Strona 521 z 2512 PierwszyPierwszy ... 21 421 471 511 519 520 521 522 523 531 571 621 1021 1521 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 5,201 do 5,210 z 25113

Wątek: Ciało wyrzeźbione, tłuszcz wypalony-cel osiągnięty! Utrzymać!

  1. #5201
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Dobry wieczór

    Nadeszła pora na podsumowanie dzisiejszego dnia

    Pedałowanko:
    42,35 km
    964 kcal
    73 min. 30 sek. :P


    Jedzonko:
    płatki+Activia naturalna - 250 kcal
    tuńczyk w sosie własnym - 170 kcal
    Danio lekki waniliowy + kawalątek Kinder Bueno + ciasteczko owsiane ananasowo-pomarańczowe - 200 kcal
    kawa Jacobs Latte - 70 kcal
    2 plastry Prymusa light - 60 kcal
    2 plasterki cieniutkie schabu pieczonego - 45 kcal
    1/2 opakowania Zielonych Warzyw Frosty + 2 paróweczki Fitness + łyżeczka oleju ryżowego - 220 kcal
    wafel ryżowy w gorzkiej czekoladzie (po pedałowanku) - 76 kcal
    koktajl białkowy - 160 kcal
    morze herbat czerwonych, zielonych i owocowych

    ŁĄCZNIE 1251 kcal Prawie idealnie


    Wypatrzyłam dzisiaj nowe rybki w puszkach i oczywiście je kupiłam (nowe dla mnie, bo z tych niskokalorycznych i nie kupowałam ich jeszcze):
    karp po grecku firmy Neptun - TYLKO 80 kcal w 100 g!!!!



    delikatny szprot w kremie pomidorowym firmy Black Rose - 96 kcal w 100 g :P




    A oprócz rybek w puszkach kupiłam jeszcze sieję wędzoną :P
    Będę ją jeść jutro
    Nie wiem, ile kalorii ma wędzona, ale sieja surowa ma tylko 60 kcal w 100 g

    I wypatrzyłam jeszcze ciasteczka owsiane ananasowo-pomarańczowe - jest 6 w opakowaniu 60 g, więc jedno waży ok. 10 g i ma 46 kcal - idealne po wysiłku fizycznym

    No to tyle z nowości

    ========================================

    Tagosiu, pisałyśmy jednocześnie, więc odpowiedź na Twoje pytanie jest powyżej

    Tak, zwiększam kaloryczność, jak widzisz, jem codziennie ryby, dużo białka (suplementuję je dodatkowo) a i tak jakieś tam gramy ze mnie spadają, jest więc dobrze!

    Mięśnie się pięknie wykształciły, dbam o nie a od nowego roku też zaczynam Weidera

  2. #5202
    Awatar arletap
    arletap jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    04-09-2006
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    696

    Domyślnie

    Miłego wieczorku Kasiu,dzięki za odpowiedź.
    Dzisiaj troszke przecholowałam doszłam w jedzeniu do 1300kcal,60min ćwiczeń już zaliczone.

  3. #5203
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Ależ ten czas szybko mija, jutro ostatni dzień listopada, więc w piątek podsumowanko comiesięczne mojego pedałowanka

    Ciekawa jestem bardzo, czy wyjdzie więcej, czy mniej niż w październiku?
    Może być troszkę mniej, bo jednak w trakcie choroby miałam 2-3 dni słabsze.

    Zobaczymy.

  4. #5204
    Awatar waszka
    waszka jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Ursynów / Kołbiel
    Posty
    20,842

    Domyślnie

    Kusi mnie ten Weider od nowego rokuz wami
    Mogę się przyłaczyć??
    Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
    Etap II ..... wychodzenie z diety
    Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia

  5. #5205
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Waszko, oczywiście, że możesz - zapraszamy
    W kupie raźniej

  6. #5206
    Awatar corsicangirl
    corsicangirl jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    22-11-2005
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    1,059

    Domyślnie

    A mnie ten weider wcale nie przekonuje :P tzn przekonują efekty innych ale ja po 1 dniu bym się poddała. Wole mój basen i już niedługo może zacznę też jeździć konno
    Kasiu zazdroszczę Ci rowerka stacjonarnego!! Dziś wsiadłam na normalny i jechało mi się świetnie. Tylko zimno w uszy i mgła dookoła... :P

  7. #5207
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Corsicangirl, basenik super sprawa :P
    Ja niestety (wstyd, wstyd nie umiem pływać, tzn. coś tam umiem, ale musiałby przy mnie chyba ratownik cały czas płynąć )

    Rowerek fajna rzecz, ja już się tak wciągnęłam w to pedałowanie, że wydaje mi się (przynajmniej teraz), że ja już tak będę kręcić tymi pedałami aż do śmierci

  8. #5208
    Guest

    Domyślnie

    Pozdrawiam porannie szybciutko, bo u mnie znowu pracowity dzień się zapowiada

  9. #5209
    Awatar waszka
    waszka jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Ursynów / Kołbiel
    Posty
    20,842

    Domyślnie

    Basenik super sprawa.... A jaza łyżwami tęsknię. Budują już lodowisko obok Multikina
    Kasiu, a co powiesz, jakby zamiast na kawę (kawa po) na łyżwy się umówić???
    Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
    Etap II ..... wychodzenie z diety
    Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia

  10. #5210
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Dzień dobry!

    U mnie też się zapowiada znowu bardzo pracowity dzień

    Aga, miłego dnia, ja też zapracowana

    Waszko, NAPRAWDę??? Budują lodowisko obok Multikina? Super sprawa, kiedyś bardzo lubiłam jeździć na łyżwach, ale to było wieki temu ....
    Bardzo chętnie odświeżyłabym tę umiejętność w Twojej obecności :P

    Plany jedzeniowe:
    owsianka jabłkowo-cynamonowa
    jabłko
    sieja wędzona + kromka razowca z ziarnami
    warzywa na patelnię
    serek albo jogurt
    koktajl białkowy
    wafel ryżowy lub / i ciasteczko owsiane


    Dla siebie:
    pedałowanie
    skakanie i dobra zabawa na koncercie T.LOVE :P


    Z powodu wieczornego wyjścia będzie mnie dzisiaj bardzo malutko na forum, bo jak wrócę z pracy, to wiadomo - domowe obowiązki, pedałowanie (nie wiem, czy zdążę jeździć dzisiaj aż 70 minut), a na 19.30 mąż mnie i syna zawiezie na koncert, wrócić musimy taksówką, bo mąż jedzie do pracy.

    Koncert rozpoczyna się ok. 20.30 i ma trwać do północy, więc jak wrócimy, to tylko prysznic i lulu :P

    Miłego dnia!

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •