-
~Dołącze się do kwiatowego nastroju, zimo precz!!
-
-
Cześć Słoneczka!
Dziś jadę do Poznania, ale jeszcze wpadłam na chwilkę wydać rozporządzenia co do menu na ten tydzień. Przychodźcie, częstujcie się, palcie w kominku (żeby kawiarenka się nie wyziębiła do mojego powrotu
) POlecam głównie rozgrzewające potrawy - gorące serniczki, gorąca czekolada do picia, dymiące makowce, swieżutkie pączki itp. Wieczorami grzańce
Beatko, niestety... zima trzyma. U nas w sobotę za dnia było +3 a na drugi dzień -19... szok. Dziś prawie mi palce odmroziły się, musiałam po przyjściu do pracy włożyć je pod zimną wodę... brr...
Nan - a wczoraj nie zmarzłaś, jak miałas zajęcia? Czy może grzeje cię sesja?
Czytałam, że ładnie powoli zaliczasz... super. Szkoda tylko, że inni wykorzystują twoje notatki. Ale co zrobić. Albo cię wezmą za samoluba, albo będa wykorzystywać. Tylko nie dawaj się za często, bo potem się juz nie opędzisz. Udawaj, że nie masz i kseruj gdzie indziej. A na marginesie, musisz być dobra, skoro tobie udaje się je znaleźć.
Kasiu - widzę, że jesteś pod wrażeniem Turnieju. Ja też chciałabym się nauczyć grac w tenisa. Nawet juz robiłam podchody zeszłego lata. Ale na planach się skończyło, bo samej jest ciezko, a mój Krzyś nie bardzo się palił do tego pomysłu. Ale kto wie, może tego lata mi sie uda.
Buziaczki, zmykam, bo ekipa juz sie zbiera. Zaraz jedziemy, dobrze, że samochodem a nie pociągiem. Trzymajcie się ciepło.
-
Celebrianko-jakoś nie zmarzłam, aż dziwne nie? Na szczęście po mnie przyjechał mój miły bo bym musiała iść godzine w tym mrozie...
A dziś i tak musze, bo ide do paru bibliotek...
-
witaj
jak zaczelam czytac jakie sa pysznosci w tej kawiarence dzisiaj to myslalam ze sie rzuce na ekran kaputerka
Agatko zycze udanego wyjazdu
-
-
nan te paczki wyglądają strasznie. jak takie sztuczne przeslodzone potworki...
Agatko baw się dobrze.
JA
JOJO

waga około 85 kg.
-
No to bynajmniej nikt ich nie będzie jadł...to co może to?:
-

Agatko, pozdrawiam
a tu torcik niskokaloryczny, a właściwie o zawartości 0 kcal
-
Mniam, torcik Beatki pyyyyszny.
Witajcie po przerwie. W piątek wieczorem wróciłam z Targów. Było fajnie, choć męcząco. Ale za to zwiedziłam nieco Poznań. Polecam zwlaszcza Stary Browar, jako piękne miejsce na zakupy i relaks w kawiarni. Jak dla mnie perełka architektoniczna. A poza tym Targi upłynęły szybko, owocnie i przyjemnie. Mieliśmy fajną ekipę, więc smiechu mieliśmy co nie miara.
A po Targach czas wziąść sie za dietkowanie i to pilnie. Dziś dla poprawy humorku robię sobie mleczarza no i idę na step. Za niecały miesiąc jadę do Anitki na rejs po Salonach slubnych, więc też chcę czuś się lżej. Anitka leci z kiloskami jak burza. Już jest lżejsza o 4 kg. Gratulacje Anituś!
Zaraz zajrzę na wasze wąteczki.
Buziaki
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki