Witam grono Kochanych Grubasków! U mnie jako tako, już mnie dziś nie boli. Właśnie za jakąś godzinkę wybieram się po wyniki badań i do lekarza. Moja dietka powoli się kończy i muszę się przyznać, że zrezygnowałam z jajek. Ale całą resztę jem, jak należy. W ogóle przyzwyczaiłam się do nowego stylu odżywiania. Zero węglowoganów, duże ilości warzyw, od czasu do czasu mięsko. Jak skończę norweską i zachce mi się czegoś słodkiego, to zjem owoca, np. winogrona.

rybeczka - gratuluję kilogramka i przepraszam, że wcześniej tego nie zrobiłam

majamigo - równa z Ciebie babka niech mi ktoś powie, że jesteś stara...

julcyk - też się uczę niemieckiego i szczerze przyznam, że do tej pory pluję sobie w brodę, że wybrałam akurat ten język A jeśli chodzi o łacinę, to nie jest ona taka trudna i można ją polubić, tylko trzeba się uczyć z lekcji na lekcję, bo jak się porobią zaległości w słówkach albo w końcówkach (koniugacje, deklinacje - wiesz, o co chodzi), to nie będzie zbyt wesoło