Hej Asieńko, widzę Cię na forum - wyjątkowo po południu :) pewnie jesteś u Mamy :D
To przesyłam buziaki wieczorne :)
Asiu dałam znów ciała.... wrrrrrrrrr, ale jestem słaba.... i organizm się zbuntował, czuję się pełna i mi niedobrze.. :roll:
Jutro spróbuję zmierzyć się z dniem wodniczka...
Słoneczko smęcę Ci tu bardzo.. wiem.. ale jak się wypiszę, to trochę mi się może zrobi lepiej :? :wink:
Zaraz W. kończy pracę i mykam do niego.. i już myślę, jak tu odmówić jego mamie, gdy na pewno będzie podsuwać smakołyczki.. ech..
dobra, kończę ten wpis, bo marudzę już pełną parą...
pa Skarbeńku! :) MIŁEGO WIECZORKU :D