Shiz, wiem, że mało ostatnio pisałam, ale czytam Twój pamiętnik i jestem z Tobą Pamiętaj, po burzy zawsze świeci słońce
Shiz, wiem, że mało ostatnio pisałam, ale czytam Twój pamiętnik i jestem z Tobą Pamiętaj, po burzy zawsze świeci słońce
Dziewczyny!Zamieszczone przez ChudneSkutecznie
Nie zwalajcie całej winy na mnie
dzięki ChudnęSkutecznie i Rominko;
dobrze że jesteście. całe szczęście że u mnie nikogo w biurze nie ma bo
mam taka minę że płakać podobno mozna nade mną.
ale za to podobno cukierka mam dostać.
hmmm....
dzisiaj włączę grę, zrobię sobie herbatę i będę grać do nocy.
nie odezwę się do świstaka słowem.
poczekamy aż burza przejdzie
Shiz!!
Smile Słoneczko :P
Ja tez jestem z Tobą
wenus, dziękuję )))))))))
Shizuś ,ja wczoraj miałam totalne spięcie z moim mężem,ale mi szybko przeszło ,to lata pracy( 11lat z moim mężem +2 lata narzeczeństwa),na początku strasznie się przejmowałam ,te ciagłe awantury o nic,byłam u skraju wytrzymalości ,teraz się uodporniłam ,ale swoje przeszłam ,w pewnym momencie uświadomiłam sobie ,że nie wszystko kręci wokół jednej osoby ,że są jeszcze inni ,moje dzieci,koleżanki ,koledzy i przede wszystkim jestem ja i moje życie,teraz żyje mi się lepiej ,mój mąż też się zmienił ,chyba jesteśmy zmęczeni ,nie mamy siły gniewać się na siebie ,wiadomo słowa ranią ,ale to są tylko słowa ,które przeważnie nie idą w parze z uczuciami,dlatego na przykre słowa trzeba brać poprawkę, moje małżeństwo przechodzilo straszne kryzysy,właciwie w 10 rocznicę miał być koniec,ale coś zaświeciło nad naszym związkiem,chyba iskra nadziei ,ze będzie lepiej,i tak trwamy do tej pory ,staramy się ulepszać to co stworzyliśmy ,mamy trójkę dzieci i wszyscy chcemy być szczęśliwi!
Niestety na to potrzebowaliśmy sporo lat,ale tak to jest ,w życiu nie jest łatwo ,do niektórych spraw trzeba dojrzeć,ja myślałam ,że jak wyjdę za mąż,to wszystko będzie usłane różami ,oczywiście było ,ale samymi łodygami z kolcami,kwiatów nie znalazłam,może teraz zaczynam je dostrzegać...
To nie Ewa zawiniła, to płeć męska popycha do grzechu Shiz, milczenie nie zawsze jest złotem, czasem lepiej wyjaśnić nieporozumienia niż pozwolić, by to narastało Pamiętaj, że to TYLKO facet, jednostka nie zdolna do myślenia wielotorowego, oni są w stanie skupić się tylko na jednym wątku Przedstaw mu swój punkt widzenia poparty racjonalnymi argumentami, bez cienia emocji, dodaj kilka komplementów w stylu "jesteś wspaniały, ale...i tu Twój zarzut", po czym konkretnie powiedz, jaki ma być Oni lubią jasne polecenia Później zrób sobie kąpiel, maseczkę albo coś innego, co lubisz, a on w tym czasie przemyśli (albo nie ) to, co mówiłaś Na mojego czasem to skutkuje
hahahahahahahahahahahahahaZamieszczone przez romina
Uśmiałam się do łez!!!
Musze przyznać Rominie rację
ja tylko żartowałam..sama mam na imię EwaZamieszczone przez WENUS1981
Rominka to prawda co piszesz,mężczyżni mają zupełnie inny mózg od kobiet,jeżeli jedna komorka jest uszkodzona to oni nie mogą wogóle funkcjonować ,są roślinkami ,a kobiety? Kobiety mogą mieć uszkodzoną część mózgu,ale za to reszta pracuje pełną parą i możemy normalnie żyć.Ciekawe ,co?Przeczytałam to w książce "Pleć mózgu",świetna!!
Pomogła mi zrozumieć męski świat!! Faceci nie są żli,trzeba mieć do nich odpowiednie podejście,niestety kobieta zawsze będzie lekko poszkodowana w związku ,bo tak ten swiat jest ułożony,po męsku.NIESTETY!!!
Zakładki