Zamieszczone przez Magdalenkasz
hehe...to i ja sie dolacze do debaty..
Gosiu, mi sie wydaje, ze zdrowe emocje to fajna zabawa, kazdy ma swojego faworyta, ktoremu kibicuje. gorzej wlasnie jak emocje przeradzaja sie w agresje.
Ja teraz kibicuje Hiszpanom i Rosjanom. Niemcom wlasnie nie, bo uwazam, ze brak im respektu do przeciwnika (z kilkoma malymi wyjatkami jak Podolski..hehe), ale oczywiscie jak wygraja to nikogo nie pobije, po prostu nie bede sie cieszyc
a jeszcze co do emocji..naprawde czasem to fajna zabawa, moj maz sie rzucil na dywan z krzykiem jak Polacy strzelili gola...takie fajne, zdrowe emocje
Kasiu, sukienka miodzio!