Wątek: 60kg->50kg--10 kilo do zrzutu:)

Witam
Przyznam się że nie bardzo kojarzyłam owego Sidneya... ale poszperałam w necie i stwierdzam że facet jest całkiem do rzeczy Ja tam bym z przyjaźni nie rezygnowała W każdym razie fajnie jest poczytać że ktoś się super bawił... A to co było później... Hmm... W końcu Cię przy tym nie było więc... Pozdrawiam cieplutko i do napisania!!!

jest jest jest!! Udało mi sie wstawic rysuneczek!!!
ojej....jak cudnie!!!
juz wiem jak to zrobic
jupi!!!!
Dzikei SunAngel to twoja zasługa!!!!
Do jutra
pa
pa

Ale super !!! Świetna avatarka Ale Ty mnie tu Ojejowa nie chwal i tematu nie zmieniaj tylko ślij mi fotke.To niesprawiedliwe,bo Ty wiesz jak ja wyglądam :P Ja Ci moge podesłać tą z ostatniej niedzieli Ściskam.Ide spać

Y.E.N.E.F.E.R --> hehe,z przyjazni nie zrezygnuje,bo naprawde fajnie nam sie razem rozmawiało i robiło przekręty ,ale tylko ze względu na to :P Śmieszny,sympatyczny,świrnięty Misio

pozdrawiam spiaco
i zycze milej nocki wraz z milym porankiem
gratuluje swietnej wagi

WITAJ SERDECZNIE W SKRZYNACE MAILOWEJ POWINNAŚ COŚ ODE MNIE MIEĆ PRZYAJAŹŃ Z FACETEM TO PIĘKNA RZECZ A MIŁOŚĆ ZBUDOWANA NA PRZYJAŹNI JEST JESZCZE PIĘKNIEJSZA POZDRAWIAM SERDECZNIE

Witam!
Ja własnie po sniadanku: bułka zwykła duża z masłem i kremem czekoladowym. Mniam.
Kurcze no jak mam CI wysłac zdjecie, jak ja nie mam zeskanowanego swojego zdjecia No Nikija Nifija. Przyro mi no. Byc może juz pod koniec lutego bede mogła Ci wysałc. Bo obiecano mi ze na urodzinki dostane w koncu urzadzenie wielofunkcyjne (skaner, drukarka, i ksero w tym wszytkim ) Bo jak na razie to nie mam nawet drukarki.
Ja jestem słowna wiec nie bedzie problemu. Jak tylko zeskanuje to przesle Ci na maila
Póki co to moj e-mial: [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
hmmmm a tak zastanawiałam sie dlaczego nie chudne ---to moze ja za duzo jem? A moze odwrotnie (nie nie nie nie ze za mało jem ale...) ale ze moze trzeba jedengo dnia zjesc troche wiecej aby w koncu waga ruszyła po kolejnych dniach. hmmm
No nic biore sie za nauke bo potem jade do miasta - urzedowe sprawy...ble..hehe
pOzdrawiam
pa
Miłego dnia!!!

No ja wiem ze ja sie miałam uczyc no ale przeczytajcie: (az mio upływa dzei od umiechu juz z samego rana)


Politechnika. Egzamin z fizyki. Profesor, który wstał lewą nogą zaczyna pytać pierwszego delikwenta.
- Jedzie pan autobusem i jest straszliwie gorąco. Co pan zrobi ?
- Otworzę okno.
- Bardzo dobrze- mówi profesor- A teraz proszę wyliczyć, jakie zmiany w aerodynamice autobusu zajdą po otwarciu okna ?
- ???????????????
- Dziękuję panu. Dwója. Następny proszę.
Wchodzi drugi student. Dostaje to samo pytanie, ten sam stopień i wychodzi.
Po godzinie wynik meczu profesor vs studenci brzmi 9 : 0. Jako 10 wchodzi śliczna studentka. Profesor pyta:
- Jedzie pani autobusem i jest straszliwie gorąco. Co pani robi ?
- Zdejmuję bluzkę.- odpowiada studentka
- Pani mnie nie zrozumiała. Jest naprawdę bardzo gorąco.
- To jeszcze zdejmuję spódnicę.
- Ale żar jest nie do zniesienia- dalej utrudnia profesor.
- To zdejmuję stanik.
Profesor aż oniemiał z wrażenia a studentka mówi:
- Panie profesorze, mogę jeszcze zdjąć majtki ,ale okna nie otworzę.

JAŁC NO zniknał rysunek kwaituszka a powstaął reklama, chyba to nie mozna było tego kopiowac :P
ps. SunAngel sprawdz poczte Moze to nie zdjeice ale jakas zaliczka w pewnym sensie

hej

Justyś dziekuje za fotke,jest śliczna!!! (ale to juz napisałam w zwrotnym mailu ).Wyglądasz na arcyciekawą istotke

Ojejowa -no poczekam,poczekam Dziekuje za 1 minutke

martkae-dziekuje za odwiedziny