktoś ma taką potrzebę to jestem jak najbardziej za! Ale Kasiu nie szukaj w sobie na siłę czegoś :wink: Bo naprawdę - jak to napisałaś.. ja na osobę prawie 40-letnią wyglądasz bosko i nie jednak 30-latka Ci zazdrości, a i 28-latka z Pomorza też :wink: Mam nadzieję ze się na mnie nie pogniewasz o to.. po prostu wkurzam się jak takie laski, takie fajne babeczki tak szukają w sobie czegoś :wink: buziaczki :D
a ja jestem zdnai ze warto inwestować w dobre kosmetyki zwłaszcza te do twarzy...nie to co ubrania czy torebka...lepiej kupić jeden dobry a droższy kremik niż kilka tanich i nic nie dajacych... pewnie że czasem nas nie stać na coraz nowsze specyfiki... dlatego warto wybrać coś tańszego ale też dobrego i wypróbować wcześniej próbkę...w końcu twarz to twarz...wszystki widać...
aż miło mi się zrobiło jak napisałaś że się przespaerujesz...ah..a ja w czterech ścianach do 17....potem na siłowni się wyszaleję...ale to też nie świeże powietrze a ściany ...mam tylko nadzieję że dziś bieżnia będzie wolna a nie okupiona przez tłumy ćwiczących pań :)
buziaczki słoneczne posyłam 8)
Mam nadzieje, ze u lekarza wszystko pojdzie jak najlepiej.
Oj zazdroszczę Ci Kasia tych genów.
Miłego popołudnia, sprinterko :wink: .
Od lekarza wróciłam na piechotę do domu!
Spod Politechniki, więc w sumie kawałek drogi :D :D
Szłam równo 60 minut, mp3 w uszach, było CUDNIE! Rewelacyjna pogoda, słońce, żółte liście na drzewach i mój piękny Mokotów :P :P
Po drodze zaliczyłam Grycana, zjadłam 4 kulki, to już ostatni raz w najbliższym czasie, obiecuję :lol: :lol:
Potem popodziwiałam znowu te krwisto czerwone liście, które ostatnio sfotografowałam i delektowałam się okolicznościami parkowej przyrody :wink: :D
Na solarium na 6 minut sobie weszłam, troszkę ciałko ponaświetlać, bez twarzy rzecz jasna :wink: Lampy na twarz zawsze wyłączam i jeszcze dodatkowo nakrywam ją papierowym ręcznikiem :lol: :lol: :lol:
Na obiad zjadłam kotlet rybny z surówką z czerwonej kapustki, jabłka, cebulki i oliwy i jest mi dobrze :D :D
Niech taka pogoda trwa jak najdłużej!!!!!!!!!!!!!!!
Jak odpocznę odpowiednio długo po obiadku, biorę się za hantle, dzisiaj trening B :P
Spacer był wspaniały, cieszę się, że wróciłam na piechotę, w sumie miałam 70 minut marszu :P
Nooo!!! Kasia!!! Super :D To Ci się ładnie wszystko udało pozałatwiać :D :D :D :D :D
A czego słuchałaś w drodze do domku? KAzika?? ;)
I jakie lody jadłaś??
a dlaczego nie mozna twarzy naświetlać?Cytat:
Zamieszczone przez Kasia Cz.
no to widze, ze spacer sobie cudny zrobilas ;) ja szlam do pracy na piechote i rowniez mi sie podobalo :) pogoda jest wspaniala! uwielbiam jesien :D
Jestem uzależniona od tego faceta :oops: :lol: :) :D :D :DCytat:
Zamieszczone przez Simba
Mogę słuchać na okrągło i NIGDY mi się nie nudzi :) :)
Mam dziesiątki piosenek Kazika i kocham każdą :roll: :wink: :D
Ostatnio zakochałam się w "Południcy", rewelacja!!!!!!!!
Jeśli ktoś ma ochotę, to proszę bardzo :P
http://www.youtube.com/watch?v=U_xjRN-Ou_s
Każdą ciągle odkrywam na nowo, bo i ja się zmieniam, inaczej patrzę na świat niż 15 lat temu, więc w każdym tekście (a teksty ma genialne!!!!!) za każdym razem widzę nowe treści ... Dla mnie to muzyk genialny i bardzo ciekawa osobowość. Po prostu mi się nie nudzi, już od 20 lat :P
"Jeśli jakiś kawałek Kultu nie podoba ci się, znaczy to, że (jeszcze) go nie rozumiesz. Jedyną radą jest słuchać do skutku..."
Ups, przepraszam, ale mogłabym jeszcze długo na ten temat :oops: :lol: :lol:
A lody zjadłam takie:
- miętowe z czekoladą (poprosiłam o pinakoladę, ale pani się pomyliła :lol:)
- tiramisu
- karmelowe
- biała czekolada :mrgreen:
Kaja, twarzy nie opalam, żeby nie mieć zmarszczek :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: poza tym skóra się wysusza, mogą porobić się przebarwienia i generalnie w pewnym wieku wygląda się starzej ze zbyt ciemną opalenizną na twarzy .... no co ja z tym wiekiem ostatnio :roll: :wink: :D