Wątek: Kawiarenka

Witajcie kochane w Dzień Dziecka!!!
Dla wszystkich misie żelowe, wata cukrowa, lody, oranżadki, lizaki itp... i jeszcze tarta z truskawkami i bita śmietaną... Kto się czuje dzieckiem niech się częstuje do woli... hihi...
Ja szybko pakuję do paszczy kilka miśków żelowych i zaraz zmykam do roboty...
Asiu - kilogramkiem się nie przejmuję, gorzej , że nie mogę przez pare dni pójśc na rowerek... i kilosek jeszcze poczeka. U nas dziś powietrze jest aż za rześkie... br... rano było 6 stopni
Nan - tak, to co się dzieło we wtorek było niesamowite...cięzko to opisac słowami... szok
Aniu - ta burza u nas przyszła z Pragi, gdzie też wyrządziła dużo szkód. U nas w Oleśnicy w całym mieście drzewa są połamane a 1 duży park jest zrównany z ziemią... czegoś takiego nie widziałam. I mam nadzieję , ze już nie zobaczę.
Beatko - no tak... szarlotka.. teraz, gdy jabłuszka sa już liche... może jednak poczęstujesz się tartą z truskawkami? A jakie przezenty zrobiłaś dziś swoim chłopcom?
Julcyś - pozdrawiam gorąco!
Anituś - moje zapracowane toffanie...wybrałabym się z toba na wirtualne zakupy... tak fajnie było ostatnio...
Całuje was gorąco i truskawkami pachnąco...

Witaj Celebrianko

Częstuję się właśnie tartą z truskawkami i pitą śmietaną. Pychotka..................
Chyba jeszcze wezmę sobie kawałek.
To barzo przykre , że u was burza wyrządziłą tyle szkód. Naprawdę to musi być niemiły widok.........
Agatko Ty chyba już niedługo wybierasz się na urlop? To będziesz przynajmniej miała czas pojeźdźić na rowerku.
Miłego popołudnia
Buziaki :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P

Witaj Agatko
to u Ciebie dziś tak głośno ... aaaa bo tu niezły kinderbalik się szykuje
oczywiście że skuszę się na tartę, zwłaszcza że takie cudne truskaweczki są na niej, no i rzecz jasna zero kalorii
my z Miśkiem swoich młodych uraczyliśmy tylko wkładką do portfeli, ale radość była z tego wielka, wiesz w tym wieku faceci mają swoje potrzeby...
a wieczorem, po powrocie młodszego z wycieczki klasowej też robimy malutki kinderbal i to chyba z lodami, wcale nie wirtualnymi
pozdrawiam ciepło i życzę Ci w tym dniu wszystkiego najcudniejszego

Agatko wszyscy jesteśmy dziećmi!


Buziaczki Słonko!

oj a ta burza to rzeczywiście zrobiła u Was spustoszenie.. przykre to bardzo
oby już nigdy się taka nie powtórzyła!
POZDRAWIAM.

ŻELKI!!! aaaa! kocham misie!!!
to ja zabieram garść i kawalek tarty z bita smietana...
pycha!
jak praca! mecza Cie bardzo? kiedy sie zegnasz z obecna praca?

pozdrawiam

Hej kochaniutkie!
Dziś zapraszam do kawiarenki na pierogi z truskawkami... i oczywiście z cukrem, śmietaną itp... a tak naprawdę mam ochotę na pierogi z jagodami.. tylko, że na jagody jeszcze trochę poczekamy...
U mnie w pracy już trochę luźniej... ostatnio było trochę więcej roboty. Julcyś, pracę tutaj kończę około 17.06 a następną zaczynam 1 lipca. Będę miała więc trochę wolnego,ale niestety nigdzie nie pojadę. Zrobię sobie "wczasy w domu" po włosku. Na pewno będę codziennie jeździć na 2-3 godzinne wycieczki rowerowe gdzieś do lasu i na łaki. Mam zamiar robić same przyjemne rzeczy . Oczywiscie najfajniejesze będzie, gdy przyjedzie Aniffka i zaszalejemy na zakupach, na rowerkach, na grillach, na jagodach, na imprezkach.... eh.. już się nie moge doczekać... cmokaski Anituś - fumfelku mój najsłodszy!
Kasiu - ten widoczek jest zachwycający. Szkoda, że nie mieszkam bliżej tego miejsca...A ty masz coś takiego niedaleko Melbeourne? Trochę mi przypomina Pieniny i Dunajec... buu, niestety nie pojadę tam w tym roku...
Aniu - Cmokaski dla Ciebie... ty masz fajnie ze swoim jeziorkiem. A jak plany na weekend? Tym razem parapetówka wypali?
Beatko - myślę, że wkładki to bardzo dobry prezent sama też dostałąm wkładkę, co mnie cieszy, bo przyda się na zakupy z Aniffką... fajnie byc dzieckiem... nawet jak się ma 28 lat Co do lodów to też zaliczyłam... tez nie wirtualne...
Asiu - cmok cmok Tobie teraz musi byc ciężko po powrocie do pracy...mnóstwo zaległości i nie ma zmiłuj. Dobrze chociaż , że masz fajnego szefa. To bardzo ważne. A będziesz miała jeszcze w to lato jakiś urlop? Czy też pozostają ci weekendy...szkoda, że lata studenckie się już skończyły... 3 mies. wakacji... raj!
Nan - no i jak tam twoja dietka? Zaczniesz coś włoskiego? To może byc dobry pomysł.. moja ciocia wyjechała do Włoch do pracy i strasznie schudła... ale narzeka, że tylko makaron i pomidory, makaron i pomidory... trochę nudno... ale i ja na makaron bym się skusiła, chociaż ostatnio unikam, a jeśli już to razowy... ale taki makaronik z sosem carbonara to wym wtrząchła...hihi..
Życzę miłego dnia i słodkiego dolce far niente... jeśli możecie... hihi

Witaj Agatko

To ja poproszę podwójna porcję pierogów, koniecznie ze śmietaną i z cukrem...........Kurcze ale mi narobiłaś smaka tymi pierogami.........Kiedy ja będę sobie mogła na nie pozwolić w realu..............?
Agatko ja jeszcze planuję dwa tygodnie urlopu w sierpniu...........Muszę się dostosować troszkę do szefa , bo ja i On nie możemy iść jednocześnie na urlop. I wtedy planujemy z K. wyjazd na wczasy......................Zobaczymy , czy to wypali............Wszystko zależy od portfeli , no i od tego , jak będzie między nami.................
Pozdrawiam serdecznie
Buziaczki :P :P :P :P :P

Witaj Agatko
u mnie z lodami jednak nic nie wyszło, nie było moich ulubionych, więc zjadłam tylko dwa małe pierniczki z Torunia
dziś u Ciebie pierogi, mniam, tylko ja uwielbiam z mięsem, albo z grzybami
no ale jeśli wirtualnie, to spróbuję tych z truskawkami chętnie
ale sobie pojeździsz na rowerku, oby tylko w czasie kiedy ten włoski urlop będziesz miała dopisała pogoda, bardzo Ci życzę słoneczka
pozdrawiam cieplutko i życzę miłego dnia

Witaj Celebriannko

Mam ogromną ochote na kakao ...mmm....gorące,przepyszne kakao....tylko takie z mlekiem 0% tłuszczu
A pierogi z truskawkami brzmią...nawet nie chce sobie ich wyobrazac ,bo mi ślinka cieknie

Pozdrowienia Słoneczne dla Ciebie !