Wątek: dorfa + anamat rodzinne odchudzanie !!!

Życzę miłego weekendu

Witajcie

buttermilk masz racje z tymi lodami to ostatnio przeszadzam, dobrze, że sprowadziłaś mnie na ziemię muszę ukrucić ten proceder
U nas takie upały, że nie mogłam sobie odmówić tych lodów dla ochłody ale dziś już sie troszeczke ochłodziło i mam nadzieje, że dam radę się nim oprzeć.

A co do forum to moim zdaniem jest jeszcze gorzej bo ja po zalogowaniu nie umiem wejść na poprzednią strone bo pisze że wybrany przez ciebie post nie istnieje.
Też tak macie?
Dzisiaj muszę upiec Krystiankowi Tort i ciasto na urodzinki które wyprawiam jutro tak, że kciuki będą potrzebne żebym nic nie kosztowała
A teraz jeszcze wczorajszy roporcik:

śniadanie
2 jajka na twardo
1/2 grachamki
kawa z mlekiem

II śniadanie
Big milk

obiad
kalafior
jogurt

kolacja
jogurt z musli

Weronika ma sie już lepiej gorączka spadła :P
Dziękuje wszystkim za życzenia zdrowia dla niej

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Dzisiaj tylko na chwilke wpadam, żeby wpisac raport z wczorajszego dnia :P

śniadanie
jogurt z musli i otrębani
kawa z mlekiem

II śniadanie
nie zdążyłam

obiad
pierś z kurczaka
surówka

kolacja
jogurt
2 nektarinki
troszeczę sałatki

trzymajcie za mnie kciuki dzisiaj bo ciasta już są w lodówce i kuszą

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Ja wlasnie zawalilam moja dietke ale ty bedziesz silniejsza Aniu

No nie do końca sie z toba zgodzę Katsonku wczoraj też troszeczke sobie pozwoliłam na urodzinkach mojego synka najgorsze z tego wszystkiego było ciasto, zjadłam aż 2 kawałki
Dzisiaj od rana jestem na wodzie i pokutuję

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Ja też bym nie odmówiła kawałka tortu urodzinowego... Tak dobrze sobie radzisz z dietką że te 2 kawałki nie bedą miały na nią wpływu...

Aniu tylko sie nie glodz Byly synka urodzinki i zjadlas torta to bylo minelo .Poprosu jedz dzisiaj spokojnie

A to Nika

Hihi, bede postrzegana jako forumowa zolza, pies ogrodnika (sam nie je, drugiemu nie da) Do ciasta sie nie bede przyczepiac bo okazja ku temu sluszna byla, ale do lodow sie przyczepilam bo sa codziennie
Ty nie gloduj przypadkiem, dietkuj dalej w swoim limicie. Naprawde nic strasznego sie nie stalo.
No, chyba ze te kawalki mialy wielkosc pol blachy

Ja tez jestem dzisiaj na wodzie pokutuję za wczorajszego grilla itp na imieninach dziadka

Dziękuje za rozgrzeszenie :P
Dzis jadłam bardzo mało głównie jogurty i owoce i pilam wodę bo jutro ważenie

Wysłałam zdjecie Weronisi na konkurs jeżeli mogę to proszę o wasze głosy na to zdjęcie
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
i
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Dziś już uciekam bo jestem już bardzo zmęczona