CZESC!!!
Na Jamajke? Ja tez chce, chce, chce, chce... moge?
Pewnie ze mozesz sie zwierzac, fajnie, bardzo mi miło. No to faktycznie moze z tym Grzesiem cos wyniknie... Pachnie mi tu jakims "grubszym" (no ale chudym jezeli chodzi o twoja coraz mniejsza posturke) byc moze nawet zwiazkiem...jakims romansem.... no życze Ci powodzenia. mam nadzieje ze Grzes okaze sie tym wspaniałym chlopakiem i ze uda sie wam i ze bedziecie razem, odnajdziecie wspolny jezyk i bedzie dojrzewac wasza miłosc.....Ahhhhhhhh

U mnie wszystko ok, poza tym ze zjadłam duzo kanapek w ciagu weekendu a potem golabki po 3 kazdego dnia i batoniki chocapiki to ok....
dzis na obiadek miałam piergogi ruskie, na sniadanko był jogurcik z musli duzy, na kolacje bedzie tez jogurcik jakis kapuczino i płatki ryzowe no i moje otreby i jabluszko. hmmm czyzby nie za duzo tego dobrego....?
Nie wiem jeszcze przez ile bede "jadła mniej " hhhmmmmmmmmm jutro sie zwaze no i zobaczymy jaki efekt, ale widze w lustrze ze jeszcze brzuszek i boczki mogłabym miec znacznie mniejsze....wiem ze trzeba cwiczyc jeszcze, dzis sobie darowałam tak jak w wekend, no ale jutro trzeba bedzie sie bardzeij postarac.
A jak tam u ciebie ? (no i u innych dziewczynek, ktore tu coraz rzadziej zagaldaja? he? )
no dobra dobra
pozdrowionka dla wszystkih
na razie
pa
pa