Wątek: Zatrzymaj się.......

sport jest extra...
ja skacze coraz wiecej na skakance;)
pozdrawiam

ruda co u Ciebie?

a ja krece hula-hopem jakos zapomnialo i sie o skaknce..ale nadrobie to w najblizszym czasie

a jutro na lyzwy

zgadzam sie sport jest lepszy od czekolady (ktora uwielbiam :P)
a na poprawe humoru polecam takze solarium

ruda odezwij sie, jak ci idzie??

Ruda
Jak Ci tam idzie?
Ja dzisiaj właśnie prawdopodobnie zaprzepaszczam osiągnięcia tego tygodnia, bo od rana świętuję winem, a teraz jeszcze kawa amaretto z bitą śmietaną i pyszne gęste, słodkie jak miód porto
Nie jesteś więc w swoich słabościach osamotniona. Ale jutro dień Wodnika i mam nadzieję, że doprowadzę się do porządku.
Pozdrawiam i czekam na raport o rozstawaniu się z pysznym, pachnącym, crupiącym pieczywkiem.

mnie wodniki nie służą ostatnio zrobiłam sobie dzień jabłuszka, zjadłam 6 + dwie kawy. Niestety dwa dni po totalny napad głodu...i kalorie się wyrównują
RUDA
melduj mi się natychmiast

Ruda gdzie jestes???
odezwij sie
jak ci idzie?
jak samopoczucie?

RUDA

jest mi źle, bardzo źle i wszystko jest do bani......a najbardziej ja. waga oczywiście radosnie skoczył do góry......żarełko wygrało ze mną znowu ...

Trzymaj się będzie dbrze, to tylko bitwa, wojna trwa

ni9e martw sie ,jutro tez jest dzień ,kiedys trzeba zacząć nie jesć
najgorsze to zacząć --albo jedzenie albo odchudzanie --a potem jak sie człowiek włoży to i w piekle nie najgorzej .. Jestem w teorii dobra -gorzej mi idzie
w praktyce --bo zawsze musze coś przeżuwać a fuj....
pozdrowionka

Ruda
w dołku już jesteś, pozostało Ci tylko pomalutku zacząć wychodzić. Tylko troszeczkę podnieś głowę i widok na pewno cię zaskoczy. Moż jest gdzieś w pobliżu jakaś drabinka, albo choćby jeden szczebelek?
U mnie też niestety dołek, na szczęście póki co tylko w duszy, ciało posłusznie się kurczy.