przesyłam usciski i
krzyczę iż o 20 wsiadam na dezla :wink: przyłąnczasz się ??
Wersja do druku
przesyłam usciski i
krzyczę iż o 20 wsiadam na dezla :wink: przyłąnczasz się ??
Kasiu z utęsknieniem czekam na materiały:)
Chociaż zakupowo się będę mogła przygotowac:P
Oczywiście wiem, że jeszcze do końca dietki troche czasmu mam, więc nie marudzę.
Buziaczki
Buziaczki - zaraz ładuję się na rower :D
To ja się przyłączę do was :D :D o 20 wsiadam na godzinkę :D
Hello Moje Piękne, dopiero wróciłam z popołudniowego załatwiania spraw :roll:
Nie wiem, czy wsiądę na rower, bo ja dzisiaj mam dzień bez rowerka :lol: :lol:
Jestem już po 1,5 godzinnym treningu siłowym i brzuszkowym - ćwiczyłam od 15 do 16.30, zanim wyszłam :P :P
Może wskoczę jeszcze na rower, ale nie na dłużej niż 20-30 minut, bo jutro mam pedałowanie w pełnym wymiarze :mrgreen: :mrgreen:
Teraz zjadam Nasi Goreng, a jak wróciłam, to czułam się tak lekko, że weszłam na wagę i zobaczyłam tam .... nie, nie, musiała się popsuć :lol: :lol: :lol:
kasia pochwal sie :D
gdzies czytalam ze trening siłowy nie powinien dłuzej trwać niz 45 min...
Kasiu, ja robię odpowiednie przerwy między seriami, poza tym napisałam, że to był trening siłowy i BRZUSZKOWY, robiłam też weidera i ABS II ze zwiększoną liczbą powtórzeń a to trochę trwa :wink:
...... eeeee .... waga pokazała ....56,5 kg :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :shock: :shock: :shock:
Kasia chyba ze tak :))
ooo widze ze nadal chudniesz mimo że juz nie chcesz... gratuluje spadku wagi :*
Nie, ja nie wierzę, żebym tyle ważyła, muszę kupić nowe baterie do wagi :wink: :wink:
Kasiu pewnie tyle warzysz... tyle cwiczyc wiec waga spada w dół :D