Wątek: Jeśli teraz nie schudne to chyba juz nigdy

to milego wypoczynku na zielonej szkole;)
moj centymetr tez gdzies wsiąkl i musze sobie nowy kupic...

oj zapewniam że bedzie udany mam nadzieje tylko nie przytyć

zielona szkola?? Ooo baw sie dobrze!

heheh wrociłam już i nie przytylam mimo że wpiepzalam grzeski o czwartej nad ranem
hehe ale było fajnie heheheh mialm niezle rycie a od dzisiaj to znowu odchudzanie po maksie

kurcze daaaaaaaaaawno nie pisalam no to moge napisac coś niecos no wiec powim co dzisiaj zjadłam :
śniadanie: płatki cini minis z mleczkiem (moje ulubione )
obiad: pierogi z serem (nie wiem ile gram)
w miedzy czasie: garstka orzeszków i batonik nesquik
w sumie około 1000 kcal w sumie to jest niezle
jeszcze dzisiaj ide do kina i mam nadzieje ze już tam nic nie zjem

zastap cini minis lepiej osianymi lub jakimis bez cukru...

nom zastapilam ******s i musze powiedzieć że mi bardzo smakują tyle ze tesz sa kaloryczne ale przynajmniej zdrowsze hehe a od przyszlego poniedzialku zaczynam kopenhadzką

Dlaczego mi nikt nic nie pisze jestem sama?? nie wiem ...jestem beznadziejna i dola zalapalam

nie jestes beznadziejna,kazda z nas ma gorki i pagorki ja sama mialam dola w zeszlym tyg.ale juz jest lepiej i pamietaj,tu nigdy nie jestes sama buziaki

Dzieki tylko ze ja ostatnio mam cały czas pod górke takie powalone to zycie

Od poniedziałku startuje z kopenhaską i nie ma ***a we wsie musie sie udac
heh nie ma szans zeby mi sie nie udalo

ale jestem wqrzona nie moge pełna normalnie motywacja

a w niedziele glodoweczka zeby dietka lepiej zadziałala