Wątek: Chciałabym nie być ze swoimi próbami sama :-)

świetne porównanie, Anamaryjko ;-)
"dwa ciasteczka sa jak dwa slodkie buziaki od chlopaka " - różnica polega jedynie na tym, że dzięki ciasteczkom zyskujemy kcal, a przy buziaczkach tracimy - ale co tam... na rozpatrywanie takich drobiazgów szkoda życia przecież ;-)
i... absolutnie nic mi nie jest :-)) Nie martw się (czyt. buziaczek za pamięć i troskę :*)

Autkobu, będę zachwycona! Zapraszam, zapraszam... :-))

Dzisiejszy dzień?
Z jedzonkiem bardziej dobrze niż źle (znów kilka kcal za mało - ale naprawdę staram się to jakoś zmienić)
godzinkę poćwiczyłam, godzinkę pospacerowałam (jak to się ładnie mówi: w umiarkowanym tempie)

Tak lubię deszcz... gdybym to jeszcze mogła dobrze się czuć w takie dni - ech, marzenie...

(tak na akapicie: podoba mi się, że akceptuję wszystko doszukując się w tym pozytywnych cech... coraz mniej marudzę... jestem bliżej ludzi i bliżej siebie... mam cele i nie wiadomo skąd - ambicję... wierzę, bo chcę wierzyć... czy to tylko przejściowe tzw. "lepsze dni"? )

Dziękuję Dziewczynki za obecność przy mnie, za ofiarowanie pomocy i kciuków - to przecudne... Niech mi tylko ktoś spróbuje powiedzieć, że ludzie chcą dobra tylko dla siebie i nikt sobie bezinteresownie nie pomaga!! Niech tylko spróbuje... ;-)

Pamira....ufffff...znalazlas sie,jak swietnie alez mi sie buzka usmiechnela ,jak" CIe" zobaczylam masz moze gg? czasami powysylalabym Ci cos ladnego.co robi moja miska moj jest 1986903,anka,pappa

niezmiernie mi miło z tego powodu, Anamaryjko :-)))
gg owszem, posiadam... nr 2793624 (uwaga: często jestem po prostu niewidoczna :-)

mam nadzieję, że nie przeszkadza Ci, kiedy tak się do Ciebie zwracam?
hmm....

Hej dziewczyny )

"To niesamowite.... jesteście, choć Was nie ma i działacie na mnie jak "lek na cało zło"...... "

Mam takie same odczucia ) forum działa ja terapia grupowa )

Trzymajcie się cieplutko ) będę was odwiedzać )

hej ZUZA :-))

Rzeczywiście, "terapia grupowa" - dobre porównanie :-))

Moje Wy Skarbeńki :-))

Właśnie mija mój bodajże 6 dzień odchudzanka - jest mi z tym cudnie, czuję się lepiej, mam wrażenie, że nagle coś znaczę.... (U mnie zawsze samopoczucie kręci się wokół wagi i tego, ile i co zjem). Dziś przegryzłam (a nie pochłonęłam :-)) prawie 740 kcal i aż się sobie dziwię, że nie odczuwam głodu! Spaliłam nieco za mało - zrobiłam sobie jedynie 2 spacerki i chwilkę ćwiczeń.
MOJA "PRACA DOMOWA" NA JUTRO: godzinka marszu (jeszcze nie wiem, gdzie i po co), godzinka tańca, pół godzinki skakanki, gimnastyka z hantelkami i 100 brzuszków :-))

Życzę nieprzeciętnie przyjemnych snów :-))

Witam Pamire ufff... w koncu dostalam sie na forum,az mi lzej,tak sie przyzwyczailam tu bywac,ze jeden dzien bez forum nie jest zbyt dobrym dniem u mnie super,juz 8 kilo mniej,nic tylko swietowac czyli za miesiac od dzis powinno byc 69....och jak cudnie to brzmi...6....mysle ,ze jak juz do konca zycia zostanie mi 6 z przodu,to bedzie to!!!! trzymam kciuki za Ciebie,coraz lepiej Ci idzie Pamire,a te pogaduszki na gg z Toba to jak balsam na moja dusze Buziaczki .... i ciesze sie ,ze jestes

hihihih,wlasnie bylas u mnie niestety,nie jestem w domku i nie mam gg,a w kawiarence nie chce mi sie sciagac super,jutro mozemy podebatowac co i jak,pappa,buziaki

Widać, że jesteś szczęśliwa, Kochaniutka, oj widać......... :D
Na mnie również wspaniale działasz....
Buziak Ci za to ;-)

:*

Nastepny dzien skonczony,bylo jak zwykle, ostatnio, super Ogladalam dzis jedno mieszkanko,niedaleko mojej siostry,moze cos sie zalatwi,a jak nie ,to jeszcze mam czas
Buziaki Pamire

tak, buziaki, buziaki...

ale ja dziś na ani jednego buziaka nie zasłużyłam :-(

kawałeczek tortu :-((

kostka czekolady :-((

ciastko :-((

łącznie, z całego dnia mi wyszło prawie 1300 kcal :-(

(został tort, ciasteczka, cukierki, czekolada... a jutro niedzielka)

Ech...