Hej
Jestem już po obiadku. Zostało mi jeszcze 200 kcal do zjedzenia więc zostawiam je na jakąś lekką kolacyjkę
Majamigo, Twój pościk nastawił mnie optymistycznie do odchudzania. Nie pomyślałam,że do marca rzeczywiście możemy tyle zgubić To jest na prawdę pocieszające.
Widzę, że w końcu sobię troszkę odpoczniesz. Strasznie się ostatnio zacharowujesz. Dobrze ci to zrobi. Bedziesz miała czas pożegnać się z męzusiem

Pozdrowionka dla wszystkich superowskich kobietek.
Papatki