Wątek: Pamiętnik Niezbędnik Codziennik...czyli co w trawie piszczy

Shizuś - widzę, ze u Ciebie też nie najlepiej z humorkiem, a Ty jeszcze Kochana przejmujesz się mną - dziękuję Ci za to !
Wiesz - tak sobie przeczytałam to co napisałaś i ja też kiedyś to przeżywałam.
Odchudzałam się tak pożadnie jakieś 6 lat temu, schudłam wtedy 30 kg i wcale nie jadłam 1000 kcal tylko mniej, coś ok 500 kcal, bo chciałam mieć szybkie efekty. I naprawdę odzwyczaiłam się od jedzenia. Na początku też uciekałam od zaproszeń na obiadki itp. Później nie miałam juz problemu odmawiać, słowo - Nie ! lub Nie, dziękuję ! weszło mi tak w krew, wręcz sprawiało mi radość, że taka silna jestem i potrafię odmawiać. Schudłam bardzo szybko, bo w przeciągu 4 miesięcy i co jest najlepsze, że itrzymałam później tą wagę przez 4 lata - dopóki nie zaczęłam być z moim obecnym wrrrr
Ale co najgorsze - strasznie wyniszczyłam swój organiz przez tamte odchudzanie, nabawiłam się wrzodów żołądka, powypadały mi włosy, a dużo by opisywać.
Generalnie wiem, ze trudno przestawić się na normalne jedzenie. Ja później przez te 4 lata nie jadłam więcej niż 1200 kcal, ale to też wciskałam w siebie.
Mam nadzieję, że poradzisz sobie z tym. Mnie od dwóch lat zżarły nerwy i przytyłam 20 kg Ale wiesz jaka jest u mnei teraz sytuacja i wiem, że dopóki nie skończę tego związku to tak nadal będzie, a moze jeszcze więcej przytyję
No nic, pozdrawiam Cię cieplutko. Będę na pewno Cię wspierać we wszystkim co robisz.
Buziaczki,
Mała.Żabcia

DZIEŃDOBEREK;\\

JUŻ MYSLAŁAM ŻE MI LEPIEJ.... NO ALE NIE ZA BARDZO.
RANO ZJADŁAM ZUPKĘ ŚNIADANIOWĄ, NO I BYŁO OK. ALE TERAZ NA II ŚNIADANKO WTRZĄCHNĘŁAM SAŁATKĘ Z PORA..... TERAZ TO MI DOPIERO NIEDOBRZE. MOŻE TO JAKAŚ GRYPA ŻOŁĄDKOWA.\
TAK MI NIEDOBRZE ŻE NIE MOGĘ WYROBIĆ. KOSZMAR/
JULCYKU ... POSTARAM SIĘ ZASTWOSOWAĆ DO TWOJEGO ZALECENIA I DZIĘKI SERDECZNE ZA WSPARCIE.\
MAŁA ŻABCIU.... BĘDZIE DOBRZE. NAJWAŻNIEJSZE ŻE MOŻEMY NA SIBIE LICZYĆ TO JEST WAŻNE.
ŚCISKAM MOCNO I IDĘ SIĘ POŁOŻYĆ... MOŻE MI PRZEJDZIE.

Shizuś ... cóż mogę Ci powiedzieć... życzę lepszego samopoczucia, trzymaj się jakoś i pamiętaj o tym, że są osoby, które myślą o Tobie ciepło ... buziaki

coz moge napisac. podpisuje sie pod listem Bike!
trzymaj sie!

trzymaj się Shizuś!!!!!

shizuś nie zapomniałam o Tobie tylko nie mam stałego dostępu do netu ...jeszcze tydzień
a tymczasem...
życze Ci jak najmniej dolegliwości

DZIĘKUJĘ BIKE, JULSYK, JONKO I CHUDNĘSKUTECZNIE. KIEPSKO SIĘ CZUŁA, POLEŻAŁAM TROCHĘ, POOGLĄDAŁAM TV.... ZROBIŁAM PIZZĘ WEDŁUG ZDROWEGO KÓŁKA PIĘCIU SMAKÓW.

WIECIE, ŻE ONA ZUPEŁNIE INACZEJ WPŁYWA NA ORGANIZM? INACZEJ PRZEBIEGA TRAWIENIE I TO CZUJĘ. JEDYNE CO JEST ZŁE W NIEJ TO MĄKA, A RESZTA TO WARZYWA: PIECZARKI, POMIDORKI, POR, CZOSNEK, CEBULA. WSZYSTKO PODDUSZONE NA PARZE)))) .......DUŻOOOOO PRZYPRAW NAJRÓŻNIEJSZYCH: TYMIANEK, MAJERANEK, OREGANO, CURRY, PIEPRZ, PAPRYKA, IMBIR, KURKUMA; A CIASTO Z DROŻDŻY, MĄKI, OLEJU ROŚLINNEGO I WODY. REWELACJA. ZJADŁAM KAWAŁEK WCZEŚNIE I NIE LEŻAŁA MI NA ŻOŁĄDKU/ BOLAŁ MNIE PRZECIEŻ BRZUSZEK I POMOGŁA MI NA TEN BÓL. DLATEGO TEN WŁAŚNIE SPOSÓB GOTOWANIA MI ODPOWIADA.))))))))))

NIE WIEM DOKŁADNIE ILE TO KALORII, ALE KAWAŁEK BYŁ NIEWIELKI. WPISAŁAM DO PAMIĘTNICZKA TO CO BYŁO W SPISIE, ALE NIE SĄDZĘ ŻEBY TO AŻ TYLE BYŁO. 1000 I TAK ZACHOWANE;

owsianka Basika mala porcja 250g 1 218,50
X pizza porcja 400g 1 400,00
X Pory surowe średnio 100g 1 22,00
X Jogurt naturalny 0,5 % szkl. 250ml 1 55,00
X Marchew surowa średnio 100g 1 35,00
X Jabłko średnio 100g 2 100,00
X Pumpernikiel płatek 20g 2 102,00


W sumie kalorii: 932,50

POZDRAWIAM SERDECZNIE I CIESZĘ SIĘ ŻE JESTEM TU Z WAMI
OD JUTRA TROCHĘ BARDZIEJ RYGORYSTYCZNIE PODEJDĘ DO ODŻYWIANIA;
A NAPISZĘ Z PRACY JAK PLAN WYGLĄDA. NA RAZIE UGOTOWAŁAM FASOLKĘ SZPARAGOWĄ Z BRUKSELKĄ.

CMOK

Shizuś - ale mi smaka narobiłaś tą pizza
Pytałaś na moim wątku, czy wziełabym się z Tobą za dietkę bikini. Wiesz Skarbie - ja jakoś nie lubię diet, w których mam ułożony cały jadłospis. Jestem za tym co wymyśliła kaczorynka - 30 dni bez wpadek. Może przyłączysz się ? Poza tym ja się biorę za cwiczenia od jutra i chowam wagę na te 30 dni. Nie chcę się nią stresować !
Dziękuję za to co napisałaś na moim wątku - Kochana jesteś !
Może umówimy się na jakąś kawkę, albo piwko ? Na przykład z bike i Jonka?

SCHIZUŚ!!! SPRÓBUJ Z NAMI 30 DNI BEZ WPADEK!!!
WIDZĘ ,ŻE MIAŁAŚ OCHOTĘ NA BIKINI.MOŻESZ STOSOWAĆ BIKINI PRZEZ TE DNI.
JAK MYŚLISZ??

DZIEŃDOBEREK

DOBRZE, WOBEC TEGO 30 DNI BEZ WPADEK.
ROZUMIEM ŻE MAMY SIĘ MIEŚCIĆ W 1000 KCAL? JA POWINNAM W SUMIE PO MOICH "DNIACH" SIĘ ZWAŻYĆ I STWIERDZIĆ ILE POWINNAM PRZYJMOWAĆ. MOŻE TAK Z 1100; W KAŻDYM RAZIE JAKA BY NIE BYŁA TA LICZBA KCAL TO SIĘ PRZYŁĄCZAM; FAKTYCZNIE ŻE POWINNIŚMY SIĘ SPOTKAĆ!!!!!!!! ALE BY BYŁO FAJNIE. MAŁA.ŻABCIU, NA TWOIM POŚCIE NAPISAŁAM CO MYŚLĘ, PRZEPRASZAM ŻE MOŻE TROCHĘ ZA BARDZO SIĘ ZDENERWOWAŁAM, ALE TAKA JUŻ JESTEM. SĄ TEMATY KTÓRE MOCNO MNIE "WKURZAJĄ" I NIE MAMY CZASEM NA TO WPŁYWU, CIĘŻKO PANUJE SIĘ NAD EMOCJAMI. OCZYWIŚCIE PRACUJĘ NAD SWOIMI EMOCJAMI I NIE BĘDĘ KRZYCZEĆ NA FORUM HI HI))))))) NO, MOŻE ALTERNATYWNIE "SPORADYCZNIE";
MAŁA.ŻABCIU, DO DZIEŁA!!!!!! KACZORYNKO, TY ZAWSZE ZNAJDZIESZ DLA MNIE ODPOWIEDŹ IDEALNĄ! JASNE ŻE TAK BĘDZIE NAJLEPIEJ.

NO TO WIĘC I DZIONEK REGULAMINOWY ZACZYNAMY))))))
OD OWSIANKI OCZYWIŚCIE;

CMOKÓW 100