-
Miałam qqłko to samo przed maturą :P No ale to co innego
Życzę udanego dnia
-
HEHE JA TEZ TAK MIALAM, JAK MIALAM ZABRAC SIE ZA PISANIE. ALE UWIERZ MI TO NIE JEST DOBRE, TAK WSZYSTKO PISAC NA OSTATNIA CHWILKE.
WIELE RAZY PRZEZ TO DOSTALAM W DUPE
CIEKAWE JAK TAM U CIEBIE Z WAGA. MOJA SRI NA 74 I NIE CHCE SIE RUSZYC.
MILEGO WTORKU
-
CZEść SKARBECZKU .......POZDRAWIAM I MILUTKIEGO DZIONKA ZYCZę !!
PS. NIE PRZEJMUJ SIE Tą NAUKA , JA JAK MIAłAM ZABRAć SIE DO TEGO , TO ZNAJDYWAłAM 1000 RZECZY DO ROBOTY BYLE BY NIE BRAC SIE ZA KSIąZKI
-
Kochana, nie ma Cie na forum, wiec pewnie piszesz, czyżbyśmy Cię mocno skopały?
-
Pozdrawiam środowo i życzę milutkiego dnia
-
Piszę , piszę i końca nie widać .I jeszcze wczoraj się okazało , że muszę procentowo a nie liczbowo tylko obliczyć ankietę
Mamunia nie ma czasu mi pomóc , dała mi wzór i powiedziała , że sprawdzi
Aż strach się bać , bo dla mnie matma już na poziomie podstawowym jest problemem .Dlatego tak mnie mało na forum
Trzymam się diety ale wczoraj nie poćwiczyłam
Jutro się zważę to szybciutko wpadnę i napiszę , pomiary powinny być dziś ale nie pojadę do siostry , może tez jutro .Pozdrawiam Was serdecznie , starałam się Was odwiedzić ale póki co nie będę miała czasu
Trzymajcie za mnie kciuki
I przypominam o głosowaniu na zdjęcie Rejazz [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
-
JA DZIS PO PRACY ZMYKAM JUZ NA WEEKENDZIK I NA WESELE W SOBOTE.
TRZYMAJ SIE CIEPLUTKO I ZYCZE OWOCOWEGO WEEKENDU
JAK RELAX TO RELAX:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
-
Hej 
Miłego dnia i powodzenia w obliczeniach
Brrr... dla mnie tez matma to masakra
POzdrawiam
-
Ojjj, matma to tez nie dla mnie
życze więc powodzenia
Brakiem ćwiczeń sie nie przejmuj, odrobisz to keidys
najwazniejsz,e ze łądnie trzymasz dietke i piszesz prace
-
Jednak pojechałam do siostry na pomiar i polazłam już dziś do taty na wagę
I nie ma spektakularnych sukcesów .Przez miesiąc schudłam tylko 2 kilogramy i centymetr w udzie i centymetr w łydce (
) i dwa centymetry w talii , reszta bez zmian
Ale to pewnie dlatego , że już od dwóch tygodni mało ćwiczę a dieta trenera stosowana jest z odstępstwami
No i to pisanie i nerwy
Aż mnie mama wysłała z psem dla odprężenia
A psiur zrobił mi kawał - kupa na chodniku
- i znowu nerwy i gonienie po szufelkę .Ale obciach
Pierwszy raz się wrzodkowi zdarzyło i wstydził się nie mniej niż ja
Pozdrawiam dziewczynki i przypominam o głosowaniu na zdjęcie Rejazz http://www.naturella-fotokonkurs.pl/...allery&sh=8849
Molestuję już wszystkich znajomych .
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki