Strona 202 z 225 PierwszyPierwszy ... 102 152 192 200 201 202 203 204 212 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 2,011 do 2,020 z 2250

Wątek: Kawiarenka

  1. #2011
    Anikas9 Guest

    Domyślnie

    Hej Agatko

    Kawiarenka zamknięta? no bo tak tu cicho i głucho..
    czyżby inwentaryzacja? no ale już czas otworzyc

    czekamy na Gospodynię i oficjalnie otwarcie Kawiarenki w 2006 roku no!

    czekam więc na Ciebie bo tuptam na zimnie pod drzwiami, a chętnie napiłabym sie herbatki

    buziaczki! gorąco Cie pozdrawiam

  2. #2012
    Guest

    Domyślnie

    Witam w sobotniej kawiarence
    Zrobie dzis konkuręcje gospodyni, bo dzis pieke ciasto z brzoskwiniami i masą kokosową i wszystkich zapraszam - kalorycznie ale pysznie.
    Do tego serwuje capuccino z pianka o smaku waniliowym własnej roboty

  3. #2013
    Celebrianna jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    26-07-2004
    Mieszka w
    Oleśnica
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej kochane!!

    Nie, kawiarenka nie zamknięta, ale jakoś tak nie mogę się czasami przemóc, żeby w końcu wziąść się za pieczenie ciast itp. Po prostu między świętami a Sylwestrem byłam w górach i troszkę się wyciszyłam. Cięzko wrócić do normalnego kieratu...ach...
    A Sylwester był super, zwłaszcza, ze była z nami Anitka wraz z Pawełkiem... uch... ale oni świetną parą. Mieliśmy fajne atrakcje, jak spacer na zamek z pochodniami, kulig, pieczenie prosiaczka, bitwy snieżne itp. szkoda tylko, że o północy zaczął padać snieg, bo nie było widać sztucznych ogni, które miały błyskać w Kotlinie Kłodzkiej.
    A wracając do kawiarenki... dzis nietypowo - chleb razowy z maslem...tak tak, zaraz mnie agentki SB dopadną za szerzenie propagandy węglowodanowej... hihi, ale to w końcu mąka razowa (II faza) no i wirtualnie.
    Buziaczki kochaniutkie. Całuski gorące dla Anitki, Ani, Asi, Bajli, Katson, Uleczki, Nan, Martusi, Opki, Beatki, Najmaluszka, Cytruska, Grażynki, Juleczki i wszystkich innych kochanych dietkowiczek

  4. #2014
    Celebrianna jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    26-07-2004
    Mieszka w
    Oleśnica
    Posty
    0

    Domyślnie

    A co do wagi, to stał się cud. Ani nie przytyłam ani nie schudłam, co w okresie świątecznym trochę dziwne (zwłaszcza to pierwsze ).

  5. #2015
    Awatar katson
    katson jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-01-2005
    Posty
    514

    Domyślnie

    witaj Agatko

    bardzo sie ucieszylam z twojego wpisu
    widze ze spedzilas swietny czas z Aniffka ale jak moglo by byc inaczej .Aniffcia jest swietna ,pelna poczcia humoru osobka z ktora widac ze sie czlowiek by nie nudzil
    masz duzo szczescia ze nie przytylas podczas swiat bo raczej wiekszosc dziewczyn miala wage na plusie.ale co juz po swiatach i sie wszystkie wzielismy za siebie wreszcie bedzie dobrze
    a ty Agatka wpadaj jak bedziesz mogla .wiadomo nie zawsze jest czas na kaputer .ja ostatnio mam urlop wiec troche zagladam tu ale pozniej musze troche przystopowac


  6. #2016
    Awatar bike
    bike jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-09-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,424

    Domyślnie



    pozdrawiam
    szkoda Agatko, że tak nieczęsto nas odwiedzasz...

  7. #2017
    Guest

    Domyślnie

    Witaj Agatko
    Dzis poprosze jakąś herbatke rozgrzewającą - owocowa zimno i mokro brr dzis strasznie
    NO moze jakies ciastko bym jeszcze przegryzła
    Pozdrawiam

  8. #2018
    Celebrianna jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    26-07-2004
    Mieszka w
    Oleśnica
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej kochaniutkie.

    Więc poelcam dziś ciasteczka cynamonowe i herbatkę gorącą, zwykłą czarną, ale z sokiem malinowym. Na rozgrzewkę Co prawda u nas dzis temperatura na plusie, ale tak siakoś...
    Dziś na szczęście piąteczek i jutro rano będzie mozna wygrzać się w łózeczku. Och, jak ja lubię weekendy, zwłaszcza takie leniwe jak ostatni... hihi.. chociaż, nie powiem, rowerek zaliczyłam. A dziś w planie mam jeszcze basen. Bardzo lubię pływać.
    Katson - mi tez jest miło, gdy widzę was na dietce, choć nieczęsto zaglądam, to fakt. Teraz w pracy mam mnóstwo na głowie, bo wydajemy nowy katalog, który podlega mojemu nadzorowi...a do tego jeszcze wyjazd na Targi... będzie się działo. Ale lubię takie zamieszanie, byle by nie trwalo za długo. A zaraz po tym zamieszaniu pojade do Anitki, żeby pomóc jej w wyborze sukienki. Bardzo się cieszę, że Anitka wybrała mnie na świadkową. Czuję, że jest moją siostrzyczką, choć nie rodzoną.
    Bajla - wiem, że i ty za jakiś czas staniesz na ślubnym kobiercu. Moja siostra też będzie brała wkrótce ślub. Chciała w sierpniu, ale jak to bywa, najważniejsza jest sala, od tego zalezy termin slubu. Miała już przekładać na przyszłą wiosnę, ale udało się w końcu znaleźć salę na 30 września. Ten rok zapowiada się imprezowo... super.
    Beatko - pozdrawiam. Czy mi się wydaje, czy słonik przesunął się nieco w prawo?
    Ja zgodnie z twoimi zasadami też odchudzam sie powoli, aby skutecznie i na dłużej. Dlatego nie ograniczam specjalnie jedzenia, a tylko więcej się ruszam. Buziaczki.

    Ooo, skończyły się ciasteczka cynamonowe... idę wyjąć kolejną partię z piekarnika...

  9. #2019
    Nantosvelta jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-05-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Celebrianko- ja od poniedziałku (bo tak ładnie brzmi) przechodze na odwyk od słodyczy, więc wesprzyj mnie i jakby co to nie odmawiaj mi wirtualnego ciastka w kawiarence .

    A tak w ogóle wy tu o ślubie a ja nigdy na żadnym nie byłam (moja rodzina coś nieślubna się zrobiła ) i jak ja będe miała taki ślub to co mam zrobić skoro nie wiem jak to wygląda

  10. #2020
    Celebrianna jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    26-07-2004
    Mieszka w
    Oleśnica
    Posty
    0

    Domyślnie

    Nie martw się Nan, ja też nie chodziłam na wesela (rodzina była za młoda), ale jak już poszłam na jedno rok temu (które zresztą było doskonałą motywacją do zrzucienia 14 kg), to tak mi się spodobało, że juz nie mogłam się doczekac nastepnego. I proszę, w tym roku mam już dwa - Anitki i mojej siostry.
    A co do ciasteczka, to nie ma problemu, ajkie tylko sobie wymarzysz... tylko nie myśl o tym za długo, bo cię będzie kusić w realu. Trzymam kciuki za post slodyczowy. Ja już się na to nie piszę... po cichu ci powiem, ze oszukuję umysł mówiąc, że w zasadzie się nie odchudzam. Nie ograniczam jedzenia, więc nie ma pokus. I jakoś idzie. Powolutku, ale mam nadzieję, że skutecznie.
    Buziaki... trzym się, zwłaszcza na chodnikach

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •