Strona 179 z 422 PierwszyPierwszy ... 79 129 169 177 178 179 180 181 189 229 279 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1,781 do 1,790 z 4215

Wątek: dorfa + anamat rodzinne odchudzanie !!!

  1. #1781
    alexisa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    29-05-2005
    Mieszka w
    Jawor
    Posty
    0

    Domyślnie

    DORFUNIU SERDECZNIE GRATULUJĘ WSPANIAŁEJ WNUSI.
    POZDRAWIAM GORĄCO PRAWDZIWĄ BABCIĘ, A NIE TYLKO ŻONKĘ DZIADKA



  2. #1782
    Awatar psotulka
    psotulka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-11-2004
    Mieszka w
    Babice gm. Oświęcim
    Posty
    531

  3. #1783
    krysial jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Głogów
    Posty
    722

    Domyślnie

    Dorfa -bardzo śliczna wnusia--gratuluje szczęśliwej mamusi i babci.
    Zanim sie odchudzimy to Weronka bedzie już posty pisać
    Loliraj -oszczędza ,uważaj na siebie -teraz musisz zdrowo sie odżywiać
    i baaardzo dbać o siebie
    trzymajcie sie dziewczyny cieplutko .

  4. #1784
    Lorilaj jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-01-2005
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witajcie kochane dziewczynki.
    Najpierw chcę Wam podziękować za trzymanie kciuków, wsparcie duchowe i prośby u najwyższego, bo wszystko poskutkowało i czuję się dobrze.
    Operowana byłam w środę, a w piątek o 10.30 byłam już w domu, teraz to wszystko idzie ekspresowo i taśmowo. Chociaż w piątek i sobote czułam się jak z krzyża zdjęta, obolała i słaba. Na dodatek pełno odwiedzających i dzwoniących - bardzo to miłe chociaż troszke męczące.
    Wczoraj weszłam na dietki, ale nic nie napisałam, bo ciągle ktoś wpadał w odwiedzinki do chorej, tak więc poczytałam troszke u kaszani i na tym sie skończyło, bo zaczęło mi się kręcic w głowie i poszłam spać.
    Rankiem wpadła koleżanka, poszła z Lorikiem na spacer, zrobiła zakupy, potem posiedziałyśmy, ona przy kawce, ja przy herbatce i tak zrobiło się południe.
    W piątek idę ściągnąć szwy, ciekawe czy to boli?
    Miałam 5 dużych kamieni tak około 2cm średnicy każdy i wszystkie jakby na polu w czarnoziemie leżały.
    Ale jestem szczęśliwa, nareszcie będę miała spokojne noce i już wkrótce będę mogła jeść surowe owoce i warzywa.
    Pozdrawiam Was wszystkie serdecznie i jeszcze raz dziękuję za wsparcie, gdyby nie Wy pewnie bym się wycofała tak okropnie się bałam, ale co to byłby za wstyd pewnie już nigdy więcej nie weszłabym na dietki.

    Dorotko gratuluję Ci wnuczki - jest wspaniała.

  5. #1785
    Awatar psotulka
    psotulka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-11-2004
    Mieszka w
    Babice gm. Oświęcim
    Posty
    531

    Domyślnie

    BABCIU CO NOWEGO U MAMUSI I WERONICZKI

  6. #1786
    Awatar bike
    bike jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-09-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,424

    Domyślnie

    Witam serdecznie
    nie było mnie kilka dni z przyczyn najróżniejszych, ale głównie technicznych...
    wciąż jednak o Was myślałam, o malutkiej Weronisi i jej Mamusi dzielnej, o Dorfuni świezo upieczonej po raz trzeci Babci i o naszej kochanej Lorilaj, czy kamyczki już wywalone
    pozdrawiam cieplutko

  7. #1787
    Awatar katson
    katson jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-01-2005
    Posty
    514

    Domyślnie

    witaj Dorffuniu

    jak bedziesz miala czas napisz nam o swojej wnusi kochanej i jak sie czuje Ania


  8. #1788
    Forma Guest

    Domyślnie

    Buziaki i pozdrowienia!!!

  9. #1789
    Awatar dorfa
    dorfa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-09-2004
    Mieszka w
    Siemianowice Śl
    Posty
    6

    Domyślnie

    Witajcie moje kochane ......
    Jak pewnie wiecie Ania z Weronika już w domu ( pisała już na swoim wątku).
    Czuje się dobrze, Weronika tylko pije i śpi, jest bardzo grzeczna. Ania nie może się do tego przyzwyczaić bo Krystian to cały czas wisiał na cycusiu mamy i nie dał jej ani chwili spokoju.
    Ja dzisiaj rozpoczęłam dzień wg regół mojej dietki.
    Rano gimnastyka potem śniadanie następnie wyciągnęłam męża na długi spacer na ogródek ( było tego z 6 km) .Po drodze oczywiście zaglądnęłam do Ani i zabrałam Larę (Krystian nie rusza się z domu , pilnuje siostrzyczki, mamę i tatę bo bardzo się już za nimi tęsknił). Wróciłam bardzo zmęczona ale zadowolona, mam nadzieje ,że troche mnie ubyło. Zjadłam obiad i do wieczora już tylko woda.
    Forma- całuski dla Kamilka,
    Katson - całuski od Weronisi
    Alexisa -jak się ma Fasolka, widze że rośnie- caluski dla starszego
    Bikuś- zdrówka życzę
    Krysialku- masz racje z tym naszym odchudzaniem ale myślę,że zabierzemy się za siebie
    Psotulka- pozdrawiam i do zobaczenia w Katowicach
    Lorilaj- szybkiego powrotu do pełnej kondycji bo zima szybko minie i znowu będziemy walczyć z ogródkiem
    Izsa - dzięki, pozdrawiam , a jak Ci już pisałam nasza Weronika też jest po jej prababci - mojej teściowej
    Kaszanna- dzięki za odwiedziny i zyczenia, mała z pewnością szybko będzie rosła.
    Daniku- tak ta malutka to moja wnusia, córeczka Ani, dziękuje za życzenia.

    Jeszcze raz wszystkim dziekuję i pozdrawiam.


  10. #1790
    Awatar psotulka
    psotulka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-11-2004
    Mieszka w
    Babice gm. Oświęcim
    Posty
    531

    Domyślnie

    BABCIU JESTES DUMNA Z TAKIEJ WNUSI JESZCZE RAZ GRATULUJE

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •