Strona 9 z 96 PierwszyPierwszy ... 7 8 9 10 11 19 59 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 81 do 90 z 959

Wątek: No to do dzieła!!!!!

  1. #81
    rybeczka1982 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    07-09-2004
    Mieszka w
    Lubartów
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witam dziewczyny
    Kurczę, nie mogę się denerwować bo zaraz objadałabym się byle czym. Chodzę na kurs prawa jazdy i dzisiaj miałam jazdę po placu. Nic mi nie chciało wychodzić Strasznie się zdenerwowałam. Jak przyszłam do domu to pierwsze pomieszczenie do którego weszłam to kuchnia. Na szczęście były na wierzchu jabłka więc zamiast czegoś tuczącego zjadłam jedno. Teraz już nie jestem wkurzona więc jest OK. A pomyśleć że już miałam zrobić sobie wielgachną kanapkę ze świerzutkim białym chlebkiem. A na jednej nie skończyłoby się.

    Wszamałam od rana już 1200 kcal więc do jutra nie mogę sobie na nic pozwolić. Ale przychodzi niedługo Misiaczek to nie będę przy nim nic jadła. Wiecie, na odchudzanie u mnie najlepsze byłoby przesiadywanie cały dzień z moim Słonkiem

    Dzisiaj już nie będę mogła się odezwać chciałam wam baaaaarrrdzo podziękować że się do mnie przyłączyłyście. Nie spodziewałam się że odchudzanie z Wami będzie taką przyjemnością.

    Pozdrawiam Was cieplutko.

  2. #82
    majamigo jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    witam Was serdecznie

    strasznie wolno wchodzą strony - kurzawka mnie bierze - tyle czekać na załadowanie - ale co się nie robi dla takich lasek jak Wy.

    zjadłam dzisiaj 1300 - zmieściałam się. hura hura hura

    a co u was?

    w pracy miałam dzisiaj trochę młyn - ale jak to w pracy. raz lepiej raz gorzej.
    dzieciaki zdrowe mąż grzeczny, nie przegiełam z kcaloriami - więc dzisiejszy dzień uważam za szczęśliwy - oby tak dalej.
    a chudnąć jest przyjemnie- bardzo przyjemnie.
    wczoraj wieczorkiem ważyłam 82 jeszcze więc myslą że jutro rano przed śniadaniem będzie 81 byłoby fajnie. bardzo fajnie.

    to papa do jutra
    Rybeczka jak już zdasz egzaminy to musisz od razu jeździć - abyś nie starciła odwagi. ja robiłam prawko i po zdaniu nie jeździła kilka latek - oj ciężko było bardzo ciężko - teraz jeżdżę ale niestety straciłam pewność siebie-za duża była przerwa.
    więc do boju rybeczka do boju. masz teraz drugi cel po odchudzaniu- prawko!!!!!!
    POWODZENIA
    julcyk ten długi liścik specjalnie dla Ciebie.

    no to teraz juz naprawdę papa śpijcie słodko i grzecznie.

    ------------------------------------
    a ja i tak bedę ważyć 70 .................................... a może mniej
    -----------------------------------------------------------------------------------------

  3. #83
    Awatar julcyk
    julcyk jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-08-2004
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    1,289

    Domyślnie

    a ja mam chandre...
    majamigo dzieki za liscik;)
    JA

    JOJO waga około 85 kg.

  4. #84
    Awatar freda75
    freda75 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    20-09-2004
    Mieszka w
    Böblingen- Stuttgart
    Posty
    78

    Domyślnie

    Witam was kobietki

    tak czytam i czytam tem post i powiem ze spodobalo mi sie jak sie nawzajem wspieracie i chciala bym do was dolaczyc , jeli pozwolicie

    Powiem pare slow o sobie : mam 29 lat , 170 cm wzrostu i 75 kg chciala bym stracic 8-10 , co ja mowie ja je strace jesli mi pomozecie to napewno

    Mam diete 1000 kal od 3 dni idzie niezle , wczoraj spalilam wiecej niz zjadlam za to dzis pozwolilam sobie na pierniczka wiec napewno sie wyrownalo

    Jestescie rowne babki mam nadzieje ze przyjmniecie mnie pod swoje skrzydelka wspierania

    Duze buzki

  5. #85
    rybeczka1982 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    07-09-2004
    Mieszka w
    Lubartów
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witam wszyściutkie kobietki.

    Freda suuuuper że się do nas dolączyłaś.Postaramy się pomóc. Pierniczek to nie taki wielki grzech. O ile był tylko jeden. Jeśli wszaqmałaś 1200 Kcal to też spalisz kilogramki Masz bardzo dobre nastawienie. Na pewno schudniemy.

    Mojamigo, dzięki za rady. Nie wiem tylko czy mama nie będzie się bała dawać mi samochód.Ale na razie martwię się egzaminem. Póxniej będe walczyła o samochód.

    Julcyk, co cię tak smuci. Ja mam troszki gorszy humorek bo pogoda mnie dobija.Mam nadzieję ze dzisiaj już lepiej się czujesz.

    Pozdrowionka dla wszystkich dziewczyn.
    Buźka

  6. #86
    Awatar freda75
    freda75 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    20-09-2004
    Mieszka w
    Böblingen- Stuttgart
    Posty
    78

    Domyślnie

    Witam

    Tradycyjnie rano tu zagladam przed cwiczonkami popijajac wode

    Rybeczka : no pierniczek byl jeden i minimalnie przekroczylam 1000 kal (dokladnie bylo 1045 kal) ale wkoncu spalilam 750 kal wiec chyba az tak niezgrzeszylam
    no ale wiem wiem niepowinno go byc

    Choc to jest trudne przy moim mezusiu on ma super przemiane materi i zajada sie czyms ciagle no i jak tu wytrzymac

    Ok ide pocwiczyc dzis spalam zadlugo oooo bardzo dlugo ale tez pozno zasnelam (moje problemy z cisnieniem )

    Bede pozniej wiec napisze jak idzie ...

    Pozdrawiam wszystkich i buzka

  7. #87
    Awatar freda75
    freda75 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    20-09-2004
    Mieszka w
    Böblingen- Stuttgart
    Posty
    78

    Domyślnie

    Witam wszystkie babeczki

    No ja juz jestem po cwiczeniach :
    10 minut tanca (latynoskiego- traktuje to jako dobra rozgrzewke)
    30 min cwiczen na brzuch, posladki i uda
    30 min jazdy na rowerze (wkoncu mi sie udalo wczesniej za jednym podejsciem najdluzej ujechalam z bolem 20 min)

    sniadanko : byla kawka * 1/2 lyzeczi miodu * mleko sojowe odtluszczone, kanapeczka z serkiem odtluszczonym pomidorowam z bazylia (pychota)

    II sniadanko : bananek

    a co na obiad niewiem ide wlasnie na zakupy ...moze salatka z kalafiora

    Ok wiec zmykam zaraz mezus bedzie w domu a ja nic niemam przygotowane do obiadu

    I tak sie rozgadalam strasznie (zanudzam napewno jak zawsze )

    Pozdrawiam i buzka

  8. #88
    Awatar julcyk
    julcyk jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-08-2004
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    1,289

    Domyślnie

    hej!
    Freda super że wpadłaś!
    moj humorek jest znacznie lepszy...
    pozdrawiam

    MIŁEGO WEEKENDU
    JA

    JOJO waga około 85 kg.

  9. #89
    rybeczka1982 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    07-09-2004
    Mieszka w
    Lubartów
    Posty
    0

    Domyślnie

    Jestem beznadziejna Tak mi wstyd. znowu nie dałam rady. Teraz coraz częściej mi się to zdarza. Chciałabym się wam pochwalić, że wytrzymałam ale nic z tego. Nawet nie wiem ile tego dzisiaj było. Siedziałam w domu i cały czas jadłam. Nie będę liczyła kalorii bo się nie doliczę.Tak źle to jeszcze nie było. Nie wiem co się ze mną stało. A już było tak dobrze. A jednak nie wytrzymałam. chyba nie dam rady. Jestem do niczego

    Sorrrrki że was zawiodłam. mama nadzieję że przynajmniej wam lepiej minął dzionek. Co ja mówię dnia jeszcze kupę przed nami. A ja już tyle się nawpierniczałam.Chce mi się ryczeć

    Pa

  10. #90
    Awatar freda75
    freda75 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    20-09-2004
    Mieszka w
    Böblingen- Stuttgart
    Posty
    78

    Domyślnie



    No to znowu ja

    rybeczka - co sie dzieje cos musialo sie stac przeciez bylas taka dzielna i wytrzymala w swoim postanowieniu , dzis pofolgiowalas ale to nie koniec swiata , postaraj sie teraz troche pocwiczyc aby spalic choc czesc tego co masz ponad norme (1000 kal) a jutro , pojutrtze tez jest dzien napewno bedzie lepiej ale przestan sie poddawac

    Wiem przychodzi taki dzien slabosci i wtedy przstaje sie nad soba panowac , ale po to masz nas zeby sie podnies i niepoddawac, pamietaj jutro tez jest dzien i napewno bedzie lepiej niz dzis

    Umnie jest wlasnie po obiedzie , wszamalam salatke z kalafiora, pomidora, cebuli i jogurcik naturalny po jedzeniu 4 sliweczki a teraz szklaneczka wody (ostatnio mam problemy z .........) a na kolacje bedzie salatka owocowa , pycha ............


    Boje sie jutra , jedziemy na urodziny przyjaciela meza iiiiiiiii o to chodzi ze jego zona cudownie gotuje , boje sie ze niewytrzymam i sama jutro napisze ze jestem beznadziejna i do niczego ale obiecuje ze bede sie starac i niedam sie tak latwo

    pozdrawiam musze uciekac , ale bede wieczorkiem

    pozdrowka i rybeczka podnies sie i przestan sie uzalac , jeden dzien sobie pofolgowalas ale to nie koniec swiata dieta toczy sie dalej

    Buziaki i do wieczorka

Strona 9 z 96 PierwszyPierwszy ... 7 8 9 10 11 19 59 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •