-
no i już jestem po pysznej grzaneczce;
zrobiłam sobie taką stosikową z plasterka serka, pomidorka i ogóreczka kiszonego;
i mi styka; łakomstwo to zupełnie inna kwestia. ale postaram się wytrwać.
jutro IV DZIONEK a plan jest taki:
Śniadanie (260 kcal): kromka razowca z łyżeczką margaryny; jajko na miękko; pomidor
Obiad (400 kcal): 200 g ugotowanego ryżu (3 łyżki surowego); 150 g grillowanego sera feta; sałatka jarzynowa (paprykę, kiszony ogórek, 2 łyżki kukurydzy i kiełki rzeżuchy wymieszać z ½ małego kubka jogurtu naturalnego); szklanka czerwonego barszczu, np. Hortex
Podwieczorek (50 kcal): jabłko
Kolacja (300 kcal): 2 kromki chrupkiego chleba; 150 g twarożku granulowanego o obniżonej kaloryczności (np. Serek Wiejski Lekki); ogórek
no i już mam wszystko przygotowane na juterek))
i wiecie co, uwielbiam sałatki; a ta na jutro z tą fetą jak pachnie mniam mniam
-
shiz
nic tylko gratulowac, nie tylko tego ze tak ladnie sie trzymasz ale przede wszystkim swietnego samopoczucia . kurcze, jak Cie czytam to az czuje pozytywna energie , mam wrazenie ze dietka to dla Ciebie kolejna fajna sprawa a nie przykry obowiazek.. uwazam ze to jest swietne
takie mile objawy na bikini opisujesz ze chetnie by sama sprobowala, gdyby tylko moja mama nie byla tak wrogo nastawiona do moich jedzeniowych wymyslow... zakup serka feta czy rzezuchy po prostu by u mnie nie przeszedl...
swoja droga, jajeczko z razowcem... treba to rozwazyc, calkiem przyjemne sniadanko
pozdrawiam Cie i zycze dalej takiego niesamowitego nastawienia
trzymam kciuki
-
hej Wilczusia, słuchaj naprawdę ci polecam bikiniowanie bo po dniu owocowym jesz normalnie ale w określony sposób.
wiadomo że jeżeli ktoś ci coś nakazuje czyli w tym wypadku jedzenie określonych ilości to chce się więcej, ale to kwestia nastawienia.
a domownicy?? eeeeeee tam można się przyzwyczaić. feta jest normalnym serem, w wersji light jest pycha. jak bikiniowanie się skończy będę sobie robić sałatki dalej bo są pyszne i nie jestem długo po nich głodna......hi hi
moja połowa nie je takich rzeczy i nawet płatki jak sobie wcześniej na mleku robiłam to patrzył dziwnie, ale wiadomo każdy ma inne upodobania.
ja dzisiaj robiłam sobie sałatkę na jutro i przygotowywałam wałówkę do pracusi a on robił sobie chińszczyznę z mięsem na kilka dni. I wogóle mnie to nie ruszało.
A wiesz dlaczego? bo ten sposób odżywiania zaspokaja mój organizm.
a żeby nie rzucić się na słodycze to magnez łykam rano ( ale dopiero od dzisiaj)
mam humor tak niesamowicie dobry że mogłabym tłumy rozbawiać.......
a może głupota mnie bierze?? hi hi, oby w pracy tak mnie nie walnęło choć towarzystwo mam dosyć sympatyczne i rozrywkowe;
ściskam i trzymam kciuki za resztę dziewczyn które są bardzo dzielne i się nie dają
cmok
-
WITAM W IV DZIEŃ BIKINIOWANIA!!!!!!!!!
słońce nieśmiało wychyla się zza chmur;
dzisiaj zapowiada się bardzo optymistyczny dzień))
Wszystkim miłego CZWARTKOWEGO DZIONKA życzę
idę zszamać śniadanko;
-
Dzien Dobry
i smacznego i nieskokalorycznego aczkolwiek sycącego życzę
-
dziękuję Martoma
a jak dzionek u Ciebie? ja jestem w niezłym nastroju czego i tobie życzę;
praktykujesz teraz jakiś procesik uszczuplający?
pozdro
-
tak....3 dzień diety 1000 kcal.....stresujące to bardzo...szczególnie, ze jestem humanistką i nie bardzo potrafię liczyć teraz jadę na egzamin, więc.....trzymaj kciuki! pozdrawiam
-
-
Hej dziewczyny ))
Wstaje naaaaprawdę piękny dzień )) Słonko na niebie... wiatr wieje... jest tak ... jesiennie już?
Nic to... Shiz...teraz chwila na samokrytykę.... wciągnęłam 4 przenne tosty.... po 23trzeciej.... Maaaaasakra!!!!!
Dzisiaj musię coś wymyślić... nie wiem, może mniej zjem.... może więcej będę ćwiczyć... a może jedno i drugie....
A wieczorem też nie ćwiczyłam...Tradycyjnie zaczynam dzień od butli wody...
Trochę zaspałam dzisiaj.... jaksieś duuuurnowate sny mnie męczyły... a kiedy miałam już wstać... to byłam ciekawa co tam się dalej wydarzy... no itak leżałam prawie do 8smej.
Kuuuurcze.... psiak cwaniak patrzy na mnie z wyrzutem.... doooobra dobra...
Wypiję... pójdę z nim...i zabiorę się za ćwiczenia....
Trzymajcie się cieplutko )) mam nadzieję, że u was jest równie słonecznie co w 3mieście )
-
POŁOWA IV DNIA ZA NAMI!!!
ZARAZ OBIADEK HI HI;
Martoma, a jaki masz egzamin? trzymam kciuki, napisz koniecznie jak poszło.
Zuzka, widzę że masz wyrzuty sumienia po tych tostach..hmmm.... może po porstu powinnaś więcej ćwiczyć/
może twój organizm potrzebuje więcej energii???
nie martw się, w razie czego zawsze jak masz kryzys możesz napisać cosik
ja jak mam kryzys to włączam muzykę i skaczę
pomaga zdecydowanie, no i duuuuuużo wody
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki