Wątek: uda mi się!

aha - waga taka sama jak wczoraj

a mi się wogóle nie chce szamać. obrażę się chyba na jedzenie...hi hi
ale to byłaby już skrajność kompletna.

pewnie polepszy mi się jak zobaczę lodówkę
zawsze mi lepiej,

może powinnam wyjechać na jakiś obuz przetrwania i wtedy
z tęsknoty za lodóweczką schudnę.....

hej hej Dziecko Szczescia
czy sa jakies konkursy na tym swiecie w ktorych nie wygrywasz ?
haha tradycyjnie zdaj relacje czy wogole ogladac warto

o dietke pewnie nie musze nawet pytac guru
ale fajnie jest ze juz wpadlysmy w ten dietkowy ciag, teraz wpadki beda sporadyczne no i do szczuplej sylwety droga juz prosta. z tym ze kurcze troche dluga.

no ale damy rade, kto jak nie my ?
pozdrawiam cieplo acz metaforycznie

cześc jonka
przyszłam cie pozdrowić cieplutko,w równie cieplutki dzionek(az dziw,że to październik )
no i zycze miłego wieczoru

BRAWO!!!!

CZesc Dziewczynki
czuje jakąś załamkę na diecie - niby dziś poniżej 1000 kcal (jak zwykle), ale waga rano mocno podskoczyła i źle mi z tym.
Ciężko i nieswojo, ale jeszcze się nie załamuje (zobaczymy na jak długo starczy mi sił)
pozdrawiam serdecznie w takim średnim nastroju
ciekawe jak Wam idzie!
trzymam za Was kciuki, a Wy trzymajcie za mnie!
zniechecona Jonka

heloł guru

Ty mi sie tu nie waz zniechecac, wzorze dietowych cnot nasz nooo chociaz przyznam kurcze ze nie rozumiem, skoro trzymasz sie wzorowo a wiem ze tak jest to calkiem nie czaje tej glupiej wagi moze to chodzi o produkty, za duzo wegli ( piwo, piwo ) ?
nie wiem moze ee... wiecej warzywek obrzydliwych.. ee to znaczy takichzdrowychzehej ? albo nie wiem wiecej bialka ?

nie poddawaj sie nie poddawaj
ja w Ciebie wierze i trzymam oczywiscie kciuki

Jonka !!!

Uszka do góry - wiesz jak to jest z tą wagą, potrafi podskoczyć do góry i nas denerwować, a o załamkę wtedy łatwo - znam to !Już nie raz tak się wkurzałam i kończyło się to w lodówce. Nie daj się i najlepiej przez kilka dni nie waż się !

Jonka!!! Nie przejmuj się wagą!!! Ważę się coraz rzadziej ,żeby nie przeżywać rozczarowań ,organizm kobiety reaguje na rożne zmiany ,potrafi nazbierać w sobie wody i wtedy waży się nawet do 3 kg więcej ,dlatego ja wolę centymetr.
Trzeba się cieszyć życiem a nie dołować wagą!!!
Trzymam za Ciebie kciuki!!!!!!

właśnie, najlepiejw dzień przed ważeniem wypić jakiś koper włoski albo coś w tym rodzaju. zioła moczopędne usuwają wodę z organizmu, a jak raz na jakiś czas się je pije to jest to usuwanie zbędnej wody z toksynami, ale wtedy najlepiej więcej pić.

ja za jakieś dwa tygodnie znów będę miała gorsze dni, więc jakoś teraz pewnie zacznę nabierać wody. ja już się w tym nie łapię kiedy się nabiera a kiedy nie tej wody.