Kasiu, tak tylko wpadam, bo martwię się, że będziesz miała za mało do czytania jak już skończysz randkować z panem W.![]()
![]()
Kasiu, tak tylko wpadam, bo martwię się, że będziesz miała za mało do czytania jak już skończysz randkować z panem W.![]()
![]()
No i mamy Kasiu wieczór, ale zauważyłąm, z ejuż dzisiaj dzień dłuższy. O 16:45 jeszcze btło nawet jasno. Ja na przykłąd nie lubię zimy, moż ebyć, a raczej powinna być na święta i sylwka, a potem niech znika. Chyba w tym roku śnieg będzie na Wielkanoc
ja nie lubię zimy. nie lubię zimna, ale moze być trochę śniegu... najgorsze te ciemności i słońca brak.
Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
Etap II ..... wychodzenie z diety
Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia
oj Kasiu, Kasiu!
czemu nie pozwalasz nam pisac na Twoim watku tyyyyyyyyyyle? to znaczy ze jestes naszym autorytetem i musimy sie Ciebie radzic!!
Powiedz Tagocie ze ma kupic rower a nie stepper!!![]()
![]()
![]()
![]()
KASIEŃKO , A TY GDZIE SKARBIE SIE PODZIEWASZ.
NASZA ZAPRACOWANA KASIEŃKA.
BUZIACZKI.![]()
dziekuje za zyczenia i pozdrowienia
wrociłam walczyc na całego
buziaczki
no wlasnie tez dzisiaj u siebie pisalam, ze w depresje wpadam przez ta ciemniceZamieszczone przez waszka
![]()
![]()
![]()
![]()
Juz na solarium mialam sie wybrac, zeby troche akumulator podladowac, ale jakos czasu nie moge wygospodarowac...pomijajac juz sam fakt, ze solarium mam "za oknem" (doslownie) i dojscie zajmuje mi 30 sekund
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
Leniwiec poprostu jestem i tyle
![]()
![]()
![]()
![]()
Ale co! juz prawie wiosna![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
Piękne Moje Cud Dziewczyny![]()
![]()
![]()
I znowu tyle czytania, i znowu tyle nadrabiania![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
....JAK JA WAS ZA TO UWIELBIAM![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
Po kolei jednak:P
Najpierw oczywiście pofikałam z panem W.![]()
Rozgrzałam się troszkę tym fikaniem przed pedałowaniem![]()
45,76 km
1042 kcal
75 min. 06 sek. :P
Zadowolona jestem z dzisiejszego tempa, bo wczoraj jeździłam 5 minut dłużej a przejechałam ponad 1,5 km mniej :P
Po spotkaniu z dwoma pedałami przyrządziłam pyszny obiadek dla chłopaków moich ukochanych: zapiekankę z cycka kurczaka z czerwoną papryką pod sosem śmietanowym:P
Zjedli z makaronem a ja trochę samej zapiekanki![]()
Dietkowo OK, spożyłam ok. 1400 kcal![]()
A6W bardzo mi się podoba, bo świadomie spinam mięśnie brzucha, czuję je pod skórą, już teraz są dość twarde i sprężyste, więc po 42 dniach też takie powinny być, a nawet lepsze:P
A teraz pędzę do Was![]()
Zakładki