-
Oskubana!!
Dziękuję ci za te miłe słowa otuchy
To naprawdę miłe z Twojej strony
Nie załamałam się chociaż musze przyznać że w moim życiu zagościło trochę smutku
Życzę Twojej babci powrotu do zdrowia
A co do diety to nie trzymałam je przez ten cały weekend.
Tak jak pisałam wam wcześniej cała rodzinka mi się zjechała do domu no i było dużo żarcia w domu a wiadomo że jak masz cos pod nosem to trudno ci się oprzeć.
No ale dzisiaj znowu wszystko wróciło do normy i znowu biorę się za dietkę.
Na wagę po tym weekendzie nawet nie weszłam bo przyznam sie szczerze że po prostu bałam się co mogłabym tam na niej zobaczyć.
Po co mam sie bardziej dołować.
Wejdę na tą wagę albo jutro, albo pojutrze albo jeszcze za kilka dni
Aguś!
a jak Twoja dietka?
A tak w ogóle to gdzie reszta?
-
Zaczynają mnie drażnić te moje monologi
Powiem krótko:
było równo 1000 kcal
Ćwiczyć nie ćwiczyłam bo wyżyna mi sie ósemka i nie wyrabiam z bólu
Nie dość że ząbkuję to jeszcze od tego dostałam ogromniastego bólu głowy i temperatury
Idę spać!
może przez noc mi sie ta pier.....dzielona ósemka wyrżnie
-
No i co, wyrznela sie? Monologi Wenus pisz, bo ja podczytuje
-
wenusik
jak ja Cię rozumiem....chciałabym poćwiczyć (bo to już miesiąc jak zwlaczyłam lenia ) a tu taka osłabiona jestem że mnie trafia próbuje cwiczyc to zaraz mnie głowa na.... dobrze, że chociaż deitetycznie dzionek minął
-
ChudneSkutecznie!!
Tak sobie obiecywałam codziennie poćwiczyć chociaż troszki a tu nici z tego
Cały weekend miała rodzinkę w domu i powiem szczerze że głupio mi było tak przy nich ćwiczyć.
Nova22!!
Ty nie tylko poczytuj ale i wpisuj sie sama
A ta pierdzielona ósemka jeszcze sie nie wyrżnęła
Ale mniej boli bo wzięłam końską dawkę przeciwbólową
-
Hej Wenusik!!!!!
Jak samopoczucie? Jak ząbek?
Poboli, poboli i przestanie i nowy ząbek stanie!
Uśmiechnij się!
Miłego dnia.
-
Hej ! Jak tam u Was? U mnie nie za dobrze, ale nie bede sie na ten temat rozpisywac bo to troszke załosne.
Pozdarwiam
-
Witajcie!!
Nie było mnie tu kilka dni
A to przez to że kompa miałam w serwisie
Co do diety to nie prowadziłam jej bo nie byłam w stanie.
Przez ten ząb ledwo żyłam (i nadal ledwo żyję).
Byłam u dentystki i okazało się że bez jej pomocy nie obyłoby się
Dziąsło jakoś owinęło mi się wokoło zęba i sam by się nie wydostał z tego.
codziennie musze jeździć do dentystki która mi robi taki mały (acz bardzo bolący) zabieg
Wbija mi taka cieniutką za to bardzo długa igłę w to dziąsło i wpuszcza mi tam jakiś płyn.
W dodatku dostałam całą masę leków do brania, miedzy innymi antybiotyk.
Przez to wszystko nie w głowie mi była dieta
Ale już mi powoli przechodzi i zabieram się za dietę
-
Cześć Dziewczynki!
Nie mam czym się chwalić, bo jem jak nie normalna!!!
Albo snicers, albo lazania, albo serniczek - mam dość.
Zawsze umiałam zapanować a teraz?!
Szok.
Narazie waga stoi w miejscu ale palce mi spuchły i buzia też.
Muszę się opamiętać.
Zostało mi 7kg do zgubienia a teraz to ja jakoś motywacji nie mam.
Obiecuję że od jutra, nie od dziś postaram zmienić moje złe nawyki żywieniowe i wrócędo diety.
Pozdrawiam
-
Oskubana!!
Tak trzymaj!!
Nie poddawaj się bo jesteś juz naprawdę blisko mety
Poza tym wiesz że osoby które mają problemy z nadwagą nigdy nie mogą jeść "normalnie".
to jest przykre ale nie takie straszne jakby się wydawało.
Wystarczy zmienić nawyki żywieniowe
No tak!
Wymądrzam się tu a sama mam przed sobą jakieś 30 kg do zrzucenia
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki