Asiu
wiem,że nie masz głowy do kolejnej akcji, ale wpadłam na pewien pomysłl dzisiaj :D
Zastanawiam się na akcją adwentową, jak obmyślę - dam znać :D
Pozdrawiam
***
Grażyna
Wersja do druku
Asiu
wiem,że nie masz głowy do kolejnej akcji, ale wpadłam na pewien pomysłl dzisiaj :D
Zastanawiam się na akcją adwentową, jak obmyślę - dam znać :D
Pozdrawiam
***
Grażyna
Zastanawiam się na akcją adwentową, jak obmyślę - dam znać
-------------------------------------------------------------------------------
podoba mi się pomysł tzn ogólny zarys :P
Asiu moze nie powinnaś chwilowo ćwiczyć? buziaczki
nie daj sie choróbsku..
Asiu dbaj o siebie i wracaj szybko do zdrówka :) :!: :!: :!:
Witajcie Słoneczka
Niestety choroba mnie nie opuszcza, a do kaszlu i kataru , doszły bóle mięśni i ogólne osłabienie........................... Wczoraj miałam tak ciężki dzień w pracy, że prawie zapomniałam , że źle się czuję, ale po powrocie do domu całkowicie osłabłam.............. Do dentysty nie poszłam, bo nie miałam siły siedzieć z otwartą buzią 40 minut przy takim kaszlu, a poza tym pani dentystka powiedziała, że lepiej żebym nie przychodziła, bo wtedy ona jest narażona na zarazki..........................
Te które mnie dobrze znają , wiedzą , że nie opuszczam nigdy aerobiku............ I wczoraj tłumacząc sobie, że może mnie to postawi na nogi, oczywiście poszłam.................... Ćwiczy się ciężko, gdy człowiek taki osłabiony, ale jestem dumna, że jednak się nie poddaję chorobie.................Dziś kurs tańca.............. Pierwszy raz bardzo nie chce mi się iść , bo najlepiej położyłabym się do łóżka, ale jak tylko K. uda się wyrwać z pracy, to pójdziemy........................
Niedietki staram się przestrzegać, tylko w tych 1400 kcal , niestety pojawiło się słodkie............. Muszę z tym znów na nowo walczyć, bo słodycze cały czas wygrywają............ Są to malutkie ilości, ale według mnie jak najbardziej niepotrzebne...............
Na wagę nie stawałam od niedzieli, jak poczuję się lżejsza i szczuplejsza, to będę się ważyć............... Teraz mam wrażenie, że stoję w miejscu..................
Dziś po kursie tańca , muszę się porządnie wygrzać, bo od jutra wszystkie popołudnia włącznie z sobotą mam zajęte.........................
Luneczko dbam o siebie , ale niestety praca i inne obowiązki utrudniają mi szybki powrót do zdrowia. Dziś wyślę Ci płytki. Mam nadzieję, że Ci się spodobają.
Sylwia u mnie nie pójście na aerobik oznacza kompletny brak sił, więc jeszcze wczoraj się przemogłam i pomimo ogólnego osłabienia, poszłam ..................... Mam nadzieję, że do jutra poczuję się lepiej, bo bez ćwiczeń nie mogę żyć. Zresztą wczoraj dziewczyny na aerobiku śmiały się ze mnie, że chyba się pomyliłam z powołaniem, jak opowiadałam im, że oprócz aerobiku, ćwiczę co najmniej dwa razy w tygodniu w domu...........I tak sobie myślę, że może i chciałabym być instruktorem aerobiku, ale przedtem musiałabym się pozbyć co najmniej 10 kilo, co raczej jest nierealne.
Grażynko jak tylko będę się czuć na siłach ( fizycznych i psychicznych ) , to jestem chętna na akcję.
Korni będę mocno trzymać kciuki za Twoją SB, bo wiem ile wymaga wyrzeczeń i samozaparcia..................Odnośnie spotkania, dam Ci znać, jak będę już coś wiedziała na 100%.
Halinko ja się staram jeść o regularnych porach i przeważnie mi się to udaje. Wyjątkiem są dni, kiedy w pracy mam zapieprz, albo kiedy nie wracam po pracy do domu...........
Życzę wszystkim spokojnego popołudnia................. Tu na Śląsku wszyscy czekają na wiadomości o pozostałych górnikach................ Trzeba mieć nadzieję...........
Pozdrawiam
Oj Asienko ,ty musisz sie chyba troche wylezec z ta choroba :roll: Jestes naprawde dzielna ze nawet poszlas na cwiczenia ,a tak sie zle czulas :shock: Ja bym chyba zostala w domku i uzalala sie nad soba :oops: :lol:
Pozdrawiam i zycze szybkiego powrotu do zdrowia :)
http://republika.pl/blog_vc_625412/1...4463_1__1_.jpg
hej asiu,
zawsze staram się wejść do ciebie po twojej wizycie :wink: :lol: :lol: :lol:
co do sb, to ona aż tak bardzo ograniczająca nie jest...chodzi mi o to, że fakt, nie mogę jeść tego co chcę, ale myślę że są bardziej męczące diety, a na niej czuję się wyjątkowo dobrze, to te węgle chyba mnie tak rozleniwiają....
co do spotkania to czekam na cynk :wink:
a co do twojego stanu zdrowia...to ty masz grypę dziewczyno jak ta lala...więc dla własnego dobra (nie żebym cię namawiała, bo wiem jakim jesteś fanatykiem ruchu...) zostań w domu...chyba że chcesz mieć jakieś powikłania...ja po przechodzonej grypie zawsze mam zapalenie oskrzeli albo anginę....i 2 tyg w łóżku....BEZ AEROBIKU I TAŃCA...więc kuruj się lepiej
pozdrawiam cieplutko
ASIU NIIE CHCE TRUĆ WIEM ,ŻE AEROBIK CIĘ NAKRĘCA ALE NIE MOŻNA PRZEGIĄĆ MOZNA MIEC KOMPLIKACJE POWIKLANIA DZIŚ SOBIE ODPUŚĆ TANIEC K. ZROZUMIE CO TAM ZROZUMIE PEWNIE KAŻE CI SIE POLOZYC I WYGŻAĆ POZDRAWIAM CIEPLUTKO MASZ SIĘ KUROWAĆ ...... :P ZDROWIEJ SZYBKO
BUZIACZKI
HEJ ASIU.
PODPISUJĘ SIE POD SŁOWAMI KORNI I SYLWI.
WIEM CO CZUJESZ JAK ĆWICZYSZ , ALE GRYPĘ TRZEBA KONIECZNIE WYLEŻEĆ BO ONA NIE WYLECZONA ROBI POWIKŁANIA I NIERAZ SPORE.
MIŁEGO DNIA.http://republika.pl/blog_dx_689459/1...5_blume317.gif
:D DAJE CI KLAPSA :!: MARSZ DO LOZKA :!: ZDROWIE NAJWAZNIEJSZE :!:
http://imagecache2.allposters.com/images/HAD/7897.jpg
choroba zdzisiątkowala nasze forum
pozdrawia jeszcze zdrowa s.