Wątek: Pamiętnik Niezbędnik Codziennik...czyli co w trawie piszczy

SHIZUŚ WSPANIALE SIĘ TRZYMASZ!!! BRAWO DLA PRYMUSKI!!!!!!
MENU SUPER!!!
POZDRAWIAM!!!

shizuś ja tez Ci gratuluję
a poza tym pieję z zachwytu nad sobą bo ciesze się z utraconego centymetra z obowdów...zawsze to centymert mnie do osiagnięcia celu

Shizuś witaj... jak się masz w ten cuuuuuudowny, piątkowy ranek ... bo ja świetnie... buziaczki

WITAM SERDECZNIE W SŁONECZNY PIĄTEK!!!!!!!!!!!))))))))

BIKE, JONKO, KACZORYNKO, CHUDNĘSKUTECZNIE, DZIĘKI SERDECZNE.
DZIĘKI WAM NAPRAWDĘ SATYSFAKCJA NABIERA ROZMIARÓW MAKS... DOBRZE ŻE JA SCHODZĘ DO MINIMUM.
Z TYMI SPODNIAMI TO JA CHYBA NIGDY NIE DOWĘDRUJĘ DO MASZYNY.
WCZORAJ NAM SAMOCHÓD NIE ZAPALIŁ.... OBRAZIŁ SIĘ I WZRÓCILIŚMY Z AKUMULATOREM DO DOMU. HI HI
ALE CO TAM. DZISIAJ SIĘ SKOCZY... ALBO I NIE BO PRZECIEŻ W WEEKEND TO JA MOGĘ U MOICH RODZICÓW ZWĘZIĆ TE SPODNIE. NO ZOBACZYMY JESZCZE... MOŻE JESZCZE JAKIEŚ SIĘ ZNAJDĄ HI HI;

NASTRÓJ U MNIE OKI. SŁOŃCE MNIE PODBUDOWUJE.

aha, no i bym zapomniała, mój plan do godziny 17.40 jest następujący:

X owsianka Basika mala porcja 250g 1 218,50
X Jabłko średnio 100g 2 100,00
X Piersi indyka bez skóry porcja 120g 1,5 165,00
X Brukselka gotowana średnio 100g 1 35,00
X Marchew gotowana średnio 100g 2 48,00
X Pory gotowane średnio 100g 0,3 6,30
X Jabłko średnio 100g 2,5 125,00
W sumie kalorii: 697,80

NIE WIEM CO TAM JESZCZE DAM RADĘ ZJEŚĆ, ALE MOŻE COSIK SIĘ UDA.
NIESTETY NIE MAM NIC W DOMU CO MOGŁABYM ZJEŚĆ. HMMMM...
POMYŚLI SIĘ NAD TYM.
NO WIĘC ŻYCZĘ WSZYSTKIM UDANEGO DZIONKA
U MNIE JEST ON BARDZO POZYTYWNY

siemanoOooooooo :P
co tam jak tam lasencje ?!?!?!
ja narazie wcielam tak :
musli chlebek rybka ryz i chinszczyzna a pozniej zamierzam jakies owcki

wlasnie sie tak zapytam bo Wy jestescie bardzo doswiadczone panie
czy jedzenie owocow codziennie moze spowodowac ze sie tyje ?! mozna jesc codziennie owocki ? bo ja kocham jablka a od wrzesnia jadlam dosc duzo jablek i nic nie schudlam a ja przepadam za owocami wlasnie mam w domu teraz jabuszka mandarynki i sliweczki
pomocie!!

DZIEŃDOBEREK;

RANEK SMĘTNY ALE NIE MA CO SIĘ ŁAMAĆ.
BĘDZIE DOBRZE.

WCZORAJ DZIEŃ WYGLĄDAŁ NASTĘPUJĄCO:
X owsianka Basika mala porcja 250g 1 218,50
X Jabłko średnio 100g 2 100,00
X Piersi indyka bez skóry porcja 120g 1,5 165,00
X Brukselka gotowana średnio 100g 1 35,00
X Marchew gotowana średnio 100g 2 48,00
X Pory gotowane średnio 100g 0,3 6,30
X Brukselka gotowana średnio 100g 2 70,00
X Koncentrat pomidorowy łyżka 20g 4 124,00
X Papryka surowa zielona średnio 100g 0,5 9,00
X Śliwki węgierki bez pestek średnio 100g 3 102,00
W sumie kalorii: 877,80

ZOSTAWIŁAM SOBIE REZERWĘ TAK NA WSZELKI WYPADEK GDYBYM CZEGOŚ WIĘCEJ ZJADŁA. NIE DA SIĘ TAK DOKŁADNIE ZMIERZYĆ TYCH ILOŚCI WIĘC I TAK ROBIĘ TO NA OKO.

DZISIAJ JAK ZWYKLE OWSIANKA, POTEM ZJEM STARTĄ MARCHEWKĘ Z SELEREM. NIESTETY POTEM JESTEM W ODWIEDZINACH U KOLEŻANKI WIĘC TAM BĘDĘ SIĘ JAKOŚ KONTROLOWAĆ MNIEJ WIĘCEJ.

POPOŁUDNIU W PLANACH JABŁUSZKO)))

HIPHOPERA, NAJOGÓLNIEJ MÓWIĄC OWOCKI STARAM SIĘ JEŚĆ BARDZO CZĘSTO. JEDZ PÓKI SĄ. ONE MAJĄ KALORIE I CUKRY ALE SĄ TO TE DOBRE WARTOŚCI, ŁATWOPRZYSWAJALNE PRZEZ NASZ ORGANIZM. ZRESZTĄ PRZECIEŻ TEŻ MUSISZ UŻYĆ ENERGII DO ICH SPALENIA. W EFEKCIE BARDZO DOBRZE DZIAŁAJĄ.
JA JEM CODZIENNIE SUROWE OWOCE I WARZYWA I SYSTEMATYCZNIE CHUDNĘ.

AHA, MIAŁAM WYMIARY PODAĆ.
WAGA 52 KILOSKÓW
93 BIODRA, 64 PAS, 83 BIUST

POZDRAWIAM SERDECZNIE

Shizki ))

ale z Ciebie laseczka ))
Zawzięlam się i dałam radę ) nic zakazanego wczoraj nie zjadłam.... chociaż kusiło i nęciło... Ale powiedziałam nie i juz )))

Trzymaj się cieplutko

ps/ u mnie tez pogoda nieciekawa.... ale za to weekendzik będzie pełen atrakcji )

Witaj Shizuś ... jak tam weekend się zaczął, dobrze ... bo u mnie wszystko ok z dietką, tylko mam na forum jakieś problemy natury fotograficznej... ktoś mi podmienia fotki pod moimi tekstami np u Rominy na wątku Szukam siebie... ja wklejałam krecika, a widzę fotkę świąteczną... możesz zobaczyć czy widzisz to samo i napisać mi u mnie albo u ciebie?...pozdrawiam ciepluśko

Wiesz tamta fotka u Rominy zniknęła, kurcze mam wrażenie, że ktoś zabawia się moim kosztem... ale trudno, widać są ludzie którym nie szkoda czasu na takie zabawy... buziaczki