Wątek: Kawiarenka

Czesć dziewczynki!!!
jak nic na świecie pragnę dziś jednego..pozbyć sie bólu brzuszka bo okresik dostałam. teraz wiem, czemu mialam taki duży brzusio przez ostatnie kilka dni i jak zwykle wariowałam..hihihi... wczoraj to nabrałam takiej ochoty na igraszki, ze mój Anioł sie zastanawiał co mi jest, a jak po czwartym orgaźmie zasłabłam i zasnęłąm to sie bal ze umarłam

a co tam u was dziewczynki co dziś za temacik na tapetce u mnie szefuncia nie ma więc dzis mogę się troszkę poudzielać hihihi... dziwne ze zbiera mi sie na śmiechy hihy jak mnie tak brzusio boli, ale co tam..piękny dzionek mamy.. jak szłam do pracy to słonko świeciło, w radio puścili mi keylie minogue i jej stary przebój "i'm so lucky" więc szłam niesiona radościa....
niestety w oceanie nie jest mi dane się popluskać a szkoda, kochane słoneczko musi zaczekac...

Majorka Majorka Majorka :P :P :P

Witajcie Poproszę coś na mdłości może rumianek? i bez malibu dziś
Nic to, minie
Batory, rozbawiłaś mnie tym traktorkiem Pomysł składki nie jest głupi A jak już zorganizujesz ogródek i domek do tego traktorka to pojedziemy Cię odwiedzić
Moje odbicie Takie dni przypominają, jak dobrze być kobietą Dobrze, że to tylko raz w miesiącu
Pozdrawiam

BAtory - fajnie musiało byc na tym zalewaniu nalewek Z tym domkiem i ogródkiem to ostatnio też myślę... a w zasadzie mąż stara się mnie cicho nastroić do pomysłu posiadania takiego domku. Nie wiem jakim cudem zamierza to zrealizować, ale pomarzyć warto! Słoneczniki przy płocie, magnolia w ogrodzie, okna sypialni wychodzące na kwitnący sad... taa....
Dobra wracam do roboty... i... zaaplikuję sobie...miodownik przekładany masą z kaszy mannej i polany gorzką czekoladą! Do tego gorrrrącą czekoladę, a wy?

Mojeodbicie - na okres najbardziej skuteczna jest no-spa!
Sama ją biorę , lekarz mi polecił, bo inaczej po ścianach bym chodziła!!!
Ale zimno!!!Jakaś choroba mnie bierze!

a dziękuję Oskubana dziękuję..juz coś tam wzięlam na ten brzuszek...i jakoś przechodzi..ale się ciesze z tego okresu ponieważ to znak ze nie jestem w ciąży.... kilka razy pękła nam gumka tzn mi i Aniołowi i się troszkę baliśmy..hihihiihi...
Teraz sobie spokojniutko siedze w pracy i się obijam, szefowa mi dała dokumnety do sprawdzenia i uzupełnienia ale mam to gdzieś. a co tam sie będę przejmowała....łuuuu..

wrrrrr zimno. dziś do pracy w szaliku przyszłam, rękawiczek mi brakowało...myślę o wyciągnięciu z szafy mojej kurtałki zimowej bo już nie wytrzymuję tych mrozów. no i mogliby zacząć grzać..łobuzy

Kasiu gratuluje męża. jednak coś mu w tej główce zaswitało..hahahha.. a wiesz w ogóle co się okazało?? mój szanowny pan anioł czyta te moje wypocinki na forum. na szczęście tylko w moim pamiętniczku, więc jest dobrze. oby nie znalazł tych szczerych rozmów w kawiarence, bo wtedy będe miała niezłą przeprawę hihihihihi

całuski

Mojeodbicie - to by było! Ale w końcu nie masz się czego wstydzić. Idzie wam świetnie i jakby nie patrząc jest to jego zasługą
U mnie tez zimno, ogrzewam lapki o kubek z herbatą. Dziś szłam do pracy w rękawiczkach. A na rynku widziałam chłoptasia, który szedł w krótkim rękawku MOże wracał z jakiejś imprezki ?
no-spa na okres? Nie wiedziałam, ale wiem, że jest świetna na skurcz brzucha.
Mojeodbicie - trzymaj się cieplutko i wesolutko!
Może kakao z miodkiem?

Są dwie odmiany no-spy! No - spa forte - to jest długodziałająca na okres i na receptę jest tańsza, a ta normalna na brzuszek, na okres też ale na klrótko, to wychodzi że 3 tabl na dobę się bierze.Naprawdę są skuteczne!!!
Ja bym zbiła mojego męża gdyby czytał moje prywatne sprawy!
On mojej komórki nie dotknie, ja jego też nie - ufamy sobie i szanujemy swoją prywatność!Jak chce wyjść - wychodzi, tak samo ja-tylko mówimy kiedy wrócimy i gdzie będziemy. Najważniejsze w związku jest zaufanie!!!!
Pozdrawiam

przyniosłam sobie dziś do pracy herbate czerwoną, zieloną, malinową, cytrynową i poziomkową. do tego paczkę cynamonu i słoiczek miodu. rano wypiłam na rozgrzanie herbetkę zwykłą z łyżeczką miodu i cynamonem, później wypiłam malinową a teraz piję czerwoną. na rozgrzanie idealna jest ta pierwsza. polecam. jak się dorzuci cetrynkę to niebo w gebie.

co do tego czytania mojego Anioła to ja się raczej bym bała o te orgazmy hehehe niż o moje winiki , bo on na bierzaco widzi jak to ze mną jest i tym moim odchudzaniem. i masz niewątpliwie rację Kochana - to w 33% zasługa mojego Aniołka ze trzymam się jeszcze na tej diecie, kolejne 33% to Wasza pomoc i ostatnie 33% to moja motywacja i samozaparcie...ten jeden % co został to dni rozpusty kiedy to nie mam już siły...

A, no właśnie - zrobiłam sobie herbatkę z cynamonem i miodem. BOMBA!
Dzięki za pomysł, bo zawsze z rana piłam zwykłą czarną bez dodatków i miałam ochotę na coś pysznego. Mówisz jeszcze, zeby dodać cytrynkę, spróbuję...
Czerwoną teraz kończę, błeeee!

wiecie co nie wiem jak wam ale mi np czerwona herbata smakuje i nie mam zastzreżeń do jej smaku...raczej bym się przyczepiła do zapachu..łuuuu bo śmierdzi jak jedno wielkie gów...... hahahahhahaha

Celebrianno nie ma sprawy..jak znów przez przypadek odkryję jakiś nowy smak herbatki to napewno poinformuję )))